Ty to zawsze z klasą je robisz!!!
Tak sobie myślę ze dobry pomysł na wycieczkę
przecież to nie daleko jest
ale fajnie sie bawiłyście, widać ze wszystkie sie polubiłyście w realu. Ciekawe czy jakby było więcej lutówek czy by było tak samo czy moze jakies grupki by sie potworzyły, bo wtedy juz by było niefajnie. A ciekawe czy za nas nieobecnych tez browarka wypiłyście, bo mnie jakoś uszy nie piekły ani czkawki nie miałam.
ania nie pisz, ze jestes za stara, bo jesteś młodsza o kilka miesięcy od mojego męża, jesteście ten sam rocznik.
dziewczyny, o ile lat macie starszych albo młodszych mężów od siebie? Mój mąż jest ode mnie o 7,5 roku starszy i myśle ze to jest juz maksimum dopuszczalne. Między moimi teściami jest różnica 12 lat i to jest juz zbyt wiele z tego co obserwuje.
magdzinka dziękuje za życzonka imieninowe w imieniu Asiuńki i również zaległe ale szczere całuski dla twojej Joasi
ania nie pisz, ze jestes za stara, bo jesteś młodsza o kilka miesięcy od mojego męża, jesteście ten sam rocznik.
dziewczyny, o ile lat macie starszych albo młodszych mężów od siebie? Mój mąż jest ode mnie o 7,5 roku starszy i myśle ze to jest juz maksimum dopuszczalne. Między moimi teściami jest różnica 12 lat i to jest juz zbyt wiele z tego co obserwuje.
magdzinka dziękuje za życzonka imieninowe w imieniu Asiuńki i również zaległe ale szczere całuski dla twojej Joasi
Iwonko... akurat mielismy szczescie i lew (samiec byl odseparowany od samic i lezal w klatce, ktora była bardzo bliziutko, tygrysy rowniez sa w pomieszczeniach ktore sa na wyciagniecie reki, tylko, ze one sa za szklanymi szybami i jest bardzo bezpiecznie
niektore zwierzeta jak samice lwa, czy niedzwiedzie sa dosc daleko i wtedy aparacik spisał sie na medal hihi
Agus to prawda... mamy niedaleko i miejsce super na wycieczke
teraz chcielibysmy pojechac do ZOO ale do Ostrawy bo ponoc tam jest jeszcze ładniej
[ Dodano: 2008-05-27, 13:25 ]
u nas jest mniej wiecej 1,5 roku roznicy
ja jestem z lutego 1977 a moj mezus z sierpnia 1975 ;)
[ Dodano: 2008-05-27, 13:28 ]
Agus dzieki...
niektore zwierzeta jak samice lwa, czy niedzwiedzie sa dosc daleko i wtedy aparacik spisał sie na medal hihi
Agus to prawda... mamy niedaleko i miejsce super na wycieczke
teraz chcielibysmy pojechac do ZOO ale do Ostrawy bo ponoc tam jest jeszcze ładniej
[ Dodano: 2008-05-27, 13:25 ]
dziewczyny, o ile lat macie starszych albo młodszych mężów od siebie? Mój mąż jest ode mnie o 7,5 roku starszy i myśle ze to jest juz maksimum dopuszczalne. Między moimi teściami jest różnica 12 lat i to jest juz zbyt wiele z tego co obserwuje.
u nas jest mniej wiecej 1,5 roku roznicy
ja jestem z lutego 1977 a moj mezus z sierpnia 1975 ;)
[ Dodano: 2008-05-27, 13:28 ]
aga0406 pisze:Eva fotki super!!
Ty to zawsze z klasą je robisz!!!
Agus dzieki...
olala pisze:dziewczyny, o ile lat macie starszych albo młodszych mężów od siebie?
u nas jest tak:
ja czerwiec 1980 a Zbynio październik 1978
czyli rok i 9 miesięcy i jest ok
olala my tam za was i nie jednego browka wypiłyśmy hihi i pogadałyśmy o was też luzik
A jak by było nas więcej to pewnie byłoby tylko więcej śmiechu i tyle
a teraz przywołuję wszystkie Lutówki ( które kojarzę 
) żeby w końcu tu zajrzaly i się ujawniły 
Dorotko gdzie jesteś??
