ellepati
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 685
Rejestracja: 25 sty 2008, 23:09

07 cze 2008, 10:35

Witajcie dziewczyny!

Aga0406Najszczersze wyrazy współczucia, ['][']['], trzymaj się!

Małgorzatka To straszne co Cię spotkało. Jak one mogły Cię tak potraktować? Nie zostawiaj tak tego, jest jeszcze wiele kobiet, które będą rodzić w tym szpitalu, niektóre z nich pewnie pierwszy raz. Szkoda, że męża nie było przy Tobie, ale może i lepiej bo jakby on Ci tam jeszcze zemdlał to już by w ogóle była katastrofa ! :ico_olaboga: Jednak instynkt nas nigdy nie zawiedzie, bardzo się cieszę, że jesteście z Martusią w spokojnym zaciszu domu. Jak Wojtuś przywitał siostrę? No teraz jest starszym bratem przybędzie mu obowiązków :ico_haha_01: :ico_haha_01: .
A co do tych gości, to chyba zwariowałaś z tym pichceniem? Ty w tych dniach powinnaś leżeć i piachnieć, nie można się przeforsować, połóg jest do odpoczywania i karmienia dziecka, nikt Ci nie pomaga w tych dniach? Masz rację, teraz na nowo trzeba zorganizować porządek dnia! Trzymam kciuki aby wszytsko dało radę, potem jak będę miała chwilę to napiszę co nam się przytrafiało jak karmiłam Boryska a Cezar urządzał samowolkę :ico_haha_02:
anileweGratuluję! Okres ciązy to piękne chwile, a z tym karmieniem to też będzie dobrze, ja słyszałam, że jak się zachodzi w ciąże to pokarm powoli zanika,ale nie wiem na ile w tym prawdy. Zamiast cyca dawaj małemu butlę i na pewno szybko się przyzwyczai :)
katelajdkaUdanej szampańskiej zabawy!!!!

czytanie na dobranocJa czytam Cezaremu i na początku przeszkadza, a potem się kładzie i słucha i też akcentuję różne wyrazy :) Słucha z zaciekawieniem, ostatnio czytaliśmy Baśnie Anresena :)

co u mnie heheh ale se napisałam :) Ja nadal jakoś z chrypką i coś mi się wydaje, że to przez to, że przestałam karmić i odporność mi spadła :( Dzieciaki też raz poraz kaszlną lub psikną ale tak to luzik, podaję wapno wiaminkę C i zoabczymy jak będzie, kataru nie mają i temperatury też, więc jestem dobrej myśli.
Wczoraj byłam na 50-leciu mojej podstawówki :) Poszłam z kolegą z klasy z którym też chodziłyśmy do klasy w LO z karolas :) ( karola z Michałem G. jakbyś się zastanawiała).
Ale się ta szkoła zmieniła, i nauczyciele byli, nie wiem czemu ale mnie wszyscy pamiętali, hihihi ciekawe dlaczego orłem nie byłam :) I tak chodziliśmy po budzie i sobie mówimy kurde my to mamy dziury w głowie a co dopiero ludzie któzy też chodzili po salach i byli w wieku naszych rodziców :) Bardzo się cieszę, że byłam, szkoda tylko, że z mojego rocznika byliśmy tylko we trójkę, ale naprawdę wspomnienia bezcenne. Polecam każdej z was takie spotkania w szkole, jak będą oczywiście jakieś organizowane :)
Wczoraj także byłam z koleżanką i dzieciakami w botaniku :) Niestety Cezar to prawdziwy szogun i latał wszędzie a ja za nim goniłam, wszytsko musiał zobaczyć. :) Cieszę się, że mam podwójny wózek i mogę gdzieś dalej iść, Małgorzatka Tobie też polecam kupno wózeczka( spaceróki) dla bliźniaków, jak już Martusia będzie siedzieć ułatwi Ci to życie, głupia byłam, że już w zeszłym roku nie kupiłam.
Fotki:
Cezary na łonie natury, nawet znalazł sobie kotarkę :-D
Obrazek
Tutaj szukał żółwi:
Obrazek
Takich żółwi:
Obrazek
A to dla Was :
Obrazek
Borysek za dużo nie pochodził, bo cały czas łaziłam za Cezarem:
Obrazek
Moje chłopaki:
Obrazek

