mmarta81 super że wszystko ok,ale się pośmialam,właśnie czasem dobrze jest troszke pokłamać aby się upewnić! a moj mąż dzis dzwonił do mojej położnej bo biedny martwi sie o to wszystko jak to będzie,bo faktycznie tu w norwegi z ciążą jest troche inaczej niz w polsce a nie wiem jak w innych krajach,w każdym razie ostatnią wizyte mialam w maju-no ale w między czasie bylismy w polsce i tam zrobiłam wszystkie badania,no więc zadzwonił do niej bo stwierdził że ja sie nie przejmuje głuptas! mamy umówioną wizyte po szpitalu(18 sierpnia) z naszą położną -na szczęście polka mi sie trafiła! i nawet kochany zarejstrował mnie do lekarza na poniedzialek,ale tylko wyniki,bo tu ginekologa to sie widzi tylko w wyjątkowych sytuacjach ,normalnie ciążą zajmuje sie lekarz rodzinny,który robi badania typu krew,ciśnienie,mocz itp.
wiecie naszła mnie wczoraj ogromna ochota na torta,upiekłam szybko biszkopt i dziś dokończylam moją robote,wiecie co wygląda lepiej niż w cukierni-mam nadzieje że też tak smakuje ,dobra spadam kończyć obiadek,pozdrawiam