hej, widzę że spotkanko u
Sikorki 
chciałabym przyjechać ale do sierpnia to jeszcze duuużżżżoooo czasu i nie wiem jak będzie czy T dostanie urlop, bo samej to za daleko
my walczymy z brzydkimi kupami, już mam ich serdecznie dość

wczoraj było lepiej a dziś znów brzydka, a przecież jest na diecie, już nie mam pomysłów, jak się obudzi to idę do lekarza, dzwoniłam do niej kazała podawać smectę i enterol i daję ale widocznie nic nie działa, więc muszę jednak iść, aaa pochwalę się Wam że idzie 7 ząbek dolna prawa dwójka a i z drugiej strony jest dziąsło rozpulchnione więc pewnie będzie astępny za chwilę, a tak poza tym to stara bieda, to co zwykle, dom dziecko z T komunikuję się tylko służbowo i chyba tak jest najlepiej, wczoraj próbował coś zagadać ale tylko odpowiadałam na pytania i koniec rozmowy, trwa to już 2 tyg, i co najlepsze ja jestem spokojniejsza

ze nie muszę się użerać z 25 letnim facetem który zachowujer się jak dziecko i nie zauważa własnej żony ale mniejsza z tym, nie będe sobie tym zaprzątać głowy mam ważniejsze rzeczy czyt. brzydkie kupki