ML co tam u Tobiaszka??
Iza@ jak tam Mirelka??
Mama Kasia hooop hooop???
mysiaac jak Patryczek???
MamaJulci co tam u gwiazdeczki Julci?
asiam_26 Jak tam przystojniak Łukasz??
[ Dodano: 2008-05-27, 13:53 ]
Hekkate a ty tu nie zaglądniesz??
) żeby w końcu tu zajrzaly i się ujawniły
Dorotko gdzie jesteś??
ML co tam u Tobiaszka??
Iza@ jak tam Mirelka??
Mama Kasia hooop hooop???
mysiaac jak Patryczek???
MamaJulci co tam u gwiazdeczki Julci?
asiam_26 Jak tam przystojniak Łukasz??
[ Dodano: 2008-05-27, 13:53 ]
Hekkate a ty tu nie zaglądniesz??
Hello! Wszystkie fotki wspaniałe i filmik extra, czekam na więcej
. Troszkę inaczej Cezar śpi jak chodzi do przedszkola bo wtedy o 7 rano musi wstać.
Co do tematu dawania naszym dzieciom swobody to u mnie jest tak , że jak razem się bawią i słyszę, że któreś zaczyna wyć odczekuję 2 minutki i zazwyczaj jest tak, że jest spokoj. Nie lecę natychmiast , dzieci tez muszą same nauczyć się rozwiązywać swoje problemy. A co do zostawania same z dziadkami ciociami czy innymi osabami które znają, dają radę i nie wołają mama .
Wszystkim Wam jeszcze najlepsze życzenia z okazji dnia Mamy.
Ja dostałam od mojego męża piękne róże, normalnie aż mnie zaszokowało .
Zapmniałam się pochwalić, że Borysek daje buzi! Jak mu się powie daj buzi to otwiera pyszczek i przybliża twarzyczkę żeby dać buziaka
Ania mamutem nie jesteś pogadać się z Tobą da, fajne dziecko masz to co się przejmujesz. Głowa do góry
A jeśli chodzi o mężów to ja jestem starsza !!! o całe uwaga 2 miesiące
Młodszy mi się trafił
mamciaPowodzenia na egazminach i jak tam domek bo nigdzie nic na ten temat chyba, ze nie doczytałam.
olala Od moich chłopaków też życzonka imieninowe
U nas w weekend wiadomo co było jubileusz !!! Do tego w Niedzielę z kuzynką się wybrałam na rolki i o dziwo nie miałam zakwasów. Muszę częściej zacząć jeździć to troszkę kalorii zgubię. Do tego wczoraj wzięłam się za odkurzanie i prasowanie a do tego trawnik musiałam skosić. Narobiłam się a dzisiaj mam takiego lenia, że szkoda gadać. Dzisiaj powinnam zrobić żywopłocik i dokończyć odcinek z żelazkiem ale jakoś mi się nie chce.
Mam pytanko. Co dajecie na śniadanie swoim 15 miesięczniakom????? Bo Borys powoli odmawia kaszki. dzisiaj dałam mu bagietkę ale sam środek bez skórki z szynką i trochę zjadł choć na początku wypluwał. I w ogóle ile wasze dzieci jedzą w ciągu dnia?
Lecę do maludów ( potem powklejam jakieś fajne zdjęcia) bo zaraz pokój dziecięcy będzie nie do poznania
Katelajdka u mnie też dzieci chodzą później spać. Staram się je o 20 kąpać ale zdarzy się że kąpie o 21. Zazwyczaj zasypiją między 21 a 22. cezary nawet i później czasem zaśnie. Borysek śpi około 14 godzin na dobę w tym drzemka po obiadku na jakieś 1,5 -2 h. A Cezarek około 12h na dobę. Umnie tak chodzą spać bo mąż późno wraca z pracy i jak je kładłam o 20 to czasem kilka dni go nie widziałykatelajdka pisze:Wiesz, to nie tak, że Bartuś jest śpiochem, tylko ma inne godziny spania niż większość dzieci...
