ehhhh jedyne wyjscie z konta kaske wyplacic i w skarpecie trzymac
ja bym w ten sposób nic nie zaoszczędziła,bo jak mam w domku kasę to mi łatwiej po nią sięgać jak idę na zakupy i te pieniążki idą jak woda
Kicia, no to rowerek powiadasz hehe, kolejna gimnastyka dla mamy
no właśnie,ja nie byłam za tym rowerkiem bo dla mnie wydatek na marne dla takiego malucha rowerek ale oni tacy napalenie na te rowerki
a miałam przyjść do teściów bo chrzestna Kacperka chciała żebyśmy sobie sami go wybrali no i pojechaliśmy do sklepu ale dostali dziś i jutro dopiero będą skręcone więc dostałam kasę i mam iść jutro po niego.Tak nie lubię chodzić do rodziców Ł bo po pierwsze nalatam sie z małym za wszystkie czasy bo on jak widzi Kubę raczkującego to biega za nim a wiadomo mamusia musi prowadzać no a po drugie to zawsze sie tam wkurzam bo co chwile słyszę jakieś głupie teksty pod naszym adresem i co chwile wychwalanie Kuby a na Kacperka nikt dobrego słowa nie powie i za bardzo nikt na niego uwagi nie zwraca,tylko Kuba i Kuba.A Kacper taki słodki,śmieję sie do wszystkich.W ogóle nic nie marudził.Dziś był tam wujek Ł i wyobraźcie sobie że Kuba i Kacper stoją obok siebie a ten pożegnał się tylko z Kubą i sobie poszedł tak jakby tam Kacpra wogóle nie było,nawet na niego nie spojrzał
no i podobne sytuacje co chwile,ogólnie dziadek cały czas krytykuje Kacpra a Kuba jest na cudowniejszy na świecie,no tak mi przykro jest zawsze że szok
sorki że tak dużo na smęciłam.Ale zupełnie tego nie rozumiem jak tak można.
"Ty sie chyba na niej wyzywasz" Czujecie motyw???
też to znam z autopsji.Strasznie wkurzające.Jak mały się urodził to na początku płakał jak go przebierałam albo zmieniałam pieluchę to mówili do niego "co za zła matka,tak męczy synusia"i tak kilka razy dziennie.
Ł dziś dzwonił,ogólnie nie dzwoni co dzień ale dziś pogadaliśmy sobie dłuuugo i tak mi sie fajnie humor przez to poprawił,super
Na jutro rano zaplanowałam wycieczke na "szmatki"
no to życze owocnych łowów
A wicie co
Ł mnie prosił żebym dała mu nasz aparat bo Ł kumpel znów jest w Polsce bo mu wujek zmarł no i będę jakieś 3 tygodnie bez aparatu
jak dla mnie to tak jakbym była bez telefonu.
[ Dodano: 2008-07-11, 21:57 ]
Ewasiek ale mały na tym ostatnim zdjęciu to widać że zmęczony,fajne zdjęcia a Misio tez pulchniutki co??no śliczny jest
a ty odpoczęłaś??
Eve to ten facet co siostra miała z nim zamieszkać jak wy jechaliście do UK?Wiesz ja bym chyba nie wybaczyła zdrady chyba że facet by sie bardzo starał i bym widziała że mu na mnie zależy chociaż nie wiem jak by to wyszło wszystko w praniu bo mówić sobie można.
Coś jeszcze miałam napisać i zapomniałam