Hej dziewczynki!!!
Ja juz po szkole. Projekt oddany. Moze nie wyszedl idealnie, ale w terminie

najwyzej pozniej poprawie.
Czytałam wlasnie w necie ze strasznie wiało i nawet sa ofiary smiertelne.

U nas na szczescie w tym roku jakos mało było huraganow, a te ktore byly nie przyniosly wiekszych strat (przynjmniej w samym NY).

ogromne dla waszych dzieciaczkow za postepy

IvkaJ, nie martw sie. Moj Szymek jest prawie rowiesnikiem Łukaszka i Kacperka, a zaczal sie przekrecac najpozniej. Ale jak juz zaczal to teraz szaleje tak, ze non stop trzeba miec na niego oko, zeby nic zlego sobie nie zrobil.

Poza tym dzieciaki sie zmieniaja. Szymek nie lubil nigdy lezec na brzuchu dlatego pewnie pozniej zaczal sie przekrecac, za to teraz zasypia tylko na brzuszku. Sam sie przekreca, pare minut i spi.

Tak wiec glowa do gory i nie przejmuj sie.
kasia, z tymi sloiczkami to jest tak jak z kazda inna rzecza. Pamietasz jak rozmawialysmy kiedys o smoczkach, o chodzikach, o wozkach? Kazda z nas ma inna sytuacje, kazda chce dobrze dla swojego dziecka i kazda z nas podejmuje decyzje sama. Ja np w zyciu nie dałabym teraz Szymkowi ryzu z jablkiem i cynamonem, bo wg mnie to jeszcze stanowczo za wczesnie. A zupki tez wole mu dawac ze sloiczka dlatego ze warzywa i owoce sa tutaj pryskane i wszyscy o tym wiedza. te ze sloiczka sa na pewno bezpieczniejsze. Wiec sama widzisz ze wszystko zalezy nie tylko od naszej opinii ale tez od sytuacji.

W Polsce bede mu gotowala ale teraz daje sloiczki.
oki, lece do pracy. Caluski, pa
