jak myslicie, chyba nie powinnam wychodzic z Szymonem dzisiaj, co???
Ja też uważam że dopóki gorączka na dobre nie spadnie to lepiej nie wychodzić na podwórko, a pogody to ci zazdroszcze bo u nas deszcz, deszcz i jeszcze raz deszcz
Mały waży 9890g.Chociaż nie chce jeść to i tak niezły wynik.Lekarka kazała sie tym nie przejmować o odczekać
No to mały klocuszek jest z Benka

i to racja że skoro waga dobra to tym niejedzeniem chyba nie trzeba się za bardzo przejmować to pewnie chwilowe.
A komplecik fajny, ciekawe jaki to materiał i powodzenia zycze w licytacji. A który chcesz ten czarny w paski czy ten bezowy?
Jak ł pojechał to nic mi sie nie chce i nic mnie nie cieszy ale postanowiłam ze skoro mam trochę więcej czasu dla siebie to muszę o siebie zadbać,pierwszym krokiem do tego było pomalowanie paznokci,poszłam w ślady Eski no i zacznę ćwiczyć,przynajmniej mam taki zamiar i chcę iść do fryzjera i zetnę włoski tak do ramion i chyba zrobię grzywkę tylko taka na bok i jeszcze bym chciała zrobić kolorek u fryzjera taki średni blond
i tak trzymac, w końcu jakoś trzeba sobie humorek poprawić,
[ Dodano: 2008-05-21, 10:18 ]
nie powiem żebyśmy byli strasznie napaleni.To wszystko z przemęczenia
tak, tak ja też jak mam cięzki dzien w pracy i jeszcze jakąs robote w domu to marze o podusi i nic wiecej mnie nie interesuje a jak przychodzi weekend to całkiem inne myśleniie
[ Dodano: 2008-05-21, 10:20 ]
No i dzieki za buziaczki i zyczonka dla mojego łobuza, ja już dzis trzecie podejscie robie do spania, ale za kazdym razem jęczy i narzek w łóżeczku a jak tylko podejde do łóżeczka to banan na twarzy i dzwiga nonono zamiast spać
[ Dodano: 2008-05-21, 10:52 ]
Normalnie nie wiem co się dzieje, Olek taki maruder że wrrrrr

, miałam dzis takie plany porządkowe a tu nici bo non stop by się nosił, juz to sobie tak tłumacze że może jemu brakuje mamy w ciągu tych dni kiedy jestem w pracy i jak juz mnie ma to chce nadrobić ale kurde spać też chyba musi
A ja musze zrobić takie bardziej generalne porządki bo w ten weekend odprawiamy urodzinki męża i będzie podwójna imprezka (sobota- znajomi, niedziela-rodzinka) wiec będzie zapierdzielanko ale co tam kolejny weekend odpoczywamy

szykuje się wypad do Wrocławia, jedziemy ze znajomymi podlać kwiatki do mieszkania ich znajomych (którzy wyjechali) i możemy zostać na cały weekend
