Cześć dziewczyny... wczoraj jak chciałam napisać, to tt szwankowało

a wcześniej mi dziecko chwili nie dało...
poprzedniej nocy miał tylko 1 pobudkę-pierwszy raz i cały dzień calkiem dobry humorek, byliśmy na spacerku-Kuba poszedł z nami, wkleję później zdjęcia, za to dzisiaj jest bardzo nie dobry

teraz już śpi w wózku, wcześniej Go dzisiaj wystawiłąm, bo już mi ręce opadały... za chwilę idę kosić trawnik...
Klaudia witaj w domu

daj znać jak podróż minęła
Renia,
Pinko super Wasze chusty, ja miałam "bananka" i Gabriel zaczynał wrzeszczeć jak tylko Go tam wsadzałam

więc leży w szufladzie a
Dajecie juz coś swoim pociechom oprócz piersi?
Gabriel ciągle na samym cycu, Ja podobnie jak
Pinko zamierzam karmić piersią do 6-tego miesiąca, albo chociaż do końca czerwca-to już będzie 5.5
A @ wciąż nie mam
Gosia Ty miałaś podobne objawy jak ja-też przeszło?
Wczoraj cały dzień byłam z Gabim i na rączkach ciągle i w ogóle i w szczególe, jak Go wieczorem położyłam spać to zeszłam do kuchni, a tam taki bałagan

zaczęłam sprzątać, jeszcze kopytka robiłam, bo mi się przypomniało, że mama mnie prosiła, żebym zrobiła, potem znowu sprzątanie... koło 23 poszłam się myć tak zmęczona... wchodzę do łazienki, a tam cały kibelek zalany piochtaminą przez Kubę, nosz kurna, wściec się można... zaczęłam to szorować i porysowałam muszlę

tak mocno... więc zniszczone

Kuba sobie w tym czasie spał beztrosko-jak rano o 5.30 obudził mnie Gabriel to miałam ochotę zrzucić jego szanownego tatę kopniakiem na podłogę
Idę kosić ten trawnik, bo mi czasu nie starczy
Marcia co z tym bankiem??