. Troszkę inaczej Cezar śpi jak chodzi do przedszkola bo wtedy o 7 rano musi wstać.
Co do tematu dawania naszym dzieciom swobody to u mnie jest tak , że jak razem się bawią i słyszę, że któreś zaczyna wyć odczekuję 2 minutki i zazwyczaj jest tak, że jest spokoj. Nie lecę natychmiast , dzieci tez muszą same nauczyć się rozwiązywać swoje problemy. A co do zostawania same z dziadkami ciociami czy innymi osabami które znają, dają radę i nie wołają mama
.
Wszystkim Wam jeszcze najlepsze życzenia z okazji dnia Mamy.
Ja dostałam od mojego męża piękne róże, normalnie aż mnie zaszokowało .
Zapmniałam się pochwalić, że Borysek daje buzi! Jak mu się powie daj buzi to otwiera pyszczek i przybliża twarzyczkę żeby dać buziaka
Ania mamutem nie jesteś pogadać się z Tobą da, fajne dziecko masz to co się przejmujesz. Głowa do góry
A jeśli chodzi o mężów to ja jestem starsza !!! o całe uwaga 2 miesiące
Młodszy mi się trafił
mamciaPowodzenia na egazminach i jak tam domek bo nigdzie nic na ten temat chyba, ze nie doczytałam.
olala Od moich chłopaków też życzonka imieninowe
U nas w weekend wiadomo co było jubileusz !!! Do tego w Niedzielę z kuzynką się wybrałam na rolki
i o dziwo nie miałam zakwasów. Muszę częściej zacząć jeździć to troszkę kalorii zgubię. Do tego wczoraj wzięłam się za odkurzanie i prasowanie a do tego trawnik musiałam skosić. Narobiłam się a dzisiaj mam takiego lenia, że szkoda gadać. Dzisiaj powinnam zrobić żywopłocik i dokończyć odcinek z żelazkiem ale jakoś mi się nie chce.
Mam pytanko. Co dajecie na śniadanie swoim 15 miesięczniakom????? Bo Borys powoli odmawia kaszki. dzisiaj dałam mu bagietkę ale sam środek bez skórki z szynką i trochę zjadł choć na początku wypluwał. I w ogóle ile wasze dzieci jedzą w ciągu dnia?
Lecę do maludów ( potem powklejam jakieś fajne zdjęcia) bo zaraz pokój dziecięcy będzie nie do poznania
AGA No wiec własnie chyba mialas 100%racje z tym brakiem alkoholu we krwi hahahahah bo dzis sie obudziłam bez bólu głoy juz i jak nowo narodzona hi hi hi.
Chyba poprostu dało mi sie wczoraj we znaki ogólne przemeczenie i wyczerpanie akumulatorkow hi hi po 4 dniach browarkowania i łazęgowania padły mi akumulatorki ale połozyłam sie wczoraj o 22.00 spac, rozpusciłam sobie polopirynke S wypocilam i dzis zdrowa rybka jestem jupi :)
No wiec jak widze czesto na fotkach jestesmy faktycznie z browarami i razem hahahahha zeby tylko ine laski nie pomyslały ze my wiecie tak na codzien hi hi hi nie nie bez przesady ;)
FILMKI WALKA O WOZEK No i znow sie poryczałam ze smiechu tu przed chwilka ale jaja normalnie z tym wozkiem hi hi hi,
AMELCIA Z LEKKA ROZLOZONA No wybrałam sie dzis z nią do lekarki bo w nocy kaszel jej sie nasilił do tego dalej taki wodnisty katarek ii co niestety zeszło troche jej na oskrzela kurcze ten katar. Ale sie tego spodziewac mogłam bo przeciez od ponad 2 tygodni jej taka mega woda z noska leciala ze coz. Niestety teraz pora dla alegikow najgorsza i jeden Bog wie kiedy objawy jej sie zmiejszą poki co niestety dostała antybiotyk co by jeszcze gorzej na plucka nie zeszło,ma mucosolvan wykrztusny i oklepywanko i znow wzewne leki(((
Mam tylko nadzieje ze na tym sie zatrzyma i nie pogorszy w piątek do lekarki na kontrole mamy isc oby było lepiej
KATELJDKA ale sliczne fotki powklejałas dzieci i z rodzicami hi hi,nawet nie wiedzialam ze takie porobiłas Amelce z tatą i w ogole przepiekne wszystkie:))))
No a co do wychowywania Bartuska to ja tam nie mam do ciebie zadnych zastrzezen własnie dobrze ze po swojemu go chowasz jak kazda z nas wiec nie mam zamiaru ci udzielac zadnych rad bo ty najlepiej wiesz co dla niego dla was dore.
