Idziemy się z niuniem kąpać teraz.. może później napiszę jeszcze raz.
Oj cos malo dzisiaj piszecie
moja majka nie chce na spacery chodzic chyba jest jej za cieplo wybralam sie na dlugi spacer chcialam isc plaza i pracy szukac wzielam mleko bo myslalam ze z 3h mi zejdzie minimum a tylko z bloku wyszlam to majka zaczela plakac ale az wrzeszczec wymuszala kaszel no i musialysmy sie wrocic a tylko do domu weszlam to byl spokoj teraz siedzi w krzeselku i wcina ksiazke juz od malego chce wchlaniac wiedze
wieczorem przy mleczku usnela ale obudzil ja zatkany nosek no i ma goraczke ale to chyba przez szczepienia podalam panadol i sie jej poprawilo temperatura spadla
w czym wy kladziecie spac dzieci bo u nas jeszcze chlodno w nocy i nie wiem dzisiaj ja klade w body ale boje sie zeby sie nie rozchorowala
moja majka nie chce na spacery chodzic chyba jest jej za cieplo wybralam sie na dlugi spacer chcialam isc plaza i pracy szukac wzielam mleko bo myslalam ze z 3h mi zejdzie minimum a tylko z bloku wyszlam to majka zaczela plakac ale az wrzeszczec wymuszala kaszel no i musialysmy sie wrocic a tylko do domu weszlam to byl spokoj teraz siedzi w krzeselku i wcina ksiazke juz od malego chce wchlaniac wiedze
wieczorem przy mleczku usnela ale obudzil ja zatkany nosek no i ma goraczke ale to chyba przez szczepienia podalam panadol i sie jej poprawilo temperatura spadla
w czym wy kladziecie spac dzieci bo u nas jeszcze chlodno w nocy i nie wiem dzisiaj ja klade w body ale boje sie zeby sie nie rozchorowala
amelka spi w body z krutkim rekawem i okno mam w kuchni i malym pokoju otwarte a u nas uchylone.Wiec jezeli w domu nie masz ponizej 20 stopni to w samym body nie masz co sie bac klasc.w czym wy kladziecie spac dzieci bo u nas jeszcze chlodno w nocy i nie wiem dzisiaj ja klade w body ale boje sie zeby sie nie rozchorowala
[ Dodano: 2008-06-02, 21:35 ]
Ja juz jestem cala zdenerwowana jutrzejszym dniem napisze wam pozniewj jak poszlo.
-
Fintifluszka
- Trzy tysiące lat minęło...
- Posty: 3623
- Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39
Ja Gabriel kładę w body z długim rękawkiem, ale dzisiaj chyba trzeba było krótki ubrać, bo gorąc niesamowity...
Byliśmy u lekarza-katarek mu leci z noska i kaszle troszkę, ale bez tragedii, a leków dostaliśmy tyle
bez recepty jakieś kropelki, syropki, witaminki... prawie 70zł to kosztowało 
mam nadzieję, że szybko mu przejdzie i się nie będzie męczył-dobrze, że gorączki nie ma 
Super zdjęcia... Gabriel też nie wcina nóżki, ale chętnie chwyta się za stópki-mam wrażenie, że nie może stopkką sięgnąć do paszczki
Byliśmy u lekarza-katarek mu leci z noska i kaszle troszkę, ale bez tragedii, a leków dostaliśmy tyle
bez recepty jakieś kropelki, syropki, witaminki... prawie 70zł to kosztowało mam nadzieję, że szybko mu przejdzie i się nie będzie męczył-dobrze, że gorączki nie ma Super zdjęcia... Gabriel też nie wcina nóżki, ale chętnie chwyta się za stópki-mam wrażenie, że nie może stopkką sięgnąć do paszczki
-
madziarka81
- Trzy tysiące lat minęło...
- Posty: 3081
- Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10
Czesc dziewczyny.
mariola, trzymam kciuki za jutrzejszy dzien.
u mnie juz dzieciaczki spia wiec mam cisze w domu
To ja chyba zbyt ciepło ubieram bo w kaftanik i spiochy a własnie dzisiahj zastanawiałam sie czy nie za ciepło ją ubrałam
My bylismy wczoraj w parku, przepłynęliśmy się statkiem po jeziorze. Patryk był zachwycony aczkolwiek nie obyło sie bez histerii bo koniecznie chciał iść do góry gdzie pan sterował statkiem no a niestety nie wolno mu było.
Potem poszlismy na impreze zorganizowaną dla dzieci ale był juz tak zmęczony ze tylko marudził i chyba za duzo ludzi dla niego więc wróciliśmy do domu.
