studentka234 pisze:[ Dodano: 2008-05-08, 10:38 ]Małgorzatka pisze:studentka234 Masz prawo decydowac o sobie, o tym co z Tobą robią- no moze z jednym wyjątkiem tego KTG kiedy twój sprzeciw mógł zaważyć na zdrowiu i życiu maleństwa[size=9][ Dodano: 2008-05-07, 17:16 ]
mogę się nie zgodzić. nie wiedziałam że mój poród tak szybko będzie przebiegać. w moim przypadku ktg nie było konieczne. Cały poród trwał 4 godziny a drugi okres trwał tylko 15 minut. ( nawet lekarz stwierdził że rodziłam jak błyskawica ). Z dzieckiem wszystko było ok, na prawdę ktg nie było konieczne, bo jak wcześniej wspomniałam to tylko mnie ograniczało.
na ogół bywam powściągliwa...ale wiesz...piszesz jak nieodpowiedzialna małolata (nie dyskryminując nikogo za wiek). niekonsekwentna do tego. z jednej strony wymagałaś od położnych zainteresowania, informacji, opieki a z drugiej wychodzisz z załozenia, że w ramach bycia-prawie-położną znasz przebieg akcji porodowej lepiej niż doświadczone panie z oddziału i po prostu WIEDZIAŁAŚ że ktg jest zbędne... co wiecej - skoro kształcisz sie w tym kierunku powinnaś być bardziej świadoma tego ile sytuacji niezawsze bezpiecznych może sie zadziać w trakcie zarówno pierwszej jak i drugiej fazy porodu.
troszkę pokory życzę i dystansu w nastawieniu...