tosia, fajnie ze rodzicom sie prezent spodobal

nic dziwnego zreszta - bo to super nowina!!!
wlasnie wyczytalam u listopadowek
ja na listopadowkach tez przesiaduje, bo tutaj na poczatku malo sie dzialo

no i w sumie jako "bardziej doswiadczone" troche wyprzedzaja z dolegliwosciami i tak jest mi latwiej o spokoj
trzeba robić badania na czczo a wtedy mam największe mdlości a pozatym nie mam z kim małego zostawić a znoowu iść z nim to dłużej się zejdzie a to oznacza dłuższe mdłości
ja ide na badania z bulka i butelka odgazowanej coli zeby nie miec zawrotow glowy. wychodze z pobierania krwi i w poczekalni wcinam "sniadanko" i dopiero wychodze

Wczoraj mialam test podwojny krwi, za 2 tyg wyniki
kasiulek247, w UK jest lipnie do 12 tc, a pozniej jest fajnie, bo to nie ty chodzisz, tylko polozna do ciebie przychodzi

No ale fakt, ze az do 24 tygodni zeby nie "ratowac" dzidz w razie czego to przegiecie jak dla mnie
No mamuski, jak tam koncowka pierwszego trymestru??? Lepiej sie juz czujecie???