Witam
aga -biedaczko ,niezle musiało cie owiac na tym weselichu w tej kiecce z gołymi plecami , spocona i delikatny przeciąg i wnet choroba gotowa -kuruj sie maleńka ,chodz nie ukrywam ,ze ciesze sie ,ze juz jesteś
wklejaj nam szybciutko foteczki w wolnej chwili
a własnie
karolka co
maciowi sie stało w rączke???????????????
co do wesela to my sie wybieramy w przyszłym roku we wrześniu do chrzesnej
amelii, siostry mojego męza, tez dawno nie byłam na weselichu bedzie z 12 lat pamietam, jak
kamil był malutki,niestety przed północa musieliśmy sie zerwać bo 3 miesieczny bobas dawał babci w kość po nocy, chrzesna
amelki bardzo załuje ,że jeszcze bedzie taka mała bo jakby miała conajmiej te 3 latka mogłaby podawac obrączki no ale niestety nie wyda to
a co do jutrzejszych planów to idziemy na impreze do teściówki na 60 lat
-kórde no i jutro musze wczesniej wstac ,zeby wyjśc na miasto i kupic prezent tak se właśnie myśle ,że kupie jej taka piekną serwete na ławe
widziałam i wygladają bardzo gustownie do salonu ,a ona lubi takie różne dekoracje wiec co tammmmm
mela śpi od prawie godziny , my juz po objadu , zaraz zapodam se kawuche i potem zrobie ogórki małosolne bo sie już dopominają