hej witajcie
ja to coś się rzadki gość tutaj zrobiłam...
a były czasy że codziennie na tt siedziałam od rana do wieczora echhhh fajnie było
nawet chyba nie stawiałam
na nasz roczek?? jeśli nie to stawiam teraz!!!
i dzięki wszystkim za pamięć i życzenia
jesteście kochane!
dla wszystkich roczniaków gorące buziaczki od cici Ani i Igusi!!!
u nas ciężkie chwile były w niedzielę Iga dostała gorączkę rano 38 z kreskami i po panadolu trochę jej przeszło, ale wieczorem 40
- my panadol i nic, no to na pogotowie tel ,ale kazali nam jeszcze poczekać i chłodne kąpiele robić... w nocy trochę jej zaczęło spadać nawet do 37 z kreskami ok 3 nad ranem, ale rano znowu 39 i panadol i nie przeszło, więc do lekarki
do której nie mam zaufania ale innej nie mam... no i co oczywiście dała antybiotyk... bo niby gardło brzydkie
ale kaszlu ani kataru nie ma...
teraz jest już lepiej bo gorączka spadła ale za to ma biegunkę chyba od tego antybiotyku wrednego ale co ma zrobić... jak mówi, że gardło takie brzydkie to daję jej dalej, ale przekonana nie jestem i mnie to
bo faszeruję dziecko i nawet nie wiem czy potrzebnie... a żeby je to podać to cyrki że ho ho
wrzask płacz i wykręcanie się z mojego żelaznego uścisku
ufff ale wam nagadałam bez sensu ale musiałam się wyżalić...
aaaa
Zbora ja trzymam za Was kciuki BĘDZIE DOBRZE!!! NA PEWNO tylko nie możecie przestać ze sobą gadać bo to jest najgorsze, im większy mur się wybuduje tym trudniej go przeskoczyć... no i zanim zaczniecie gadać to też sami musicie wiedzieć czego chcecie i czego wam brakuje lub czego potrzebujecie - nawet sobie to wypisać na kartce na spokojnie - i nie krytykować, tylko raczej mówić o tym co możecie zrobić na przyszłość... taaaaaa chyba się znowu wymądrzyłam sorki
może to bez sensu, ale może nie?
Gosia normalnie to u Was chyba był grom z nieba i fajerwerki, że takie mieliście tempo zabójcze
no i w sumie trzymacie to tempo chyba nadal
fajnie
KUlka, biedaku trzymaj się dzielnie brrrrrrr
no to chyba muszę spadać buziaki ogromne dla Was wszystkich