Obrazek

Dzisiaj u mnie kolejny dzień bez męża bo jest w szkole i do tego czeka mnie wizyta teścia tak więc już się bojowo szykuję :) Wkurza mnie ten gość niemiłosiernie( ciekawskich zapraszam na moją www do pierwszej notki)

Karolas Zazdroszczę tego grillka, może za tydzien jakoś u mnie się spotkamy? Albo w tygodniu jakoś wlecisz? Co do wesel t superowo się wybawicie, ja czekam aż mój brachol pozna miłość swegho życia :D:D:D
Ostatnio zmieniony 07 cze 2008, 13:38 przez ellepati, łącznie zmieniany 7 razy.

Awatar użytkownika
MamciaKochana
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2042
Rejestracja: 08 mar 2007, 00:02

07 cze 2008, 11:01

karolas, hihihi nie no zupelnie sie z Toba zgadzam!!
tak trzymaj bo kurcze niektore chłopy to mają gąbki zamiast mózgu
:ico_smiechbig: no racja racja hihiihi i tak jak mowisz ze juz prawie sielanka, znaczy ja ciagle chodze oburzona i na wszystko patrze bo ma teraz dwa dni wolnego wiec on mysli ze juz buzi buzi i dobrze i teges a ja ciagle :ico_nienie: jeszcze poprway niewidzialam, ale widze ze walczy o kazdy moj usmiech bo i tez akurat jest w tym stanie rzucania palenia ( choc i tak latami nie palil, ale jednak juz nalog do niego sie przywiazal, a astmetyk jest to ciagle dusznosci mial :ico_puknij: ale juz nie pali od kilku dni ) wiec ta jego nerwowosc jest a tylko zaciska zeby jak mnie widzi hihihi chodzi tylko w kolko i mowi ze czuje fajki hihihihi a ja nic nie czuje. No a z dolu ludzie sobie zaczeli imprezke urzadzac i to ani nie uprzedzili nikogo tylko o 19 zaczely sie chichy i Julka spac nie mogla az do 23 prawie, kiedy ostatnie dwa dni szla spac najpozniej o 20 tak ja przestawilismy, i co?? Moj mezus wypial tors i poszedl na dol spytac czy by muzyke nie mogli sciszyc, a to ci powiedzieli ze jo-jo, a jak wrocil to caly zadowolony chodizl po domu jak komandos i go chwalic mialam. A ci z dolu po parunastu minutach muzyke podglosnili, chichy jeszcze bardziej sie rozchichraly, i okna pootwierali, tak ze na cale osiedle bylo slychac :ico_szoking: normalnie tak to buczalo jakbym ja sama sobie glosniki nastawila na cala pare. Julka sie budzila godzina byla 1, wiec mowie mu, chlopie idz dzwon na policje bo to nielegalne, juz ich prosilismy, a ci sobie lekcewaza i nawet jeszcze nikogo niepowiadamiali o imprezce, a tu na osiedlach sa specjalne budynki do imprezkowania - je sie zamawia i placi jakies grosze i tam normalnie ludzie maja isc imprezkowac. No to zadzwonil i podal i po pol godzinie lsychac bylo ze imprezka sie skonczyla. I znow musialam go chwalic hihihi Dzis rano jeszcze wzial Julke bo sie skarzylam o te nocki w co w nie zakuwalam, jzu wczoraj nie zakuwalam przez to wszystko ale i tak niewyspana bylam, cos tam pod nosem zaburczal bo tez zmeczony byl ale wzial ja i teraz do sklepu po sniadanie pojechali. Takze jakos sie stara i tez sprzata po sobie i ze stolu, kuchni jeszcze nie tknal, no ale wczoraj znow bylismy w parku wiec tyle co bylismy w domu to nei zdarzyl, no i pranie wkoncu wyprane bo to tez i jego zadanie. Wiec narazie jakos sie kreci kiedy ja zeby ostrze hihihi A u Ciebie widze pracka, kurcze dziewczyno jak Ty swietnie jestes zoorganizowana, wszystko wyliczone co i jak w ciagu dnia masz zaliczyc, normalnie chyba organizacji musisz mnie szkolic moze wtedy nie bede musiala po nockach siedziec z lekcjami hihihi ale tez podziwiam Cie ze jak wychodzisz to walczysz z tym by nei zadzwonic, kurcze tez tak chce, tylko raz wyszlismy i dzwonilam co piec minut,a glupie to bo racje masz ze czlowiek sie nie zabawi, a w sumie po to chce sie wyjsc, i dziecko jest w dobrych rekach, tylko ten glupi niepokoj jakos czasem wygrywa. Trzeba czasem i cos dla siebie zgarnac i sie odprezyc a wieczorek bez dzieci kazdemu pomoglby. Kurcze jak tak patzre to tyle rzeczy mozna sie od Ciebie nauczyc hihihi hohoho co bysmy bez Ciebie zrobily Karolciu??? I amsz racje tzreba czasem podreperowac tych naszych, ty do pracy chodzisz, ja do szkoly, cos nam sie od zycia nalezy co nie?? A widze ze u was mowisz motylki w brzuchach i zakochanie tak?? Hihiihih mi tylko sny erotyczne pozostaly po ostatnych sprzeczkach hihihi no ale tez ogolilam sobie nie dawno krocze :ico_wstydzioch: i cale mnie teraz swedziawi i tak mnie to wkurza, bo w sumie wiem ze ja to golic krocza nie moge za zadne czasy ale glupia bylam i teraz tak mam, kalde sobie kremik na skóre i jakos pomaga powinno niedlugo pzrestac swedziec, a to tez bo uzywalam jakiegos taniego gowienka i reakcja alergiczna gotowa, skora podrazniona i teraz wsio na zadne misiowanie ochoty nie mam bo sie zaraz drapac chce hihihih Ale sie ciesze ze wpadliscie wtaki etap zakochania, napewno duzoz a soba tesknicie teraz kiedy juz pracujesz, macie juz dwojke wspanialych dzieci, teraz ten rzeczoznawca sie zjawi, wiec wszytsko pieknie sie uklada po dobremu, byle tak dalej kcohani i byle motylki w brzuchu lataly jak najdluzej!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
qunick
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1507
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:35

07 cze 2008, 12:14

ellepati, ale masz kapitalny wózek dla dwójki! Extra!
Spotkanie klasowe - ja własnie takie planuje z klasa bo na zjazd absolwentów sie nie wybieram - kaski mało i program mi nie bardzo pasuje . Tylko musimy zgrac termin o imprezka w knajce kolezanki

ellepati
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 685
Rejestracja: 25 sty 2008, 23:09

07 cze 2008, 12:34

qunick, Dziękuję bardzo,nawet siedzenia są ponumerowane 01 i 02:) Co do spotkania wiadomo, że jeśli mieszkasz w innym mieście co Twoja szkoła to ciężko pojechać, ale mówię Ci porozmawianie ze starymi nauczycielami to niesamowite przeżycie.

Wywoływanie fotek Na http://www.empikfoto.pl/ mozna dostać 10% rabatu na odbitki jak się zamówi minimum 50 szt w formacie 10x15!!!
Ostatnio zmieniony 07 cze 2008, 16:48 przez ellepati, łącznie zmieniany 1 raz.

