ładnie przybiera ta nasza wcześniaczka:)statystykę ma niezłą 1,01kg
Asika ja też daję herbatkę, moja wypija bardzo mało 20-60ml dziennie. A Ty na raz dajesz 100? Myślę że to nie szkodzi, ale jak tyle aż wypija to może z głodu a nie pragnienia...? Co do Karmi to przy mnie laska 2 wypiła i się ruszyło- miała generalnie problem z produkcją. Ja piję czasem tylko np pół pifffka więc znacząco to nie wpływa. Ja myślę że 1 Karmi dziennie wystarczy, żeby sobie dopomóc. Jest jeszcze opcja pobudzenia laktacji dzięki sposobowi ściągania pokarmu 775533, czyli 7 minut ciągniesz z jednej, 7 z drugiej, potem 5 z tej pierwszej i 5 z drugiej itd - w sumie pół godzinki. Trochę czasochłonne ale dość szybko widać rezultaty.
[ Dodano: 2008-06-18, 15:58 ]
Małgośka Ty dajesz Tosi herbatke, ile na dobę? Ja daje 100 ml rumiankowej i nie wiem czy na za duzo.
[ Dodano: 2008-06-18, 16:00 ]
Trochę się martwię bo mam coraz mniej mleka. Słyszałyście o tym,że Karmi poprawia laktacje? Ile trzeba czasu pić to piwko, wie może ktoś bo ja chcę dalej karmic i nie podawać butli ale jakos słabo to widzę na dzień dzisiejszy. Piję herbatkę na laktacje Hip ale to chyba za mało.
Ja mam ten sam problem Herbatka z Hipa wogóle mi nie pomaga a o Karmi słyszałam.Trochę się martwię bo mam coraz mniej mleka. Słyszałyście o tym,że Karmi poprawia laktacje? Ile trzeba czasu pić to piwko, wie może ktoś bo ja chcę dalej karmic i nie podawać butli ale jakos słabo to widzę na dzień dzisiejszy. Piję herbatkę na laktacje Hip ale to chyba za mało.
A powiedz mi trzeba laktatorem?? Czy można ręcznie?? Mi ręcznie jest wygodniejJest jeszcze opcja pobudzenia laktacji dzięki sposobowi ściągania pokarmu 775533, czyli 7 minut ciągniesz z jednej, 7 z drugiej, potem 5 z tej pierwszej i 5 z drugiej itd - w sumie pół godzinki. Trochę czasochłonne ale dość szybko widać rezultaty.
I bardzo dobrze. Ja też tak mam bo albo zostawiam u taty małego, albo idzie z teściową na spacerek albo mąz się zajmuje małym :)Teraz np moja mama przyjechała i zabrała małą na spacer, a ja mam chwilę na którą nie muszę czekać kilkanaście lat Podziwiam i współczuję tym mamom które 24h na dobę są z dzieckiem przez taki okres czasu.
Moja Julisia zaraz wróci a ja po małym odpoczynku chętnie wrócę do opieki nad nią
Wydaje mi się że nie ma różnicy czym. Najważniejsze jest to, aby zmieniać co te kilka minut pierś.A powiedz mi trzeba laktatorem?? Czy można ręcznie?? Mi ręcznie jest wygodniejJest jeszcze opcja pobudzenia laktacji dzięki sposobowi ściągania pokarmu 775533, czyli 7 minut ciągniesz z jednej, 7 z drugiej, potem 5 z tej pierwszej i 5 z drugiej itd - w sumie pół godzinki. Trochę czasochłonne ale dość szybko widać rezultaty.
no ale po czym wnioskujesz że masz mniej? Antoś sie nie najada? Płacze? Wybudza się po karmieniu zbyt często? Bo może masz mniej ale wcale nie za mało? Laktacja się unormowała i piersi produkują mleko głównie w momencie gdy maluszek ssie. Miedzy karmieniami ja też mam piersi miękkie i zdawałoby się puste, ale w trakcie karmienia czuję jak się napełniają, Kinga przybiera na wadze, śpi bez przerwy minimum 2 godz po karmieniu więc wnioskuję, że problema ni maTrochę się martwię bo mam coraz mniej mleka.
hi hi dzięki (choc współczuc to chyba nie ma czego), bo ja jestem taką mamą-prawie non stop z dziećmi. Z małymi przerwami np. na szkołę, bo nawet do fryzjera to zawsze całą czteroosobową ekipą jedziemy Nie mam tutaj żadnej rodziny blisko, jedynie siostrę ale ona pracuje od rana do wieczora, a w weekendy też często zajęta. jesteśmy sami z mężem, a kiedy Adam wraca z pracy to nie mam sumienie zostawiać go samego z dwójką szkrabów. On tak samo zmęczony pracą jak ja po całym dniu więc dlaczego on miałby zostawać z dziećmi a ja odpoczywać. Oboje wtedy zajmujemy się dziećmi, razem się bawimy, kąpiemy itp. i wtedy jest sprawiedliwiePodziwiam i współczuję tym mamom które 24h na dobę są z dzieckiem przez taki okres czasu.
moim zdaniem nie ma się narazie czym martwić-to jest normalne-ja takimi miękkimi piersiami karmiłam Ewe do 7 mies życia-fakt pod koniec już tylko w nocy, ale zawszepiersi nie są takie dabite, twarde tylko miękkie
dobrze karmisz, możesz karmić z dwóch ale tylko wtedy gdy Antoś opróżni pierwszą. Nie powinno się karmić chwilę z jednej a chwilę z drugiej, bo skład i konsystencja mleka zmienia się w trakcie jednego karmienia i taka zmiana może skutkować problemami z brzuszkiem. Czytałam o tym ostatnio w jakiejś gazecie dzieciowej, ale nie bardzo umiem wytłumaczyć o co chodzi :)A może ja źle karmię bo na jedno jedzenie tylko z jednej piersi. Może powinnam trochę z jednej i trochę z drugiej. Jak Wy robicie?
gdzie? chyba nie na nasze forum, bo nie zauważyłamEdit wróciła
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość