kate_k82
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 883
Rejestracja: 11 mar 2007, 07:08

23 maja 2008, 18:44

Glizdunia wszystko będzie dobrze, a jesteś pewna że go połknęla???

w poniedziałek mam wizytę u ortopedy z matem bo lewą stópkę stawia krzywo, oczywiście jak prowadzimy za rączki :-D poszłam z nim do pediatry a ta dała skierowanie diagnoza podejrzenie stóp końsko szpotawych zobaczyłam na necie co to takiego i się wystraszyłam ale z drugiej strony to wada wrodzona i powinna być widoczna od urodzenia :ico_noniewiem: no więc idę do ortopedy a dokładniej do 2 zobaczymy jakie diagnozy usłyszę...

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

23 maja 2008, 20:20

hej

kate ale Mat wydaje sie z filmikow chodzic dobrze, moze po prostu go troche zciaga na boczek jak go prowadzisz za jedna raczke, a jak ci sie wydaje jak idzie sam to tez tak nozke podklada krzywo??

glizdunia no własnie jestes pewna ze go połknęła??mi sie wydaje ze skoro go te badania co piszesz nie wykryły to ona albo go nie połkneła albo go wydaliła tylko po prostu go gdziesz przeoczyłas, bo gdzie mały koralik mogłby sie zawieruszyc, gdzies w jelitkach by stanał?nie wydaje mi sie...nie martw sie!!

sikorka mieliscie sliczny torcik podobne jak doris..ja tez taki chcialam ale nam nie wyszło :(

zbora i widze ze mama twoja tak samo obrazalska jak moja :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-05-23, 20:25 ]
i miałam sie pochwalic, ze Mila chodzi juz pewniusio po mieszkaniu, wszedzie wstaje i wedruje :ico_brawa_01: :-)
a dzis po prostu mnie rozwaliła, ja jej spiewalam piosenke Feel'a..cos tam " słuchaj, słuchaj jajaj " a Mila na to " jajaj" za kazdym razem jak zaczełam ten refren :ico_haha_01: juz teraz widac ze kuma co sie do niej mowi..
Jedyne co sie nauczyła i juz jej to wyperswadowuje, ze co jej nie wejdzie na jej nute to siada i płacze, no co za cwaniara mała, ale jak widzi ze ja olewamy to przestaje i idzie dalej rozrabiac i zas jak ja odwracam czy zwracam uwage sytuacja sie powtarza :ico_noniewiem: :-)

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

23 maja 2008, 21:17

Cześć kobiety!!!

Sikorko śliczny torcik! i chłopcy! cieszę sie, że imprezka udana.
Kate biedactwo...jesteś supermenką normalnie!!! ten Twój mąż powienien był trafić na jakąś zołzę, to by docenił to co ma! ale na bank się zorientuje jak już będzie za późno!!! Mat źle chodzi? to ja nawet nie zauważyłam...ech, na bank będzie ok!
Glizduniu...cholercia podejrzewam, że kiepsko z psychiką. Kuźwa, ja bym już sama wy......ten koralik :ico_haha_01: co za mały łobuziak. A Wy to wiecie na milion procent że ona go zjadła???
Anza nie ściemniaj kobieto! przecież ja nie twierdzę, że się wymądrzasz!!! :ico_nienie: ja uwielbiam słuchać cennych rad...i cieszę się, jak ktoś się zainteresuje sytuacją. I na prawdę się cieszę, że tak Wam dobrze się żyje.
Lady :ico_brawa_01: dla Milki!!! mądrale rosną! jeju, dopiero co ledwo można było zobaczyć jakiś lekki uśmiech, a to już chodzi i biega...i kuma...szok nie?

