19 lut 2008, 23:48
Witajcie!
Aga jasne, że mozesz zapytac:) Ja mieszkam na os. Aleksandrowickim. Tak mniej wiecej okolice Wrzosowej Chaty i Hulanki, wiec na Zlote Łany to troszke mam, no ale w koncu autobusy jezdza :) Bo na razie nie mam wlasnego autka.
A powiem szczerze, że chetnie bym coś zrobila wreszcie z sobą, w sensie na jakiś aerobik sie wybrac:) Trzeba na wiosne troszke popracować nad figurą.
Ale jakos nie bardzo mam motywacje to pierwsza sprawa. Druga sprawa nie bardzo mam z kim pójsc.
Aga widzę, że Ty w tematyce ślubnej. Moja kuzynka w czerwcu wychodzi za mąż i szuka samochodu. Może masz jakieś namiary na firmy wynajmujace auta?
Ja powiem szczerze, że sie w tym nie orientuje, bo mysmy jechali z mężem do slubu pożyczonym samochodem od znajomego szwagierki. Co prawda chcialam jechac jakims samochodzikiemw stylu retro, ale nadarzyla sie okazja, że ten znajomy siostry męża pożyczyl nam swoje wlasne autko na pol dnia razem ze swoim kierowcą. Żal wiec by bylo nieskorzystac, a w koncu to tylko samochod.
Asiula widzę, z Ciebie zapracowana kobieta. Mnie z jednej strony ciagnie gdzies z domku do pracy, do ludzi, ale z drugiej strony, chcialabym jednak jak najwiecej czasu poswiecic dziecku.
Chcialabym do roku czas posiedziec w domku z Kamilem, zobaczymy czy wytrwam.W razie czego jest chetna opiekunka, tylko ja musialabym znalezc prace, a to tez nie takie proste.