Hej dziewczynki
ja chwilowo sama bo R poszedł na kilka godz do pracy
co do spotkania w sierpniu to ja bardzo chcę, ale jeszcze nie wiem jak będzie u nas z kasą - chyba dopiero na początku sierpnia bym mogła dać 100% odpowiedź
mój R chce pracę zmienić i nie wiadomo jak to będzie...
Glizdunia - co Ty, jak tak sobie czytam jak żyjecie to nie jest chyba tak źle
my mamy chroniczny brak kasy... jak już się jakaś trafi to zamias spłacić zaległości to wolimy zainwestować albo wreszcie coś wydać na siebie, więc wciąż jest ciężko, brakuje do pierwszego itp. rachunki zaległe leżą... w ogóle to czasami to mi się chce
ale potem jak u siebie w pracy widzę w jakiej sytuacji żyją niektórzy ludzie to stwierdzam, że te nasze problemy to nie są żadne problemy
a nasza Iguśka zrobiła nam dzis niespodziankę i po kilku dniach wstawania ok 5 (normalnie ok 6) dziś obudziła nas o 8.30
no i się wyspaliśmy w sumie
a teraz chodzi i cały czas coś mi z półek ściąga

już czasami nie mam siły do niej.......
wczoraj byli u nas znajomi na winku, a ta koleżanka jest w ciąży w 8 miesiącu i tak mi się przypomniało mmmmmm fajnie było w tej

w domku i tu na tt

bardzo miło wspominam te czasy - my też chcemy jeszcze jedno dzieko ale to za parę lat...może 4 albo i 6... jeszcze się zobaczy
to do wieczorka