Małgorzatka, no to ogromne brawa za zgubione kg , i super karmienie.
dobrze ze ja w norwegii mieszkam i tu jak kazali karmic to karmilam.
No i do roku, bo pozniej zaczelismy sie starc o ta kolejna dzidzie.
No a z tym pokarmem to czasem zadziwiajace jak mala iloscia dzidzi sie najada.
No ciekawe jak to z moim Milenam bedzie, pewnie podobnie jak z twoim Wojtusiem