Lalka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2955
Rejestracja: 12 maja 2007, 17:25

od kiedy inne jedzenie

13 lut 2008, 22:17

hej,moja Hania 5.02 skończyła 4 miesiące i bardzo mnie kusi żeby już coś zacząć wprowadzać oprócz cyca.(planuje karmić ja piersią rok góra 1,5 roku)pediatra mówi że jeszcze nie żeby czkać do 6 miesiąca ..a jakie są Wasze doświadczenia?i jakie słoiczki polecacie(jakiej firmy)?

Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

14 lut 2008, 09:20

Lalka, ja ALicji nowe pokarmy wprowadziłam jak skończyła 5miesięcy. Do tego czasu była tylko na cycu. Zaczęłam standardowo od jednoskładnikowych. Na codzień używam bobovity (jeśli mam lenia i nie chce mi się gotować), ale ona ma za duże słoiczki moim zdaniem. Dawałam Ali wiec Gerbera. Nazywają się "pierwszy przecier" czy jakoś tak. Jeden słoiczek starczał jej na 2posiłki i jeszcze zostawało.
Ja bym się na Twoim miejscu wstrzymała jeszcze chociaż miesiąc. Jeśli Hania ładnie przybiera i Ty się dobrze czujesz, to chyba nie ma potrzeby wprowadzać nowaści. Ja musiałam bo młoda bardzo mało przytyła (przez 6tygodni niecałe 400g), a ja strasznie schudłam.

Awatar użytkownika
ania0709
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1131
Rejestracja: 28 sie 2007, 13:19

14 lut 2008, 11:45

ja też mam wrześniową dzidzie i mi lekarka kazała już dawać powoli zupkę. Narazie po 2 łyżeczki. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie ale mój Szkrab ma przeszło 9 kg i od miesiąca daję Mu już jabłuszko, więc może dlatego już mam zaczynać z dodatkowym jedzonkiem.
Lekarka kazała dawać bobovite bo ma najlepszą konsystencje i dzieciom lepiej podchodzi:-D
Powodzenia :ico_oczko:

Lalka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2955
Rejestracja: 12 maja 2007, 17:25

14 lut 2008, 17:33

dzięki dziewczyny
Hania miała problem z przybieranie i kupkami w grudniu ale potem już ładnie przybierała,teraz zobaczę ile będzie ważyć bo idę w poniedziałek na szczepienie
jak byłam z Hanią na usg brzuszka to lekarka powiedziała że moge jej już soczki podawać 1-2 łyżeczki dziennie..ale pediatra mówiła wtedy że jeszcze nie
wg mnie bvez sensu robia takie duże te słoiczki czy buteleczki jak z butelki podam jej 1 łyżeczke i na następny dzień musiałabym nowy otworzyć

[ Dodano: 2008-02-14, 16:34 ]
lilo jak wchodzę na ten link to pojawia się napis że taki temat nie istnieje

lilo

14 lut 2008, 17:38

Lalka pisze:wg mnie bvez sensu robia takie duże te słoiczki czy buteleczki jak z butelki podam jej 1 łyżeczke i na następny dzień musiałabym nowy otworzyć

Na większości słoiczków jest informacja że można je po otwarciu przechowywać w lodówce do 48 godz. Dlatego dobrze jest odłożyć ze słoiczka małą porcję a resztę schować na kolejny dzień po prostu.

[ Dodano: 2008-02-14, 16:41 ]
Lalka pisze:lilo jak wchodzę na ten link to pojawia się napis że taki temat nie istnieje

U mnie się otwiera, ale faktycznie ktoś ten temat już zamknął - żeby się nie dublował z tym. Więc pisz spokojnie tutaj :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

14 lut 2008, 17:58

Lalka, otwarte słoiczki i butelki z soczkami możesz przechowywać do 48h

Awatar użytkownika
mama_Dominika
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 545
Rejestracja: 10 mar 2007, 20:04

25 lut 2008, 01:26

Na początku rozszerzania diety niestety wywalałam troche tych słoiczków, bo nie całe zawsze były zjedzone, ale to przejściowe jest :ico_oczko:

Co do firmy najpierw pasowały mi słoiczki Gerbera a teraz dołożyłam Bobovitę, z Hippa jedynie deserki, ale ostatnio staram się gotować obiadki malej i widzę ze bardziej je mamine jedzonko smakuje choć początkowo było odwrotnie :ico_haha_02:

Mama_Kuby
Ekspert Nestle
Posty: 25
Rejestracja: 03 lip 2008, 12:05

10 lip 2008, 16:56

Ja skończyłam karmic piersia kiedy mój synek miał 5 miesiecy ale to ze wzgledów zawodowych,musiałam wrócic do pracy a dziecko oddac do żlobka.Moja przyjaciółka z koleii odstawiła swojego 7 miesieczniaka.Na szczescie jest na rynku teraz mnogośc mleczek i produktow mlecznych (polecam Misiowy Jogurcik-od 6mc życia) które ze spokojem i bez wyrzutów sumienia mozemy podawac.

dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

21 wrz 2009, 12:40

cyn.inspiration, najwazniejsze zeby jedna nowosc wprowadzac przynejmniej co kilka dni bo reakcja uczuleniowa moze byc opozniona. najlepiej podpytac pediatre jakie skladniki sa najmniej uczulajace
czy są kaszki same dla dzieci bez owoców???
ja takie widzialam,ale juz z mlekiem. tzn mleczno-ryzowa. chociaz sama ryzowa chyba tez :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2009-09-21, 12:44 ]
wlasnie na sttronce nestle znalazlam ze maja i mleczno ryzowa i sama ryzowa kaszke, bobovita ma tylko mleczno-ryzowa

togs
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 32
Rejestracja: 19 wrz 2009, 15:29

25 lis 2009, 02:33

Ja zaczęła urozmaicać Małej jadłospis tak gdzieś w piątym miesiącu. Najpierw były to przecierane zupki desery Hipp. Potem karmił ją już takimi domowymi zupami, a teraz je już praktycznie wszystko (ma niecałe 1,5 roku). Nie daję jej jedynie tłustego mleka, bo ma lekką skazę.

Wróć do „Kuchnia - ulubione miejsce w domu ;-)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości