..... teraz umieram.... wpadne pozniej
Hej!!!
Dla naszych solenizantów dużo zdrówka i buziaków!!!
U nas dziś piękne słońce, niestety wieje...Hanka 3razy była na powietrzu, zrywała stokrotki, jadła kwiatki i ziemię
i ogólnie było miło. Niestety ja padnięta jestem po wczorajszej wizycie i nie mam siły na nic...
Znalazłam nową dietę, ale jakoś brak mi mobilizacji...pierwsze zakupy poczyniłam, jezscze jutro muszę dorwać gdzieś koktajl proteinowy...i zaczynam...a dziś? jem nutellę
Ja bym z tym rozbieraniem nie przesadzała...bo skoro dziecko do tej pory ubrane to takie rozebranie gwałtowne może zaszkodzić. Pogoda teraz zdradliwa, może i ciepło, ale jak zawieje, to dzięki. Mnie nie obchodzi co kto myśli i robi. Moje dziecko póki co na dwór ma rajtuzy i spodnie, bluzę i kurteczkę.
A póki ona śpi, to ja lecę rozpakować zakupy...bo normalnie dziś zasypiam na stojąco...
Glizdunia
za ząbki...my nadal czekamy, a są już blisko...ja też mam już ich dość, męczą i męczą....
Dla naszych solenizantów dużo zdrówka i buziaków!!!
U nas dziś piękne słońce, niestety wieje...Hanka 3razy była na powietrzu, zrywała stokrotki, jadła kwiatki i ziemię
i ogólnie było miło. Niestety ja padnięta jestem po wczorajszej wizycie i nie mam siły na nic...Znalazłam nową dietę, ale jakoś brak mi mobilizacji...pierwsze zakupy poczyniłam, jezscze jutro muszę dorwać gdzieś koktajl proteinowy...i zaczynam...a dziś? jem nutellę
Ja bym z tym rozbieraniem nie przesadzała...bo skoro dziecko do tej pory ubrane to takie rozebranie gwałtowne może zaszkodzić. Pogoda teraz zdradliwa, może i ciepło, ale jak zawieje, to dzięki. Mnie nie obchodzi co kto myśli i robi. Moje dziecko póki co na dwór ma rajtuzy i spodnie, bluzę i kurteczkę.
A póki ona śpi, to ja lecę rozpakować zakupy...bo normalnie dziś zasypiam na stojąco...
Glizdunia
za ząbki...my nadal czekamy, a są już blisko...ja też mam już ich dość, męczą i męczą....
Gosia A, to nie zazdroszczę... zdrowiej szybko - qrcze teraz wszyscy chorują co chwila 
zborra, rety nic nie mów o diecie - ja już 5 kilo więcej ważę niż jak karmiłam piersią
wtedy nie jadłam słodyczy i tłustego bo dziecku zaszkodzi i waga była fajna a teraz do nonono z tym wszystkim
a w dodatku ja się do diety nie nadaję bo nie mam silnej woli... taaaa
Glizdunia pierwszy raz słyszę o takiej zabawie ale wydaje mi się głupia [po prostu 
zborra, rety nic nie mów o diecie - ja już 5 kilo więcej ważę niż jak karmiłam piersią
wtedy nie jadłam słodyczy i tłustego bo dziecku zaszkodzi i waga była fajna a teraz do nonono z tym wszystkim a w dodatku ja się do diety nie nadaję bo nie mam silnej woli... taaaa
Glizdunia
pierwszy raz słyszę o takiej zabawie ale wydaje mi się głupia [po prostu 
Maya jeszcze sie na drzemke nie wybiera wiec pewnie juz pojdzie spac dopiero wieczorem....a nie wiem czy pisalam ale mamy i 8 ząbka...czyli co dzien to jeden sie przebija....na moje oko to nic wiecej sie nie zapowiada ale to nigdy nie wiadomo...
z tym rozbieraniem to oczywiscie kazdy wedlug siebie musi dzialac...z tym ze ja jestem za nieprzegrzewaniem....bo to jeszcze zadnemu dziecku nie zaszkodzilo a cieplutkie opatulanie czesto konczy sie przegrzewaniem.....a powiem szczerze ze tego sie bardzo boje....moj A. mial astme dziecieca zdiagnozowana i zaczela sie od przegrzania...jego mama sama to stwierdza tez ....i do 6 roku zycia ciagle chorowal...ale juz dosc o tym bo kazda mama wie co najlepsze dla jej dziecka nie?
no i tego sie trzymajmy...ale na slasku to ostatnio bylo tak cieplo przeciez ze moj brat w krotkich bojowkach biegal wiec myslalam ze u Lady to bylo za cieplo na rajtuzki,ale moglam sie mylic nie? 
Gosia....co tam u Ciebie sie dzieje...bidulko...walcz z chorobą!!!!
Doris...jak 3 dniowka to szybko minie i zglowy!!!
coraz blizej wyjazdu do PL,i juz sie ciesze na spotkanie ze znajomymi....
z tym rozbieraniem to oczywiscie kazdy wedlug siebie musi dzialac...z tym ze ja jestem za nieprzegrzewaniem....bo to jeszcze zadnemu dziecku nie zaszkodzilo a cieplutkie opatulanie czesto konczy sie przegrzewaniem.....a powiem szczerze ze tego sie bardzo boje....moj A. mial astme dziecieca zdiagnozowana i zaczela sie od przegrzania...jego mama sama to stwierdza tez ....i do 6 roku zycia ciagle chorowal...ale juz dosc o tym bo kazda mama wie co najlepsze dla jej dziecka nie?
no i tego sie trzymajmy...ale na slasku to ostatnio bylo tak cieplo przeciez ze moj brat w krotkich bojowkach biegal wiec myslalam ze u Lady to bylo za cieplo na rajtuzki,ale moglam sie mylic nie? Gosia....co tam u Ciebie sie dzieje...bidulko...walcz z chorobą!!!!
Doris...jak 3 dniowka to szybko minie i zglowy!!!
coraz blizej wyjazdu do PL,i juz sie ciesze na spotkanie ze znajomymi....
-
ladybird23
- Cyber rusałka
- Posty: 5261
- Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27
a Mila zaraz pojdzie sie kapac, dostała dzis od babci nowe buciki, bardziej takie kapciuszki z gumowym podbiciem, ale na dwor beda sie nadawc jak ulał i sukienke na lato - bo na razmiczkach, ale z bolerkiem wiec nawet mozna teraz, w te upały 
glizdunia wiesz, no było bardzo ciepło jednego dnia, to zostawilam Mile w samym body z długi rekawkiem, ale rajstopy i gacie miała, jednak od ziemi ciagnie, a wiadomo to dziecko lata i siada itp, my jeszcze spokojnie, dopoki nie bedzie stale ciepło zostajemy w rajstopach - ale oczywiscie mowimy o wypadach na dwor..
zbora trzymam kciuki za diete, a co to za nowy wynalazek?? ja jade na tzw. mż + bez chleba i ziemniakow mieszanych z miesem czy surowka i 5 kg w m-c..ach no i cwiczenia
dobra lece kapac mała..
a A mi dzis mowi, wez jeszcze zostaw Mile w sypialni, ona jest jeszcze taka malutka
[ Dodano: 2008-04-14, 19:34 ]
a co do tej zabawy jeszcze to wziełam dzis mała do mamy na dół, a oan własnie mi wyskoczyła do Mili z czyms takim " bella bella bum" czy cos w tym stylu, ja normalnie w zostałam, pytam jej co to zas wymysliła, a ona mi na to ze jak oni byli dziecmi to sie cały czas tak wygłupiali - oczywiscie nie waliła małej swoja głowa w jej, ale tak delikatnie cos w tym stylu a mała sie
glizdunia wiesz, no było bardzo ciepło jednego dnia, to zostawilam Mile w samym body z długi rekawkiem, ale rajstopy i gacie miała, jednak od ziemi ciagnie, a wiadomo to dziecko lata i siada itp, my jeszcze spokojnie, dopoki nie bedzie stale ciepło zostajemy w rajstopach - ale oczywiscie mowimy o wypadach na dwor..
zbora trzymam kciuki za diete, a co to za nowy wynalazek?? ja jade na tzw. mż + bez chleba i ziemniakow mieszanych z miesem czy surowka i 5 kg w m-c..ach no i cwiczenia
dobra lece kapac mała..
a A mi dzis mowi, wez jeszcze zostaw Mile w sypialni, ona jest jeszcze taka malutka
[ Dodano: 2008-04-14, 19:34 ]
a co do tej zabawy jeszcze to wziełam dzis mała do mamy na dół, a oan własnie mi wyskoczyła do Mili z czyms takim " bella bella bum" czy cos w tym stylu, ja normalnie w
zostałam, pytam jej co to zas wymysliła, a ona mi na to ze jak oni byli dziecmi to sie cały czas tak wygłupiali - oczywiscie nie waliła małej swoja głowa w jej, ale tak delikatnie cos w tym stylu a mała sie Jak dla mnie to ta zabwa głupia jakaś, nie pochwalam raczej i nie chciałabym, żeby Hania się tak bawiła...
Lady no to za dietę!!! zazdroszczę. Ja ciągle próbuję, ale jak Anza nie mam silnej woli...i ciekawe co mi tym razem wyjdzie.
na dwór w samym body??? to ile stopni było??? 25??? szok normalnie...
KUlka no to oni będą zachartowani chociaż Hania też chyba ma dużo testosteronu, bo wczoraj wciąż waliła Tosię, albo ją gryzła, albo robiła z niej podpórkę do wstawania
Ja znalazłam dietę w JOYu...hehehe, że niby jakiegoś dietetyka czy tam trenera gwiazd...taaaaaaaaa...........w 2tyg 8kg...ale dieta i ćwiczenia. A dieta dość ostra...rano i wieczorem ten koktajl proteinowy, na 1przekąskę tuńczyk w sosie własnym, na drugą 10migdałów...i jakiś tam obiad. Ale dieta to głównie białka...jaj, chude ryby, mięso kurczaka i sałata...bez owoców...ciężko będzie...Muszę znaleźć zapiski mojej mamy jak się odchudzała dietą 1000kcal. przez 3miesiące schudła 15kg, bez ćwiczeń i wielkich wyrzeczeń! więc chyba lepiej to...do tego przez 3lata nie przytyła, a jadła więcej, w sumie normalnie już...
dobra, lecę na emkę....
Lady no to
za dietę!!! zazdroszczę. Ja ciągle próbuję, ale jak Anza nie mam silnej woli...i ciekawe co mi tym razem wyjdzie.na dwór w samym body??? to ile stopni było??? 25??? szok normalnie...
KUlka no to oni będą zachartowani
chociaż Hania też chyba ma dużo testosteronu, bo wczoraj wciąż waliła Tosię, albo ją gryzła, albo robiła z niej podpórkę do wstawania Ja znalazłam dietę w JOYu...hehehe, że niby jakiegoś dietetyka czy tam trenera gwiazd...taaaaaaaaa...........w 2tyg 8kg...ale dieta i ćwiczenia. A dieta dość ostra...rano i wieczorem ten koktajl proteinowy, na 1przekąskę tuńczyk w sosie własnym, na drugą 10migdałów...i jakiś tam obiad. Ale dieta to głównie białka...jaj, chude ryby, mięso kurczaka i sałata...bez owoców...ciężko będzie...Muszę znaleźć zapiski mojej mamy jak się odchudzała dietą 1000kcal. przez 3miesiące schudła 15kg, bez ćwiczeń i wielkich wyrzeczeń! więc chyba lepiej to...do tego przez 3lata nie przytyła, a jadła więcej, w sumie normalnie już...
dobra, lecę na emkę....
hello wieczorkiem...mala juz odplywa z tatusiem...ja tez niedlugo pewnie odpadne....
