To prace ruszą z kopyta,zobaczysz.Co do kłótni to normalka.My kobiety troszkę inaczej wszystko widzimy a faceci byle do przodu...ale braciszek przyjedzie w weekend to mam nadzieje ze pomoże ...
Ja nie lubię jak mój M. coś remontuje bo to ja myslę jak ma coś być,to ja pokazuje paluchem co ,jak i gdzie a czasem to sama coś wolę zrobić bo nie mam nerwów jak stoi i duma jak to czy tamto ma wyglądać.Tragedia-pod tym względem to egzemplarz mi się trafił że ho ho...