Witajcie
Jednak udalo mi sie zagladnac :)
Widze,ze Szczako tez urodzila w niedziele
![n :ico_haha_01:](./images/smilies/xx_haha_01.gif)
gratulacje
U mnie ten sweep w piatek nic nie dal - tzn. ani w piatek, ani w sobote - choc mialam moze kilka skurczy - ale kilka na cale dwa dni...Dopiero z soboty na niedziele o 2:40 dostalam porzadne skurcze, od razu co 5 min. (myslalam wtedy,ze wody tez mi odeszly, ale to okazaly sie resztki czopa, a wody odeszly mi tu przed samym porodem)...po pol godzinie obudzilam meza i o 4 bylismy juz w szpitalu, wtedy skurcze juz byly co 3 min, rozwarcie "tylko" 6cm
![n :ico_oczko:](./images/smilies/xx_oczko.gif)
ale na szczescie sprawa potoczyla sie szybko
![:-D](./images/smilies/002.gif)
i po 20 min. boli partych, o 5:40 Filipek przyszedl na swiat
Okazalo sie,ze jak wtedy przyjechalam - bylam pierwsza rodzaca tego dnia, bo po mnie
![n :ico_ciezarowka:](./images/smilies/xx_ciezarowka.gif)
wysypaly sie jak grzyby po deszczu...
Maly mial 9pkt w skali Apgara. Jako,ze porod obyl sie bez komplikacji, mielismy prawo do zwolnienia ze szpitala po 6h - wiec z tego skorzystalismy
![n :ico_haha_02:](./images/smilies/xx_haha_02.gif)
(choc troche sie przeciagnelo, bo jeszcze czekalismy na pediatre,zeby sprawdzil malego- rutynowo dopiero po tym wypuszczaja)...
To by bylo na tyle opisu porodu
![:-D](./images/smilies/002.gif)
Troche was zanudzilam...Ale zycze wszystkim jeszcze
![n :ico_ciezarowka:](./images/smilies/xx_ciezarowka.gif)
szybkiego porodu!!
![n :ico_haha_01:](./images/smilies/xx_haha_01.gif)