hej, dziewczyny, jak się czuję? normalnie

góry przenoszę
tak na serio, to nic nie wyglada na to, bym urodziła, zobaczycie wyprzedza mnie marcówki i kwietniówki i będę juz zawsze chodzić w ciąży..
na dodoatek moj maz ma problemy w pracy i stresuje się razem z nim, bo inaczej nie umiem..
wiecie co, strasznie mnie tam w srodku kluje szyjka, jakby maly mial wyleciec, a przeciez nie mam rozwarcia, przynajmniej nie mialam w poniedzialek..
[ Dodano: 2008-02-28, 08:28 ]
Małgorzatka, rozbrajasz mnie

no fajnie byłoby dzis urodzić, przynajmniej nie bedzie to 29 lutego

obyś miała, kochana, rację!

a co u Ciebie?