To moja dziś odespała za wszystkie majowiątka
2razy po 2godziny
a też wcześniej spać poszla bo jakaś marudna już...I ciągle wszystko pokazuje...szczekanie, żabkę, robi "da-da", kaszelek...i drze się!!!
normalnie nauczyła się i piszczy mi jak Oskar z "blaszanego bębenka"
Gośka dawaj fotki!!!i kopnij nianię w zad!!! moją dupcię odparzyć no...
Massumi weź męża przykuj do tv czy coś...
Ja też czuję że wzrok mi siada...ale cóż...
KUlka, no ja też muszę barierkę kupić...ale jakoś mi nie wychodzi...I brawa dla Kuby!!!
I nerwa mam na J...wrrrrrrrr..........normalnie ostatnio nie mogę na niego patrzeć...wrrrrrrrrrr.........
Lady, widzę, że u Was pomogła wizyta...u mnie niestety nie...nie wiem co może pomóc...Bo nawet mi się nie chce zmieniać tej sytuacji...
Trzymajcie kciuki od jutra za moją dietę
a pók ico idę dopić wino