Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

16 lip 2008, 10:17

Witam i ja.............

Widze ze naklikalyscie troszke :ico_brawa_01:

Margarita- :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: fajnie to wszystko wygladalo,ale oczywiscie poprosimy o zdjecia jeszcze :ico_brawa_01: :ico_sorki: :ico_sorki:

Na narzekanie nas wzielo,ale to juz taki czas... :ico_olaboga:

Czasem mam dosc lezenia na lerwym boku :ico_zly: wczoraj zanim zasnelam to minal wiek :ico_placzek: a przynajmniej mialam takie wrazenie.

A najlepsze jest ze moj maz zasypia w ciagu(doslownie) 5 sekund :ico_zly:
Gie-wody plodowe sa raczej przezroczyste a nie bialawe(mogl to byc poprostu sluz)


A ja dzis odwoze moich lobuzow do tesciow...............jada na jakis czas,bede TESKNIC :ico_placzek:

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

16 lip 2008, 10:29

witam i ja... :)


no tak, to raczej nie mogły byc wody, bo kolor się nie zgadza, a poza tym - była tego może w sumie łyżka kuchenna... a nawet gdyby to były wody - pewnie nie przestawałyby się sączyć, nie? A tu sucho...?
Ale żeby wodnisty śluz tak mi chlusnął po nogach?? Boshe, jakie to wszystko okropne... :-D

Awatar użytkownika
margarita83
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2038
Rejestracja: 29 lut 2008, 19:50

16 lip 2008, 11:20

Witam :-)
Cieszę się że Wam sie podobało - mnie też się bardzo podobał mój ślub :ico_brawa_01: delfi1, zastanawiałam się czy warto w tak zaawansowanej ciąży ale nie żałuję niczego. Wszystko zorganizowałam sama bo mój "MĄŻ" pracował, a wesele nie było w restauracji tylko na wynajętej sali więc wyobraźcie sobie ile to roboty było. Niby dużo nie robiłam bo mi nie kazali ale non stop jeździłam samochodem - to mnie wykańczało.

Jeżeli chodzi o dolegliwości to mi drętwieją palce u rąk i o poranku nie mogę się nawet uczesać :506: Teraz nawet palec serdeczny u lewej reki nie chce się wcale zgiąć. Dziś byłam na pobraniu krwi a w poniedziałek do gin - ciekawe czy wszystko gra???
Zastanawiają mnie te bóle tak jak na miesiączkę, nie mam pojęcia co oznaczają :ico_olaboga:
Poza tym rano jak się budzę mam problem ze wstaniem z łózka tak mnie bolą plecy :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
Ogólnie czuję sie fatalnie i mam bardzo kiepski nastrój jak na świeżo upieczoną zonę - cały czas mi się ryczeć chce :ico_placzek: :506:

[ Dodano: 2008-07-16, 11:24 ]
A jeżeli chodzi o towarzystwo męża przy porodzie to ja nie mam żadnych obaw. Mój P. na pewno da sobie świetnie radę i liczę na niego. Chcę żeby widział ile to kosztuje poród każdą kobietę i niech to doceni. Ewentualnie jak mnie wyprowadzi z równowagi, a tak może sie stać, to po prostu go wyrzucę z tej sali porodowej i już. :ico_zly:

Awatar użytkownika
szkrab
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1382
Rejestracja: 21 mar 2007, 16:23

16 lip 2008, 12:14

Witam witam. Ale nas nrzekanie wzielo na ten ostatni czas.Dobrze ze to niedlugo minie bo juz sama siebie scierpiec nie moge :ico_puknij: Czasami byle glupota mnie denerwuje a tu jeszcze moja cora coraz ruchliwsza sie robi.Nie wiem jak ostatnie dni przezyjemy ona zawsze na spacerek chce.Co prawda mam plac zabaw 3 minuty od szpitala w ktorym bede rodzic wiec wrazie czego dolece :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
sensibel
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1384
Rejestracja: 16 mar 2007, 11:01

16 lip 2008, 13:08

szkrab, moja Zuzanka to samo. Ledwo wstanie biegnie do drzwi, wali w nie i chce wychodzić. Rano jak z nią wyjdę to z płaczem przychodzi na drugie śniadanie. Potem popołudniu jak wyjdziemy po 14 to do 20 mnie ciągnie zeby chodzić. Moja dopiero niedawno zaczęla i wszędzie w łazi, w każdy kat trzeba za nią biegać. Słowo daję że sobie wychodzę chyba ten poród :-) tyle, ze ja mieszkam w domu i mamy własną działkę, ale na zadupiu, a ja cały dzień prawie sama, więc jak mnie chwyci w dzień to pozostaje mi karetka.... :-D

Jagna, mój mąż tak samo, tylko przyłoży głowę do poduszki już śpi, najgorsze ze potem zaczyna pochrapywać, jakoś tak pufać, a mnie szlag trafia :ico_zly:

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

16 lip 2008, 14:17

Gie, tez tak kiedys mialam (kiedys tzn. 2 tyg temu :-D ), tylko, ze ja nie podejrzewalam, ze to sa wody plodowe, bo troche wczesnie i troche malo tego bylo.. no i takie bialawe. Ale tez mnie to zaskoczylo.. co to sie z czlowiekiem w ciazy dzieje :ico_olaboga:

sensibel, moj tez pochrapuje. Kiedys mi to nie przeszkadzalo, bo tez zasypialam w ciagu 5 minut.. ale teraz, to az mnie rzuca na lozku z tych nerwow, ze on spi, a ja nie moge (i to wszystko JEGO wina i jego fukania, chrapania i przewracania sie) :-D
Zakupilam nawet zatyczki do uszu, ale chyba poczul sie urazony :ico_noniewiem: wiec leza sobie spokojnie.. a ja przenioslam sie do pokoju obok, ale tam tez mi sie zle spi.. i tak jakos dziko bez Niego..

Tez macie takie marzenie o dzwigu, ktory by Was rano podnosil z lozka? Bo ja to musze na bok sie przewrocic i sie sturlac :ico_noniewiem:
Taki dzwig by sie przydal.......

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

16 lip 2008, 15:29

No i odwiozlam moje dzieci,teraz w domu jest tak cicho :ico_szoking: :ico_placzek: :ico_placzek:
Oj bede tesknic...............................

Teraz musze wyciagnac mojego K. z psami,potem troche posprzatam(bo mam od cholery siersci wszedzie,a to mnie dobija :ico_zly: )a potem legne na loze i nikt mnie z niego nie zwali :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Pewnie wpadne tu wieczorkiem................ :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-07-16, 15:30 ]
shoo, mi to juz czasem wyc sie chce z tej nie poradnosci....... :ico_placzek: :ico_placzek: Czuje sie jak wyrzucony na lad wieloryb.
Mam juz dosc ciazy..... :ico_placzek:

Awatar użytkownika
margarita83
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2038
Rejestracja: 29 lut 2008, 19:50

16 lip 2008, 19:05

Ja czuję że nie donoszę do końca mojej córci :ico_placzek:
Dzisiaj odkurzałam to tak mi parła do dołu że nie mogłam się schylić - porażka!!!
W ogólnie nie mogę dojść do siebie po tym weselu - jestem cały czas zmęczona :ico_zly:
A to coś białawego dziewczyny to nie śluz - bo ja mam coś takiego ale to ewidentnie jest śluz.

Powiedzcie mi kiedy muszę mieć gotową torbę do szpitala??? :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

16 lip 2008, 19:27

margarita83, torba powinna byc spakowana juz w 36 tc.Zrob to czym predzej bo Ty faktycznie szybciej sie posypiesz :ico_oczko:

Ja czasem czuje tekie klucie w podbrzuszu :ico_szoking:

A ja posprzatalam............ale to "glupiego robota"znowu mam pelno klakow wszedzie :ico_zly:

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

16 lip 2008, 20:47

ja juz torbe mam i wszystko do tej torby tez mam (oprocz laktatora... zabiera sie go do szpitala, czy nie?? podejrzewam, ze zalezy, jak dlugo zostanie sie w szpitalu, tak?)

tak wiec, mam wszystko, ale nic jeszcze _W_ torbie :-D nie wiem na co czekam... chyba jeszcze zbyt "dobrze" sie czuje, tzn. nie mam boli macicy, skurczy, nic mi nie odchodzi (zadne czopy, wody itp.), brzuch mam tak wysoko jak mialam... hmm... zeby mnie tylko znienacka nie dopadlo.. :ico_noniewiem:

a dzisiaj wypralam rzeczy dla malego, jeszcze sie kisza w pralce.. wiec zbieram sie i ide je powiesic na dach (bo my tu na dachu doslownie wieszamy pranie, jako ze it never rains in Southern Spain :-D :-D --> no nie do konca to prawda)

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość