Awatar użytkownika
asiula_o
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 517
Rejestracja: 18 kwie 2008, 18:40

02 lip 2008, 10:56

HEj;)
Aniu ty to masz zapał do tych obiadków:)Zazdroszcze:)
Ja prawie wcale nie umię gotować...Mieszkamy z moją mamą i to ona zajmuje sie obiadami...Ja ostatnio czegos się próbuje uczuc, ale powiem Wam ze w ogole mi sie to nie podoba...Nie lubie poprostu gotowac..
Ciekawe jak Motylek na badaniach..Odezwij się zaraz jak wrócisz:)

[ Dodano: 2008-07-02, 11:57 ]
Jutro zaczynamy 20 tydzień:)Także połowa prawie już za nami:)

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

02 lip 2008, 11:07

Asiu, ja jakoś od zawsze gotuje, więc to codzienność.. ale znam takich, którzy potrafią wode na herbate przypalić ;-) Wiesz z gotowaniem to jest tak, że do puki nie ma potrzeby to się nie gotuje, a ja ostatnio szaleje w kuchni, bo mam na coś ochote tylko sama nie wiem na co i dlatego ciągle coś robie..

Ja mam wizyte za tydzień.. ale czasami chciałabym, żeby była już.. mam jakieś głupie myśli, chociaż tak na prawde nic sie nie dzieje, chyba jestem przewrażliwiona..

Nio... u nas za tydzień już półmetek, Boziu jak tem czas szybko leci.. przecież tak niedawno dowiedziałam się o ciąży..

Awatar użytkownika
asiula_o
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 517
Rejestracja: 18 kwie 2008, 18:40

02 lip 2008, 11:11

ja tez mam wizytę za tydzien:)10 lipca:)Już tez nie moge się doczekac...Znów zobaczymy Maleństwo:)
Aniu nie dopuszczaj złych myśli do siebie. Wszystko jest dobrze!!

[ Dodano: 2008-07-02, 12:12 ]
No a czas to tak leci....Troche mnie to przeraża, że życie tak nam ucieka..

Awatar użytkownika
osita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3480
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:22

02 lip 2008, 11:35

ja tez mam wizytę za tydzien:)10 lipca:)
to tak jak i ja :-D a 12 odlatuje - do pl na krotkie "wakacje" :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

melduje sie z "rana", lece zaraz obiadek przygotowac (dzis znow chlodnik, nic innego w te upaly mi nie pasuje :ico_noniewiem: ).
wydałam na nie jedyne 300,- :ico_oczko:
wiecie, w sumie to nie jest duzo, ale ja jestem taka zyla (doslownie :ico_wstydzioch: ) ze wydaje mi sie to fortuna :ico_puknij: nie moge sie przekonac do zakupu ciuszka powyzej 30€ (ponizej tez mam problem :ico_wstydzioch: ), nie wspominajac juz o wydaniu tyle kasy na siebie tylko. Z Carmen znow nie mam tego problemu :ico_haha_01: :ico_puknij:
No a czas to tak leci....Troche mnie to przeraża, że życie tak nam ucieka..
dla mnie czas zaczal leciec jak mala pojawila sie na swiecie :ico_szoking: jejq, niedawno bylam z nia w ciazy, a juz ma ponad 3 lata... we wrzesniu idzie juz do szkoly, zanim sie obejrze przyprowadzi mi jakiegos spryciarza do domu :ico_zly: i bedzie wojna :ico_oczko: , nie wspominajac juz o tym, ze zanim wyjde z pieluch to babcia zostane :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_oczko:

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

02 lip 2008, 11:38

asiu, nie dopuszczam, tylko czasami wszystko i to dosłownie!! mnie przeraża, normalnie czuje się jak mała dziewczynka, której zabrano lizaka.. rozmawialam o tym z ginką i mówiła, że to uroki ciąży, i po porodzie wszystko mija i całe szczęście, bo gdyby taki stan trwał dłużej, to chyba bym zwariowała ;-) ;-)

Tak ogólnie to cały czas mam w głowie remont, pokój dziecięcy i to jak ja sobie z nim poradze, bo to przecież jest taka bezbronna kruszynka.. po za tym humor i zdrówko świetne, więc nie nażekam, oby tak dalej..

