wiola85, o no faktycznie dziwe, ale to te suwaczki tak same liczą :) Ja mam na 5go lub 2go listopada ale chciałabym się na pażdziernik załapać.
Co do snów, mnie się dzidzia też śniła ale jej dokładnie nie widziałam. Za to innym razem śniło mi się, że Maja już była na świecie a ja znowu w ciązy i się zastanawiałam nad wozkiem dla dwu maluszków hihihihihi . To dopiero dziwny sen
slonko2008, - a ja mam chęć na pizzę od niedzieli ale moj mnie nie chce zabrać więc umowiłam się na dziś z koleżanką.
mmarta81, - lepiej w 7mym niz w 8mym urodzić, ale ja też ze dwa tygodnie przed terminem bym chciała, zeby dzidzia nie była gigantyczna

chociaz naazie się nie zapowiada.