Martynka cały czas była grzeczna i wzbudzała ogólny zachwyt szczególnie na statku
Chyba nie ma osoby która przeszłaby obojętnie obok tak małego dziecka 
Niestety zdjęc nie mam bo wzięłam aparat bez karty, została w komupterze jak przerzucałam zdjęcia i zapomniałam wyjąć
Jola super foteczki
to ze stópka w buzi przeurocze
Iwona trzymam kciuki za znalezienie szybko pracy. Chyba nic by sie nie stało jakbyś troszkę nagięła prawde
[ Dodano: 2008-06-02, 21:51 ]
Justyna to prawda, leki sa bardzo drogie Oby Gabikowi szybko przeszło
[ Dodano: 2008-06-02, 21:52 ]
Jola zapomniałabym, zdróweczka dla Julki
mariola, trzymam kciuki za jutrzejszy dzien.
u mnie juz dzieciaczki spia wiec mam cisze w domu
To ja chyba zbyt ciepło ubieram bo w kaftanik i spiochy a własnie dzisiahj zastanawiałam sie czy nie za ciepło ją ubrałam
My bylismy wczoraj w parku, przepłynęliśmy się statkiem po jeziorze. Patryk był zachwycony aczkolwiek nie obyło sie bez histerii bo koniecznie chciał iść do góry gdzie pan sterował statkiem no a niestety nie wolno mu było.
Potem poszlismy na impreze zorganizowaną dla dzieci ale był juz tak zmęczony ze tylko marudził i chyba za duzo ludzi dla niego więc wróciliśmy do domu.
Martynka cały czas była grzeczna i wzbudzała ogólny zachwyt szczególnie na statku
Chyba nie ma osoby która przeszłaby obojętnie obok tak małego dziecka Niestety zdjęc nie mam bo wzięłam aparat bez karty, została w komupterze jak przerzucałam zdjęcia i zapomniałam wyjąć
Jola super foteczki
to ze stópka w buzi przeurocze Iwona trzymam kciuki za znalezienie szybko pracy. Chyba nic by sie nie stało jakbyś troszkę nagięła prawde
[ Dodano: 2008-06-02, 21:51 ]
Justyna to prawda, leki sa bardzo drogie
Oby Gabikowi szybko przeszło [ Dodano: 2008-06-02, 21:52 ]
Jola zapomniałabym, zdróweczka dla Julki
-
madziarka81
- Trzy tysiące lat minęło...
- Posty: 3081
- Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10
ja w sumie tez nie umiem kłamac. Pamiętam jak szukałam swojej pierwszej pracy było ogłoszenie do sklepu gdzie chcieli osobe z dwuletnim doswiadczeniem. Mimo tego poszłam i nie wiedząc ze rozmawiam z zoną szefa zaczęłam gadac ze gdzies to doświadczenie musze zdobyc a bez niego nikt nie chce ze mną rozmawiac. Tak sie jej spodobała moja gadka ze z miejsca mnie zatrudniłano wlasnie nie potrafie nawet troszke nagiac prawdy
No ale niestety długo tam nie popracowałam bo szef okazał sie zwykłym chamem
Pinko, to musialas sie strachu najesc... Ale dobrze ze jest juz wszystko ok!
A moja tak nie wklada nozek do buzki
Za to ostatnio ma jakis czas na marudzenie. Odkryla ze ma glos i ciagle cos krzyczy glosno. A jak sie ktos nie zainteresuje to przeradza sie to w placz i rozpacz. Caly dzien trzeba przy niej siedziec, wyrywa sie i jest jakas niespokojna. NA dole wyskakuja dwa male kielki, wiec moze to przez to... ech... Za to w nocy jest spokojna i budzi sie tylko raz
Ja Haneczke klade spac w body z krotkim rekawkiem i na to takie pizamowe spodenki i koszulke. Tylko my mieszkamy na parterze gdzie sufit jest nisko, wiec ogolnie w domku jest chlodno raczej. No i ma lekka koluderke. A jak ona ma cieplutko to jest zadowolona, wiec wole dac jej wiecej niz mniej. NAtomiast w dzien chodzi rozebrana na maksa, nogi gole i krotki rekawek... tzn chodzi hm raczej lezy i pojekuje :D
A moja tak nie wklada nozek do buzki
Za to ostatnio ma jakis czas na marudzenie. Odkryla ze ma glos i ciagle cos krzyczy glosno. A jak sie ktos nie zainteresuje to przeradza sie to w placz i rozpacz. Caly dzien trzeba przy niej siedziec, wyrywa sie i jest jakas niespokojna. NA dole wyskakuja dwa male kielki, wiec moze to przez to... ech... Za to w nocy jest spokojna i budzi sie tylko raz Ja Haneczke klade spac w body z krotkim rekawkiem i na to takie pizamowe spodenki i koszulke. Tylko my mieszkamy na parterze gdzie sufit jest nisko, wiec ogolnie w domku jest chlodno raczej. No i ma lekka koluderke. A jak ona ma cieplutko to jest zadowolona, wiec wole dac jej wiecej niz mniej. NAtomiast w dzien chodzi rozebrana na maksa, nogi gole i krotki rekawek... tzn chodzi hm
raczej lezy i pojekuje :DWróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 0 gości