Poluzowac mu to chodzilo mi o to hm jak mam ci to napisac nie da sie tak w słowa tego ubrac konkretnie no zeby pusic go odbrobinke samopasem hi hi hi wiem bo czytałam tu jak własnie napisałas ze nie umiesz tak ale wiesz to nie pisze do ciebie ze mysle ze zle robisz bedąc ciagle blisko niego tylko zebys ty sobie samej ulzyła jak to tez inne laski napisały czy Aga np.
Zeby tobie było lzej bo faktycznie masz co wokół niego biegac bo ruchliwy jest jak piernik hi hi hi. No wiec o to mi chodzilo zebys wiecej dla siebie miala z zycia bo ty super babeczka jeses ale zebys sie przy nim nie zajechała i miala moze jeszcze chec na rodzenstwo kiedys dla barcika hi hi hi ;)
Bo mam takie kolezanki co mega sie poswiecały dla dziecka i juz zero mysli o kolejnym bo sie poprostu zmarnowały laski i tego własnie tobie nie zycze wiesz :))))kochana
A spioszki hm to faktycznie nic złego ja tez jestem spioch a co ty myslisz ze nie, nie cierpie wstawac o 7.00 bleeee tak 8.00 to oki hi hi hi. Tylko tak dziewczyny napisały ze w sumie jeden dzien sie widzialysmy i na drugi razem jeszcze sie spotkałysmy o tej 9.30 jakos chyba ale was zabraklo(( a to przeciez nasze spotkanko bylo ale to nic następnym razem juz wam nie pozwolimy tyle spac chociaz na spotkanku hi hi hi a w domku to se spijcie do woli,nieraz tez bym z checia pokimala do 10.00 hi hi,kazdy sobie zyje jak mu wygodnie i tak juz jest i bedzie i juz chyba nie ma sensu sie nad tym rozwodzic ;)
I tak jestescie super rodzinką, Bartus swietny,mezulka masz tez w porządalku a na tego dowod ju ja wam pokaze co Łukasz wyczynial hi hi hi ;)
KAROLAS Z ANIA0807
Kurcze reszte fotek bede musiala załaczyc wieczorkiem bo Melcia mi sie obudzila trza jej dac obiadek no i cos sie nie cchca wgrywac foty na imageshacu hm,reszta wieczorkiem ;)
Chyba poprostu dało mi sie wczoraj we znaki ogólne przemeczenie i wyczerpanie akumulatorkow hi hi po 4 dniach browarkowania i łazęgowania padły mi akumulatorki ale połozyłam sie wczoraj o 22.00 spac, rozpusciłam sobie polopirynke S wypocilam i dzis zdrowa rybka jestem jupi :)
No wiec jak widze czesto na fotkach jestesmy faktycznie z browarami i razem hahahahha zeby tylko ine laski nie pomyslały ze my wiecie tak na codzien hi hi hi nie nie bez przesady ;)
FILMKI WALKA O WOZEK No i znow sie poryczałam ze smiechu tu przed chwilka ale jaja normalnie z tym wozkiem hi hi hi,
AMELCIA Z LEKKA ROZLOZONA No wybrałam sie dzis z nią do lekarki bo w nocy kaszel jej sie nasilił do tego dalej taki wodnisty katarek ii co niestety zeszło troche jej na oskrzela kurcze ten katar. Ale sie tego spodziewac mogłam bo przeciez od ponad 2 tygodni jej taka mega woda z noska leciala ze coz. Niestety teraz pora dla alegikow najgorsza i jeden Bog wie kiedy objawy jej sie zmiejszą poki co niestety dostała antybiotyk co by jeszcze gorzej na plucka nie zeszło,ma mucosolvan wykrztusny i oklepywanko i znow wzewne leki
(((
Mam tylko nadzieje ze na tym sie zatrzyma i nie pogorszy w piątek do lekarki na kontrole mamy isc oby było lepiej
KATELJDKA ale sliczne fotki powklejałas dzieci i z rodzicami hi hi,nawet nie wiedzialam ze takie porobiłas Amelce z tatą i w ogole przepiekne wszystkie:))))
No a co do wychowywania Bartuska to ja tam nie mam do ciebie zadnych zastrzezen własnie dobrze ze po swojemu go chowasz jak kazda z nas wiec nie mam zamiaru ci udzielac zadnych rad bo ty najlepiej wiesz co dla niego dla was dore.
Poluzowac mu to chodzilo mi o to hm jak mam ci to napisac nie da sie tak w słowa tego ubrac konkretnie no zeby pusic go odbrobinke samopasem hi hi hi wiem bo czytałam tu jak własnie napisałas ze nie umiesz tak ale wiesz to nie pisze do ciebie ze mysle ze zle robisz bedąc ciagle blisko niego tylko zebys ty sobie samej ulzyła jak to tez inne laski napisały czy Aga np.
Zeby tobie było lzej bo faktycznie masz co wokół niego biegac bo ruchliwy jest jak piernik hi hi hi. No wiec o to mi chodzilo zebys wiecej dla siebie miala z zycia bo ty super babeczka jeses ale zebys sie przy nim nie zajechała i miala moze jeszcze chec na rodzenstwo kiedys dla barcika hi hi hi ;)
Bo mam takie kolezanki co mega sie poswiecały dla dziecka i juz zero mysli o kolejnym bo sie poprostu zmarnowały laski i tego własnie tobie nie zycze wiesz :))))kochana
A spioszki hm to faktycznie nic złego ja tez jestem spioch a co ty myslisz ze nie, nie cierpie wstawac o 7.00 bleeee tak 8.00 to oki hi hi hi. Tylko tak dziewczyny napisały ze w sumie jeden dzien sie widzialysmy i na drugi razem jeszcze sie spotkałysmy o tej 9.30 jakos chyba ale was zabraklo
(( a to przeciez nasze spotkanko bylo ale to nic następnym razem juz wam nie pozwolimy tyle spac chociaz na spotkanku hi hi hi a w domku to se spijcie do woli,nieraz tez bym z checia pokimala do 10.00 hi hi,kazdy sobie zyje jak mu wygodnie i tak juz jest i bedzie i juz chyba nie ma sensu sie nad tym rozwodzic ;)
I tak jestescie super rodzinką, Bartus swietny,mezulka masz tez w porządalku a na tego dowod ju ja wam pokaze co Łukasz wyczynial hi hi hi ;)
KAROLAS Z ANIA0807
Kurcze reszte fotek bede musiala załaczyc wieczorkiem bo Melcia mi sie obudzila trza jej dac obiadek no i cos sie nie cchca wgrywac foty na imageshacu hm
,reszta wieczorkiem ;)ellepati pisze:Co do tematu dawania naszym dzieciom swobody to u mnie jest tak , że jak razem się bawią i słyszę, że któreś zaczyna wyć odczekuję 2 minutki i zazwyczaj jest tak, że jest spokoj. Nie lecę natychmiast , dzieci tez muszą same nauczyć się rozwiązywać swoje problemy
ja stosuję dokładnie to samo i sie naprawdę sprawdza
Ty normalnie zasuwasz jak mały motorek przy tych wszystkich domowych robotach. Podziwiam za tyle energii
[ Dodano: 2008-05-27, 14:24 ]
katelajdka ja się podpisuje obydwoma rękami pod tym co nasmarowała Karolas o waszej rodzince. Świetnie to ujęła
karolas zdróweczka dla Amelki!!!
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość