Agata Ty przy córeczkach masz czas na czytanie???
Kiedy??? Jak Ty to robisz???
po trzech miesiącach wspólnego życia z dwójką dzieci stwierdzam, że przy drugim dziecku ma się, paradoksalnie, jakoś więcej czasu. To chyba jest kwestia organizacji czasu. Przy pierwszym dziecku tez na nic nie miałam czasu a teraz czasami zwyczajnie nie mam co robić i sobie wymyślam zajęcia. No i jednym z tych zajęć jest czytanie. Czytam zazwyczaj ok południa jak dziewczyny usną i jak przejrzę internet m.in. forum. Teraz na przykład Ewa zasnęła a Kinga leży sobie w wózeczku obok mnie, a ja piszę na forum. Za chwilę pewnie zaśnie to ja rzucam się na łóżko i czytanko ok. godzinki. Wieczorami też zawsze urządzamy sobie czytanko z mężem (bo on też się ostatnio zrobił mól książkowy) i też z godzinkę. Moje dzieci kładą się spać już ok. 20 (czasem nawet wcześniej) więc mam cały wieczór dla siebie i Adama. Często też z Ewą się bawimy w czytanie - ona czyta swoje książki a ja swoje
[ Dodano: 2008-07-16, 11:53 ]
Asika jeśli mam być szczera, to ona chyba zaszła w ciążę,żeby go zatrzymać.
to chyba nie jest dobry sposób, jak się źle dzieje w związku to dziecko raczej tego nie naprawi, a nawet wręcz przeciwnie, związki które wydawały się być ok, po urodzeniu dziecka przechodzą kryzysy i albo one miną labo niestety nie
[ Dodano: 2008-07-16, 11:58 ]
Ciekawe tylko czemu oponka wciąż jest, he he. Ona chyba już nigdy nie zniknie...
moja chyba też nie
[ Dodano: 2008-07-16, 12:06 ]
Ale się wczoraj obkupiłam, mówię Wam, już dawno nie byłam tak zadowolona z zakupów. Kupiłam sobie buty, spodnie i dwie bluzki
A mąż skarpetki, Ewa okulary przeciwsłoneczne, a Kinga niestety nic
Bylismy na zakupach ponad 4 godziny, to cud że dzieci tyle wytrzymały i nie marudziły, chyba chciały mamie zrobić przyjemność
A miałam się Was spytać, czy jedziecie gdzieś na wakacje? Bo tak się zastanawiałam że póki co to wszystkie te najbardziej aktywne forumki to cały czas w domku, bo piszą prawie codziennie. Kiedy wyjeżdżacie, jeśli w ogóle i gdzie? My we wrześniu do Kołobrzegu na tydzień, to już postanowione. Początkowo wykluczyliśmy Kołobrzeg, bo jeździmy tam co roku, ale potem stwierdziliśmy, że właśnie dlatego pojedziemy tam znowu. Znamy doskonale to miasto, wiemy co i jak, gdzie zjeść, gdzie pójść, a jadąc z małymi dziećmi taka wiedza jest potrzebna. Na poznawanie nowych miejsc przyjdzie jeszcze pora w przyszłości.
[ Dodano: 2008-07-16, 12:12 ]
Wczoraj przyjechał do nas nowy odkurzacz, kupiliśmy go sobie przez internet oczywiście (jak większość rzeczy zresztą
). Dziś wysprzątałam z rana cały dom-fajny jest! ja nie lubię odkurzacz, ale dziś całkiem miło mi się sprzątało, pewnie dlatego że nowy, za tydzień już będę jęczeć, że znów trzeba sprzątać. Ale u mnie w domu i tak za odkurzanie najczęściej bierze się Adam-ja za to prasuję- a tak a'propos cała góra ciuchów do prasowania czeka za moimi plecami
[ Dodano: 2008-07-16, 12:19 ]
jeszcze Wam coś wkleję - do popłakania ... (no przynajmniej ja ryczałam jak bóbr)
http://www.gugu-gaga.pl/index.php?optio ... view&id=32