U mnie tak...noc koszmarna...młoda tak zaśluzowana, że ciągle jej się zbiera na wymioty. Obudziła się o 23 i nie mogła spać. Wreszcie jakoś padła. Rano do lekarza, 1,5godziny w poczekalni i oczywiście Hania robiła tam karierę! :ico_haha_01: łaziła i wszystkich zaczepiała. Zaflegmiona mocno więc standardowy zestaw- deflegmin i eurespal...i tam inne gówna.Jakoś idzie...ale marudna jest i nie chce jeść...Wieczorem darła japę ale padła...
Z rodzicami dziś trochę lepiej, ale rozmowę i tak sprowokuję.
do pracy się spóźniłam i kurka ledwo tam dałam radę. ale jakoś poszło.
no poza tym...boli mnie brzuch cholernie i nie wiem od czego.Może od stresu.
Mam też jedną miłą rzecz na dziś, ale nie mogę o tym pisać :ico_wstydzioch: ale miło mi, czuję się jak zakochana nastolatka...a tego czasem potrzeba...
dobranoc

kate_k82
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 883
Rejestracja: 11 mar 2007, 07:08

24 maja 2008, 09:20

witam, z tym chodzeniem Mata to jest tak że sam zrobi może ze 4 kroczki a potem bęc :-D woli na 4 :-D no a jeśli go prowadzam za 2 rączki to jedną stopę stawia krzywo tzn palce ma skierowane trochę na zewnątrz :ico_noniewiem: niby piszą zeby na początku stawiania pierwszych kroczków się nie przejmować ale wolę się upewnić niż potem żałować.

wczoraj Mat mnie powalił na łopatki, normalnie aż popłakałam się ze śmiechu, a było to tak, ja jadłam sobie kolację a że zawsze Mat podchodzi do mnie to na wszelki wypadek przygotowałam coś dla niego tym bardziej że był głodna a kaszki manny na nutramigenie nie chciał zjeść, więc ja siedzę i zajadam aż tu przyszedł mały człowieczek i wdrapuje się na mój fotel, ajk już w końcu wszedł to zaczął mnie przepychać, po prostu wyrzucił mnie z fotela, :-D rozsiadł się jak król talerz przed nim i chce żeby go karmić, a ja musiałam jeśc siedząc na podłodze :-D pierwszy raz jadł siedząc i nie musiałam go gonić po całym mieszkaniu :ico_brawa_01:

a nie mówiłam Wam Mat ułamał sobie ząbek górną lewą jedynkę :ico_placzek: T jak go kąpał to ponoć Mat się uderzył i stracił częśc zęba, zastanawiam sę czy powinnam iść do dentysty żeby tego zęba uchronić przed próchnicą???

Awatar użytkownika
Sikorka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2625
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:17

24 maja 2008, 09:26

kate_k82, ja myślę, że to, że Mat troszkę krzywo nóżkę stawia, to nie odrazu stopa koślawa, on jeszcze jest mały wszystko się dopiero kształtuje. A nie siada czasami ciągle na lewej nóżce i nie posuwa się na niej, tak jak mój Karol ostatnio. bo nawet na tym zdjęciu co masz w podpisie, to Mat tak właśnie siedzi. Jeżeli tak jest to musisz pilnować, i wyjmować mu tą nóżkę z pod dupci. Ja już Karola wyszkoliłam i sam wyciąga jak mu się powie "wyjmij nóżkę".

GLIZDUNIA pisz kochana jak tam u Was????

zborra, Haneczce dużo zdrówka życzę i więcej odporności i ukochaj ją mocno od cioci Sikorki. A TY?? Zakochana nastolatka????? :ico_szoking: Ja też chcę, zdradź co trzeba zrobić, żeby znów się tak poczuć??? :-D

ladybird23, gratulacje dla Mili, mój pewniusio to tylko za rączkę się czuje. Chociaż coraz częściej puszcza się już sam i wędruje.

A nie napisałam Wam, że Karol we wróżbie roczkowej wybrał pieniążka - materialista :ico_oczko: Ale oby nigdy mu ich nie zabrakło :-D

A pogoda mnie :ico_zly: :ico_zly: od czterech dni u nas chmury, nie ma słońca i co trochę pada. Już tydzień w domu siedzimy, bo najpierw Karol miał gorączkę, a potem zaczęło lać. Dziś też szaro-buro i tylko patrzeć jak zacznie padać.

No już zmykam, bo trzeba w domku trochę posprzątać :ico_haha_01: Miłego weekendu..... Będę pewnie tu zaglądać częściej przez tą pogodę i brak towarzystwa teściowej :-D

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

24 maja 2008, 10:49

hejka dziewczyny.....no niestety jestesmy pewni ze go zjadla....a bylo to tak ze bylismy na spacerze,Maya siedziala w wozku i w pewnym momencie zauwazylam ze bawi sie tym koralikiem jezykiem....on byl plaski i lekko owalny ale w ksztalcie kwadratu....wiekszy niz 50gr....i Arek probowal jej go wyjac,wlozyl jej palec do buzi i go wyczul ale Maya szybko nazbierala sliny i go polknela bo bala sie ze jej go zabierzemy pewnie :ico_placzek:

ja mam nadzieje ze bez powaznych zabiegow sie obejdzie,wszyscy pocieszaja ale wiecie jak to jest.....lekarz na chirurgi dzieciecej nas niezle nastraszyl....szkoda gadac.....a wszystko poza tym u nas by bylo swetnie...Maya rozwija sie w blyskawicznym tempie...wszyscy są w szoku ile roczne dziecko potradi...ostatnio robila pranie,wkladala do pralki,trzepala,a nawet probowala zalaczyc pralke w takiej kolejnosci jak ja to robie w domu :ico_haha_01: ...rozumie wszystko co do niej sie mowi,na polecenia reaguje bezblednie...no i jest bardzo towarzyska ostatnio bo duzo ludzi poznbaje......z mowieniem tylko nie idzie tak szybo do przodu...ostatnio na tapecie jest ciagle "daj daj daj daj" i "to to to to".....jest przerazająco ciekawa swiata,wszystko ja interesuje....ladnie za 1 reke schodzi ze schodow bo tylem juz ją znudzilo :ico_haha_01: .....zaczyna pewnie biegac bo chodzenie ma juz opanowane do perfekcji,omija zgrabnie przeszkody,dzwiga wysoko nozki jak trzeba cos przekroczyc......jak przyjedzemy do domu to rozpoczniem,y nauke samodzienego jedzenia lyzeczka bo tataj nie mam takich warunkow....no i sie nachwalilam ale wybaczycie mi pewne....niestety Was nie poczytaam zbyt dokladnie bo czasu brak......obiecuje ze nadrobie!!!!!!!!!!!!!!

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

24 maja 2008, 11:48

Witam!!!

Kate masz rację, lepiej sprawdzić teraz i odetchnąć z ulgą niż potem płakać. Będę trzymać kciuki! I brawa dla Mata, widzisz...może to jest jakiś sposób na jedzenie.Z zębem nie wiem...może lepiej idź do dentysty...bo wiesz, te zęby jednak muszą trochę posłużyć i szkoda żeby się psuły.

Sikorko heheheh, materialista mówisz...on po prostu jest dzieckiem na dzisiejsze czasy! i oby mu nigdy tych pieniędzy nie zabrakło! A mój nastrój...cóż...to takie śmieszne, że aż wstyd pisać. Niestety nie dam Ci recepty, bo nie jest ona najlepsza. Powiem tylko, że to nie dzięki mojemu J...

Glizdunia ło matko...a usg jej robiliście? przecież to powinno być widać!!!
:ico_brawa_01: dla Mayci!!! ależ mądrala z niej! już nie mogę się doczekać filmów...

U nas lepiej, noc też jakby lepsza. Mam nadzieję, że szybko to opanujemy. Tylko się moje dziecię w nocy chyba obesrało...i cała pupcia czerwona w krosteczkach... :ico_olaboga:
Ja już posprzątałam w tempie blyskawicy, korzystając z nieobecności rodzinki. Teraz trochę się lenię.
pokażę Wam poważne rozmowy Hani jak zgram...a póki co coś na podobę...tak u nas wygląda rozmawianie
http://pl.youtube.com/watch?v=l4TvwvpWGxM
moje dziecię nic nie chce mówić...to znaczy tam sobie dadadada, mamamma, bababab powie, ale nic konkretnie. Za to łazi wszędzie. Patrzcie, chodzi od 3tygodni i już w ogóle nie raczkuje!!! i też rozumie zupełnie wszystko...żeby tylko coś chciała powiedzieć.......
dobra, uciekam chwilę do bratanicy....pa!

Awatar użytkownika
Sikorka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2625
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:17

24 maja 2008, 12:20

zborra, świr Haneczki świetny :ico_haha_01: .

Ja też muszę nagrać koniecznie Karola: umie ryczeć :ico_oczko: jak lew, szczekać jak piesek, z kotkiem już jest trochę gorzej, pokazuje jaki będzie duży i gdzie kokoszka dziobała, no i brawo to już od dawna bije. A z mową no cóż to jeszcze za wcześnie na konkretne słowa i zdania widocznie. Kacper miał rok i trzy miesiące jak powiedział pierwsze swoje "mlumla idzie".

GLIZDUNIA, wierzę, że będzie dobrze, ale normalnie :ico_szoking: jak ona taki duży koralik połknęła :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

24 maja 2008, 13:29

no to jeszcze poważne rozmowy na szczycie zapodam
http://pl.youtube.com/watch?v=Ls_mpbtNL58

Widzę, że nie tylko moja uwielbia pokazywanie zamiast mówienia...Hania to praktycznie wszystko pokaże...jaka duża, jaki kłopot, gdzie ma świra, jak ciocia pali papierosy........e.nie będę jej chwalić...ale na rpawdę kumata bestia z niej.
Tylko znów jeśc nie chce...mam nadzieję, że przejdzie jej to wraz z katarem...i może jeszcze zęby wyjdą, bo się gdzieś znów czają...

I znów mnie mama zezłościła...Rację ma, że my nerwowi ciągle i rzucamy kur...często...Ale jak mi zasoliła, że jakbym ja tyle była z Hanią co ona...no szok! jakbym w ogóle nie bywała w domu...Przecież spędzam z nią każdą chwilę, jak tylko jestem w domu!!! fakt, że Hania jak śpi po południu to też jej nie mam...ale soboty, niedziele...ja pierdolę, na prawdę już nie wiem co zrobić...

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

24 maja 2008, 18:23

hello.....
Zborra-specjalistyczne usg mialo byc w poniedzialek bop na zwyklym i tak by nie bylo widac.....ale NIE TRZEBA bo zrobila dzis w gosciach mega koralową kupę!!!!!!!!

kamien z serca a radosc nie do opisania nawet!!!!zrobie zdjecie koala w pampersie to sobie zobaczycie tego giganta!...kazdy mowil ze pewnie go nie polknela a jak zobaczyli jaki byl wielki to dopiero bylo zdziwko :ico_szoking: tak czy inaczej dziekujemy Bogu.....bo zle sie zapowiadalo.....

tak wiec da rade sie zobaczy z Jagodka w pon. a dzis jeszcze na grilla jedziey...jutro reszta odwiedzin sie szykuje a we wtorek nad ranem mamy do domciu....zdjec mamy setki wiec nawet tu nie wkleje tylko linka do albumu Wam podam!

Zborra,problemy z jedzeniem znow Wam mina jak sie czas zebow i katarow skonczy!!!...u nas Maya tez cyrki robi bo przestala lubic kaszki a je tylko z jednej miseczki bo stara sie jej zle kojarzy-to dopiero cwaniak maly :ico_puknij:

widze ze umiejetnosci pokazywania to mniej wiecej rowno opanowaly maluchy...nasza wczoraj tez nauzyla sie nasladowac jak pali dziadek....niby pierdola ale jak smiesznie to wyglada w wykonniu takiego malucha nie?.....
dobra mykam bo glupio mi tak u tesciow siedziec na kompie kilka razy dziennie...

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość