no hejka ja dzis dopiro teraz, bo dzis mi mezus laptopka do pracy zabrał
i ja cały dzionke bez
ale za to poszalał sobie z maluchem i tak go wymeczyłam ze jak przysżło do drzemki to ledwo go do wózka wsadziłąm i jeszcze nie zdazyłam wyjechac na dwór a on juz spał
ząbka juz prawie widać, naszczescie znosi to dobrze tylko mu gryzaczki mroze i to mu się najlpeij gryzie
Co do wózków to ja jestem za czterokołowcami jakos mnie te rzykołowce nie przkonują, szczególnie ze kiedys widziłam malucha w takim wózku i tak nózki miał na dole ścisniete ze az mi go zał było, bo nawet nie miał jak nogami powierzgac bo nie było gdzie bo te wózki na dole strasznie zwezane są
http://esklep.babyfant.pl/index.php?mai ... ts_id=1298
A ja mam taką spacerówke, Pawełek dostał go jeszcze na chrzciny od chrzestnej i powiem wam ze dzis go testowałam ,bo dawno go nie widziałm i wyciagnełam z piwnicy żeby blizej sie przyjrzec
i nie mogłam sie oprzec zeby sie nie przjechać z maluchem i było super, maluch zadowolony bo w koncu sobie moze w wózeczku posiedzieć a prowadzi się tak leciutko ze az w szoku jestem
a na tym zdjeciu nie pokazali ale tam jest taka fajna funkcja ze sie ta budke jeszcze bardziej odpina i jak deszcyzk pada to praktycznie cały maluszek zakryty
jak chcecie to wam wkleje foteczki na zywo
dobra lece bo tomka braciszek przyjechał, moze uda mi się pżóniej wpasć