Hej!!!
Ula świetna...ale braku zdjęcia na łosiu nic mi nie wynagrodzi...
Moja je mniej więcej w takich porach jak Iga...więc chyba jest ok...
Glzidunia życze zdrówka!!! dużo zdrówka!!!
Ewcik dzięki za rady...i tłumaczenie...Ja już zakręcona jak słoik na zimę.....No mówicie, że biegunka jak sra więcej niż zwykle...I u nas tak właśnie jest. Bo jak była zupełnie zdrowa to robiła 1-2kupy, a wczoraj i przedwczoraj 4, w tym 2wodnite, śmierdzące i jakieś zielonkawe...
normalnie umieram z ciekawości i niepewności... Ale gmeram jej w buzi ciągle i nonono no ma chyba te 2 już blisko...nie wiem...niech ktoś mi powie co jest grane...
Poza tym ok. Byliśmy u znajomych, wróciliśmy na kąpiel
Babcia chyba wykończona niedzielą...ale, sama się zgodziła...
U nich bardzo fajnie, Tosia super kobietka...I w ogóle było miło. Teraz młoda śpi...chyba wreszcie...a ja zaraz lecę myju. Tylko wypiję morze wody, bo popiłyśmy 3różne likiery i domowy ajerkoniak...
i suszy mnie
Spokojnej nocy Wam i sobie....dobranoc!!!