ale tak mi się wydaje że oglądałam o nich chyba jakiś program
i całkiem nie źle sobie radzą.
karolas, katelajdka super z tą pogodą oby tylko tak było
Tylko tak sobie mylę ze coś na komary i inne fruwajstwo by się jakiś preparat przydał, polecacie coś?
[ Dodano: 2008-05-12, 14:24 ]
Zapomniałam Wam napisać
Byłam dzisiaj u szefa zakomunikować mu że od 1 czerwca chciałabym rozwiązanie umowy i powiem szczerze nie ciekawą miał minę hihi Powiedział, ze nie spodziewał się że odejdę i dobry pracownik mu odchodzi, ale kariery mi blokował nie będzie i jak zdąży to papiery dostanę, bo musi kogoś przyjąć na moje miejsce a ja robię na dwóch etatach i wogóle.
Ja mam w sumie wolną rękę bo mogę przejść albo 1 czerwca albo 15 czerwca
kurczę szczerze nie spodziewałam się tego, ze tak go to zwali z nóg.
Mógł więcej płacić nie musiałby szukać nowego pracownika co nie??
Rozmawiałam tez już z moim nowym szefem i w porządku sie gość zapowiada
Elastyczny i wogóle sympatyczny, widać że da się z nim dogadać... Po prostu rewelka!!!
. Tak więc jak już jestem to się wygadam a co mi tam. 
do tego Borys się też zaraził i teraz mam dwie małe choróbki w domu. Z mężem stwierdziliśmy, że rezygnujemy z posyłania Cezarego do przedszkola bo w sumie jakby wszytskie dni podliczyć to pewnie wyszłoby niecałe 2 miesiące, a to za mało jak na to, że full kasy pałacimy( bo to prywatne), niestety za późno już na zapis do państwowego tak więc mam lekkiego dołka i się zastanawiam co dalej robić. Mały tak polubił przedszkole,że nawet sam już o 7 wstawał a po nie chciał wracać do domu i musiłam go przekupywać 
. A mój malutki 15 miesięczniaczek nauczył się włazić na niżesze krzesła, pudła i co mu tylko podejdzie po nóżki 
- rocznik '82..
