margarita83,
Gie, dziwne, bo ja tez zauwazylam, ze non stop chodze glodna (a fizycznie to niemozliwe jest, zebym byla glodna, bo JEM i to dosyc czesto). Jedynym, co mnie powstrzymuje od napychania sie jest zgaga.. jak za duzo zjem, to pozniej cierpie przeokrutnie i nawet manti i rennie i inne nie pomagaja
Pomyslec, ze jeszcze kilka miesiecy temu smialam sie z taty, jak mowil, ze go "rura pali" (czyt. mam zgage). Nie umialam sobie wyobrazic tego uczucia... no a teraz wspolczuje kazdemu, kogo pali ta rura
Wczoraj bylam w Carrefourze (? - kerfurze)

i kupilam sobie najtansza koszulke nocna - do rodzenia. Ale jakie akcje mialam z przymierzaniem...
Wszystkie przymierzalnie byly zajete, wiec ubralam sie w nia przed lustrem, ktore stalo przy wieszakach (zalozylam ja na ubranie, ktore mialam :P).. ale sie zablokowalam w niej i nie umialam sciagnac .. a obsluga tylko glupio sie usmiechala
W kazdym razie, udalo mi sie zdobyc niebieska koszulke za tylko 4 euro!! (przecena z 10 wiec git)
Gie, mnie ten Twoj opis czopa(-u?) --> temu misiu

..brzmi jak CZOP, bo czytalam jak inne dziewczyny uzywaly wlasnie slowa "galareta", kiedy opisywaly swoje czopy... poza tym, sama zauwazylas roznice i nie jest to ta biala maz, co zwykle..
Nie wiem, bawie sie w doktora teraz
OK, uciekam na sniadanko

- miska muesli i 2 kromki z szyneczka mmmmmmmmmm