księdz powiedział,że jak mała dorośnie sama zdecyduje czy chce być ochrzczona !!!!!
ja uważam, że tak właśnie powinno być-ludzie sami powinni decydować czy chcą być ochrzczeni czy nie, jeśli rodzice są niewierzący, bo skoro rodzice nie chodzą do komunii, nie mają ślubu kościelnego-znaczy nie wierzą, prawda? to po co chrzczą dziecko? i mówią że są gotowi je w wierze wychowywać? trudny to temat, sama go przerabiałam z moim mężem,bo on nie chciał chrzcić naszych dzieci bo mówił że sobie same zdecydują w przyszłości, ale ja nalegałam i są ochrzczone dlatego
[ Dodano: 2008-08-13, 11:50 ]
Kamilka wyglądała przecudnie
[ Dodano: 2008-08-13, 11:53 ]
no i w końcu "bratowa" okłamała księdza i był chrzest w ubiegły poniedziałek.
nie rozumiem tego naprawdę, okłamała księdza i teraz zadowolona że ma ochrzczone dziecko????? ludzie po co ta cała szopka? znam dużo ludzi nieochrzczonych i żyją i dobrze się mają-Asia a może Wy kiedyś dojrzejecie do ślubu i wtedy zrobicie razem i ślub i chrzest-śliczne są takie uroczystości
[ Dodano: 2008-08-13, 11:57 ]
sorry Asia że tak pytam, ale jeszcze jedno mnie zastanawia. Skoro jesteś jej chrzestną to musiał Ci ksiądz na to zezwolić, znaczy uznał Cię za wierzącą i praktykującą osobę, musiałaś być u spowiedzi i u komunii na chrzcie, a przecież nie masz ślubu z facetem, z którym żyjesz-wg kościoła żyjesz w grzechu, to jak mogłaś być tą chrzestną? Nie, powiem Wam, że to nie na moje nerwy cały ten cyrk. To jest zupełnie nielogiczne jak dla mnie.