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

07 cze 2008, 13:47

Będę wieczorkiem ..buzuiulki ..A to moje dzieciątko , tak własnie teraz sobie śpi :)
Obrazek

Jak będę to napisze jak Wojtuś się ma, jak zareagował na siostrzyczkę ... Dobra lece, buziaki!

Awatar użytkownika
asiam_26
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 652
Rejestracja: 09 mar 2007, 16:29

07 cze 2008, 16:08

dziewczynyWitajcie mam nadzieję, że jeszcze mnie pamiętacie i pozwolicie mi do was pisać.
MałgośStrasznie się cieszę, że urodziłaś taką piękną córeczkę. Przyjmij moje najszczersze gratulacje
Cieszę się ogromnie Twoim szczęściem :ico_buziaczki_big: :ico_prezent:
Anilewe jupi znaczy, że kolejna lutówka czeka na dzidzię. Gratuluję :-D
KajuniaTrzymam kciuki by i wam udalo się stworzyć największe cudo świata - dziecko.
Magdzinka[b]Zdjęcia joasi jak zwykle boskie
[b]dziewczyny
bardzo Wam zaddroszczę spotkania normalnie, aż się poryczalam, że mnie tam nie bylo.
U nasZąbków 12, cycuś calkowicie odtawiony na koniec kwietnia - było strasznie czego później jak się okazalo sprawcą byla alergia. Pije teraz mleko sojowe i jest ok. Śpi ladnie ale jeszcze raz w nocy na mleko się budzi. straszny z niego jest niejadek. waży 10,300 i ma ok 85 cm wzrostu. lobuzuje na całego i wszędzie go pełno - czasem ręce mi odpadają. Napiszę więcej w poniedziałek trzymajcie się milego weekendu.

Awatar użytkownika
qunick
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1507
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:35

07 cze 2008, 18:22

asiam_26, ale fajnie ze znowu jestes!

dziewczyny wróciłam z koni w jednym kawałku! Jestem zmeczona ale zadowolona!

ellepati
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 685
Rejestracja: 25 sty 2008, 23:09

07 cze 2008, 19:15

qunick Superowo, ale Ci zazdroszczę, ja bym miała strasznego cykora, konia jeszcze dotknę, ale jechać na nim to już zupelnie co innego :553: :553: :553: No i gratulacje !!!

Awatar użytkownika
qunick
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1507
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:35

07 cze 2008, 19:19

ellepati, wiesz to bardzo młoda i troszke zepsuta juz kobyłka - mam ja troche podszkolic no i jej włascicieli, którzy tez poczatkujacy sa - troche mieszanka wybuchowa, ale ruszyłam się trochę i oprócz tego, że mnie ręce bolą to jestem zadowolona. Tylko że wypiłam tam kawę co było błędem bo mnie trzęsie strasznie- teraz sobie zrobiłam melisę z rumiankiem i sok warzywny piję może mi przejdzie...

Awatar użytkownika
myszka_g
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1554
Rejestracja: 16 maja 2007, 13:44

07 cze 2008, 22:12

Małgorzatka Masz piękną córeczkę, i trzymaj się cieplutko i jak najwięcej odpoczywaj.

qunickZazdroszczę ci twojego hobby ja bardzo lobię konie i nawet umie jeździć choć ostatnio robiłam to 10 lat temu. Z jazdą konno to chyba jak z jazdą na rowerze, tego sie nigdy nie zapomina.

karolassuper filmiki milo powspominać. ja znowu chce się z wami zobaczyć.

Dwie kobiety zmęczone życiem.
Obrazek

[size=150]Radosne ogłoszenie: Kupiliśmy nowe autko[/size] to Seat Cordoba 1995r bardzo mi się podoba. Tylko jest sprowadzony z Niemiec wiec czeka mnie DDDDuzo formalności. Oto on:

Obrazek
Obrazek

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość