dziendoberek kochane
u nas nocka taka sobie, maly zasnal przed 21 a po 2 zaczaljeczec,plakac itd...glaskalam go przez szczebelki i trzymal mnie za palca,i tak totrwalo2 godziny bo chcialam zabierac to ryk od nowa...

ale w koncu zasnal i spido tej pory...
juz 3 dni mielismy takie dlugie spacerki3-5godzin..dzis nie pojdziemy za to bo pada

a przywyklismy juz
Gabi duzo zdrowka dla babci-moze faktycznieto tylko oslabienie bo chorobie, w koncu to juz starsza osoba to rozne rzeczy moga sie dziac
Iwonko to pochwal sie pozniej tipsami

,ja bym chciala sobie zrobic bo mam okropne paznokcie i strasnzie slabe...
wzoraj dowiedzialam sie od tesciwoej ze ma w tymroku 2 operaccje..w marcu pierwsza na obie nerki..a druga w lato na kobiecie sprawy i bede musiala sie jej psem zajacw tym czasie...łoo matko masakra bedzie...2 psyw domu, do tego jak moj Brus widzi TAfi to od razu mu sie zachciewa,bede ja musiala trzymac zamknieta u mnie w pokoju ...a ona przyzwyczajona na kanapah , fotelach

niech ja ja zobacze na fotelu

to bedzie leciala dalej niz widziala
[ Dodano: 2008-02-06, 08:22 ]
ja moge Oskara wayc tylko na swojej domowej wadze a ona taka kiepsciuchna ale jak gowsadzam na nia to pokazuje ok 11 kg... a sporo je ten moj czort...