Musze troche posprzątać, ale jakoś nie moge sie zmobilizować, chyba jestem niewyspana.. dobrze, że obiadek mam prawie gotowy, tylko ziemniaczki, P kupi surówke i już ;-)

[ Dodano: 2008-07-02, 11:44 ]
osita, jaką babcią?? Bez przesadyzmów.. Co do zakupów, to ja bardzo lubie, szczególnie ciuchowe, chociaż z cenami nie przesadzam, jakoś nie ma dla mnie większej różnicy czy to co chce kupić ma marową metke, czy nie.. ważne, żeby się dobrze nosiło..

Awatar użytkownika
osita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3480
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:22

02 lip 2008, 11:56

osita, jaką babcią??
:ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: bo wiesz, jak ja sie rozgalopuje.. :ico_oczko: moj maz ma 41 lat a moi rodzice 56 - J. ma siostre starsza niz moi rodzice! no i tak juz wiele razy myslalam, ze jak on bedzie w wieku moich rodzicow, to dzieciaki nasze jeszcze beda w podstawowce, natomiast jak ja bede w tym wieku... to moze juz babcia bede. Dziwne to zycie czasami :ico_oczko:
Co do zakupów, to ja bardzo lubie, szczególnie ciuchowe
ja tez, ale pozniej mam wyrzuty sumienia ze za te kase mozna bylo dla malej tyle fajnych rzeczy kupic, albo odlozyc i do domu cos kupic, albo na wakacje.. znow do domu nie kupuje, bo wydaje mi sie za drogie a na wakacje tak czy siak latamy do pl, jeszcze NIGDY I NIGDZIE nie bylismy tylko we dwoje :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_placzek:

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

02 lip 2008, 12:59

osita, to teraz już rozumiem.. między nami jest 4 lata różnicy P ma 30 ja 26, a i tak czasami się śmieje, że jak Jaś będzie w jego wieku, to będzie już dziadziuś z laseczką..

My na zaupach do domu raczej nie oszczędzamy, właściwie to przed ciążą kupiliśmy cały sprzęt RTV i AGD, meble praktycznie wszystkie grubsze sprzęty.. A na wakacjach ostatnio byliśmy w Międzyzdrojach w marcu w tych dniach, kiedy pojawił się z nami Jaś, to był nasz pierwszy wypad od początku znajomości, zawsze były ważniejsze wydatki, a wakacje to u Teściów, mieszkają 400 km od nas więc też spora wyprawa..

Obiadek mam już gotowy, wstawiam tylko ziemniaczki i już..

Awatar użytkownika
asiula_o
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 517
Rejestracja: 18 kwie 2008, 18:40

02 lip 2008, 13:02

Ositka to razem pójdziemy sobie na badanko:)
Aniu to pewnie hormonki w tobie buzują...stąd takie wahania nastrojów. Czy któras bierze jeszcze jakies leki?? Bo mi wciąz lekarka przepisuje duphaston, Luteine, Kaprogest i kwas foliowy...

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

02 lip 2008, 14:43

Asiu, hormonki to na pewno, bo ostatnio popłakałam sie z powodu bluzki, a co ;-)

Ja luteine brałam 2x2 tabletki przez cały pierwszy trymestr, ale od 14tc niczego już nie biore, ale jeśli twój lekarz Ci je nadal przepisuje, to znaczy że chyba powinnaś je brać.. wiesz, ja tam się nie znam, widocznie jest taka potrzeba..

Awatar użytkownika
asiula_o
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 517
Rejestracja: 18 kwie 2008, 18:40

02 lip 2008, 15:19

no będę będe je brała, sama na własną rękę to bym nie ryzykowała...Za tydzień wizyta więc moze lekarka odejmie jakies leki. Ja tez teraz potrafie sie popłakać z byle powodu...Dzis nawet beczałam, bo cos mnie tam zdenerwowało. W ogole nie potrafie panowac nad emocjami:)

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość