Witam sie i ja tu jak zwykle tylko ja
edulita i
Maggie, heheh no ale nic ...u nas dolina E ma kłopoty w pracy i jakoś tak wogóle wszytko stanęło na głowie

straciłam nadzieje i krzyczeć mi się chce bo taka beznadziejna sytuacja jest ze nie wiem

ja zaczynam dzisiaj dietę garściową jak mi to nie pomoże zrzucić parę kilo to już chyba nic mi nie pomoże

wiec jakoś tak beznadziejnie zaczynam ale to przez dolinkę która siedzi w moje głowie która wyjść nie może