Lady...no to taka sama zabawa o ktorej pisalam tylko pod inna nazwą ...oni niby tez lekko czolami sie dotykaja ale male dzieci nie wiedza jak to jest lekko i wala glowami mocno....dla mnie odpada....za samo pokazywanie ze glowa w cos albo kogos sie uderza to juz jest minus
Zborra...nie dam sobie glowy uciac ale te diete z koktailami ma jedna ze znajomych tutaj...te koktaile takie drogie są?ze na miesiac 600zl?czy to tosamo bo reszta sie zgadza... ...ta znajoma ladnie schudla po tym.....
a my bylismy wieczorem w sklepie...w przerwie miedzy deszczykami i gradami bo dosc cieplo sie zrobilo....pod koniec troche mzawka byla i Mayi sie podobalo jak cos na nia kropilo a oslonki nie wzielismy bo blisko mamy ....w jednym momencie jeszcze jak w domu bylismy to normalnie w jednym oknie widac bylo ze leje deszcz a z drugiel srony nawet nie kropilo ...jak glupki od okna do okna chodzilismy...to tylko w angli chyba mozliwe
Lady...no to taka sama zabawa o ktorej pisalam tylko pod inna nazwą
...oni niby tez lekko czolami sie dotykaja ale male dzieci nie wiedza jak to jest lekko i wala glowami mocno....dla mnie odpada....za samo pokazywanie ze glowa w cos albo kogos sie uderza to juz jest minus Zborra...nie dam sobie glowy uciac ale te diete z koktailami ma jedna ze znajomych tutaj...te koktaile takie drogie są?ze na miesiac 600zl?czy to tosamo bo reszta sie zgadza...
...ta znajoma ladnie schudla po tym.....a my bylismy wieczorem w sklepie...w przerwie miedzy deszczykami i gradami bo dosc cieplo sie zrobilo....pod koniec troche mzawka byla i Mayi sie podobalo jak cos na nia kropilo a oslonki nie wzielismy bo blisko mamy
....w jednym momencie jeszcze jak w domu bylismy to normalnie w jednym oknie widac bylo ze leje deszcz a z drugiel srony nawet nie kropilo ...jak glupki od okna do okna chodzilismy...to tylko w angli chyba mozliwe Jeśli się kupi koktajle tego gościa...to tak wychodzi ok. 215zł za chyba tydzień....Ale można kupić inne, byle były to koktajle proteinowe na bazie serwatki...znalazłam takie po 20zł, ale w necie, a mi się nie chce czekać, więc szukam w sklepach...
Moja śpi dziś na razie spokojnie, J znów przed tv, ja klikam, czyli dzień jak co dzień. To idę myju, jutro mam 2zmianę, a nie chce mi się nic...
lecę, buziaki!!!
jutro pokażę Hankę
Moja śpi dziś na razie spokojnie, J znów przed tv, ja klikam, czyli dzień jak co dzień. To idę myju, jutro mam 2zmianę, a nie chce mi się nic...
lecę, buziaki!!!
jutro pokażę Hankę
-
ladybird23
- Cyber rusałka
- Posty: 5261
- Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27
nie no mi ciagle przychodzi na cos ochota, wiec nie mogłabym stosowac jakiejs bardzo rygorystycznej diety, przeciez jedzenie jest po to zeby jesc i sie delektowac, jak mam jesc tylko po to zeby bylo ze zjadłam to to pieprze i wogole se daruje...
zborra faktycznie wtedy po południu było cos ponad 20 stopni w słoncu, wiec małej sciagłam bluze, bo faktycznie tak jak glizdunia pisała bez sensu jest gotowac dziecko, lepiej niech chwile sie wyziebi niz przegrzeje..no wiesz ja chodziłam w bluzce na ramiaczkach,podwinietych gaciach i japonkach..
chcialam kupic Mili jakas nowa posciel i kurna ciezko mi znalezc 100/140 jutro bede pytac na gg czy umia uszyc wieksze troche..
to
zborra faktycznie wtedy po południu było cos ponad 20 stopni w słoncu, wiec małej sciagłam bluze, bo faktycznie tak jak glizdunia pisała bez sensu jest gotowac dziecko, lepiej niech chwile sie wyziebi niz przegrzeje..no wiesz ja chodziłam w bluzce na ramiaczkach,podwinietych gaciach i japonkach..
chcialam kupic Mili jakas nowa posciel i kurna ciezko mi znalezc 100/140
jutro bede pytac na gg czy umia uszyc wieksze troche..to
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość