-indigo- pisze: Ja bym zwariowała teraz jakbym miała z wózkiem sie tramwajami tarabanić.
.
hehe a ja wlasnie tak sie tarabanie autobusami hehe i nie jest zle, ale jak tylko zmienie spacerowke na mniejsza to bedzie juz luzik
a propos ladny wozeczek, kolorki moje hehe
edyta pierwsze slysze o dziecku ktore autem jezdzic nie lubi, nie wiem co ci poradzic, hmm moze ona sie boi sama siedziec skoro przy tobie jest lepiej..
a wikunia plazowiczka hehe
szkoda ze sloneczko nie swiecilo hihi
lelus byl 4 razy nad morzem , za pierwszym razem mial 3 tyg, ale pogoda tez nie dopisywala choc nie bylo az tak chlodno jak u was hehe
madzia marcinka pozycja do spania niezwykle oryginalna, bo wygodna chyba niebardzo hehe
lucy ale super ze taki swietny instruktor ci sie trafil hehe teraz to tylko czekac jak prawko zaliczysz za pierwszym, razem i do Birmingham w pierwsza trase wyruszysz
juli no jestes nasza zalatana mamusko, swietnie ze trafila sie duzemu spoko robotka, gorzej z rozstaniem, ale w takim wirze obowiazkow i szalenstw pewnie te 2 tyg smigna ci mega szybko co?
jak znajdziesz kolejne kilka minutek na tt to zapodaj fotki wariackiego Malego hehe
jestem na chwile hehe
mialam mega busy dzionek hehe jak caly tydzien hehe
hehe rano wyprawa znow dluga piechotka z pchaniem wozka pod gorki hehe by dotrzec do szkoly, w srode rozpoczynam kurs angielskiego, dwa razy w tyg, rano 9.30-11.30
na miejscu maja sale dla dzieciakow ( cos jak mini przedszkole) hehe 3 paanie do opieki, dzieci wszystkie ganiajace, tylko lelek tam byl taki maalenki, i podbijal serca jak zwykle hehe tym razem mala chinka ofiarowywala mu swoje malunki i rozsmieszala hehe
dziwne uczucie. zawsze sadzilam ze co to zostawic dziecko pod opieka obcych. w przedszkolu czy zlobku, luzik
a teraz czulam sie .. hmmm inaczej, obawiam sie tylko usypiania lelka i jego placzu , zlosci itd
nic wiecej nie sprawia przy nim zadnego porblemu hehe
no ale godziny sa spoko
akurat zaliczy tam tylko sniadanko i drzemke pod samym koniec
wiec rowniez dobrze moze poczekac ze spaniem na mnie
tam dzieciaki go zabawia
on lubi taki gwar i ruch i oczywiscie zaintersowanie swoja osoba hehe ( budzi sie w nim meskie ego hehe)
takze luz
to bedzie dobra zaprawa przed zlobkiem w przyszlosci dla mnie i dla niego hehe
poza tym bede niedaleko
czekaja 10min z placzem dziecka. jesli sie nie uspokoi to przyjda po mnie hehe
opiekunki wydawaly sie mile
miejsce rowniez
lelek zapomnial ze ma mame
wiec wszystko wsskzuje na to ze damy rade hehe
na piatek nie maja na razie miejsc
wiec czekam az cos sie zwolni
poki co bede chodzic w srody hehe
po powrocie mialysmy w domu kilkugodzinna przerwe
i kolejna wyprawa
z racji tez ze nasi mezowie dzis pracowali do pozna , to nie bylo sensu czekac z zakupami spozywczymi jak co piatek na nich
same pojechalysmy busem do hipermarketu hehe
oczywiscie najpierw musialysmy dotrezc na przystanek ktory akurat byl sporo oddalonby do domu
dotarlysmy, ale okazalo sie ze nie na ten hehe
nasz znajomosc mapy wciaz nie powala na kolana hehe
no ale cos tam sie innego znalazlo i dotarlysmy hehe
chlopcy po nas przyjechali i musielismy sie zapakowac jak sardynki, bo odkad adam oddal auto do malowania jezdzimy malenkim oplem corsa, ktory musi pomiescic nasz niemaly wozek i w sumie 5 os plus zakupy
nielada wyczyn
zapewniam hehe
no i dotarlismy ufff
w drodze powrotnej wreszcie podlapalam troche energii na solarce hehe
mamy taki smieszny klub w poblizu
nazywa sie fabryka fitness i powiem ze nazwa odzwierciedla dokladnie to miejsce hehe
ale solka spoko i super tanio
nie ma jak nasze zadupie
aaaa
najwazniejsze
LELEK DZIS PRZESPAL NOC
obudzil sie przed 6, pocyckal i pospal do 8
troche krotko ale nienarzekam
i tak daje polezakowac do 9-10
pewnie ta noc predko sie nie powtorzy
bo juz zdarzyl mu sie taaki incydent
jak byl malenkim niemwlaczkiem
hehe
pozdrowionka i buziaki
dobranoc