kamelek1
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 913
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:08

18 sie 2008, 08:05

:ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:
no to to na poczatek , zdziwiłam sie strasznie jak weszłam i zobaczyłam ile mam stron do nadrobienia :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: kwietniówki kochane , może wrócimy do normalności

Katrin - sesja superrr Antos przeuroczy naprawdę

Kasik - u nas mycie głowy jest na leżąco jak za nie mowlaka wtedy sie woda nie nalewa do oczu , ale i tak jest troszke buntu bo nie lubi lezec , ale jakos ja zagadam mówie jej , żeby myła też włosy swoej lali i jakos nam mija te 2 min a włoski spłukuje jej jej ulubiona konewka i ona sie cieszy , bo ja woda łaskocze wiec jakos nam mija kapiel miło.

Lenka też dużo mówi po swojemu , papla do siebie coś ciągle , ale tez dużo mówi takich normalnych słów star sie składac to w jakieś logiczne ,,zdania'' mowię zdania bo to są jakies 2,3 słowa :) , ale zawsze coś.
mówi sporo pojedzyńczych słów ,, buty, drzwi, Amel - pies , tu , kto tam , daj , dam , chodz tu , moja mama :) najsłodsze słowa , są one znikształcone , ale ja rozumie o co chodzi '' wogóle moge sie z nia dogadac , wszystko pokaże co chce o co jej chodzi i wiele wiel innych rzeczy az człowiek nie moze spamiętac , a pamiętam jak wyczekiwałysmy jakis przekrętów na brzuszke i odwrotnie i to sie pami etało z datami i wogóle , a teraz każdego dnia coś nowego .
Całuje was dziewczynki , bede jeszcze tylko juztro na TT , a potem dopiero we wrzesniu

caro
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3236
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:11

18 sie 2008, 14:18

cześć dziewczynki, no trochę popisałyście :ico_szoking:

Kamelek wypoczcijcie sobie na wakacjach :-)

Kasi.k ja Ci nic nie doradzę co do kąpieli, bo u nas też jest strasznie jesli chodzi o mycie głowy, spłukiwanie jest raczej takie prowizoryczne :ico_wstydzioch: wydrzęmnietą gąbką do tyłu, nie lubi gdy się go myje, sam się chlapie, ale za to jak go wyjmuje to ojezu :ico_olaboga: :ico_olaboga: ryk wyk i olaboga, szybkie ubieranie w 20 sekund i butla, dopiero jest spokój :-D ...na szczęscie tata wrca w piątek, to przejmuje na nowo swoje obowiąki, w tym kąpanie :-D
a jak nic małej nie jest to pewnie niech wcina serki :-)

Delicja ty żyjesz po tym cieście? :ico_haha_01: :ico_haha_01:

Ach nie wiem co miałam jeszcze napisać........aha ja cały czas myślę o Mróweczce i jeszcze Kasia npisała że wogóle nie odpowiada na telefony i smsy :ico_noniewiem: ...kurcze jakieś dziwne :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Kolka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3779
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:38

18 sie 2008, 15:13

A my zaczęłyśmy wczoraj kąpać się już w kabinie. Julka lubi prysznic, nawet włoski jej tak spłukuję, z tym, że jak pisałam- od razu muszę wycierać buzię.

To i ja się teraz zmartwiłam tymi wieściami o Mróweczce... A raczej brakiem wieści... :ico_noniewiem:
Caro, u Ciebie już połowa ciąży... nie wydaje Ci się kobieto, że byłoby fajnie jakbyś brzusio wkleiła? :-D Tzn zdjęcie, bo brzucha to raczej się nie da :ico_oczko:

Delicja ACHOJ!! :-D :-D coś nam zamilkła po tym cieście... :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-08-18, 15:15 ]
Znów zapomniałam się pochwalić... :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:
http://siedlce.sdl.vectranet.pl/~jamaz/policja.html

katrin
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1971
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:29

18 sie 2008, 18:25

Kolka, no to nowa gwiazda siedleckiej policji rosnie :ico_haha_01: A kto ta piekna i grozna policjantke trzyma na rekcach?Ja mojego malego prysznicowalam na wakacjach i na szczescie nie bylo oporow.
caro, u mnie splukiwanie wyglada podobnie,tyle,ze mokra myjka.I tez jest ryk przy wyciaganiu z lozka.Chyba chlopcy juz tak maja :-) Super,ze od piatku bedzie Ci lzej.No i zdjecie brzusia :ico_sorki: :ico_sorki:
Kamelek-w takim razie rewelacyjnego urlopu zycze i jak tylko wrocicie to czekamy na zdjecia i relacje.
Kasik-ciesze sie,ze Twoja mala tak chetnie zostaje z babcia,zna ja duzolepiej niz moj Antos moja mame :ico_placzek: On nawet na kolana nie zawsze chce do niej isc,a moja mama tak bardzo go kocha i teskni za nim.Ale to robi wszystko ta odleglosc,bo na widok czarownicy sie smieje bo niestety czesto ja widzi .Z serkiem to chyba jak jej nie szkodzi to mozesz dawac,ja nie daje bo nikt u nas tego nie lubi,wiec nie kupuje,ale musze sprobowac czy Antosiowi bedzie smakowal.Z myciem glowy u mnie tak,ze uzywam tylko szamponow co nie scypia w ocy i nie buntuje sie,ale splukiwac musze ostroznie myjka.A ta obrecz na glowe u mnie nie zdala egzaminu,bo go to wkurza na glowie i natychmiast sciaga :-)

[ Dodano: 2008-08-18, 18:29 ]
Delicja-no odezwij sie bo wyslemy do Lublina jakichs Kryminalnych

Ja mam nadzieje,ze Mroweczki wszystkie sa w Polsce i stad te milczenie.

Awatar użytkownika
Kolka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3779
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:38

18 sie 2008, 18:53

katrin, to moja siostra :-) Szkoda mi tak czytać o tęsknocie Twojej mamy. Na pewno cierpi, że wnusia nie może często widzieć..... Widać to po komentarzach na nk nawet...

Coś jeszcze miałam napisać, ale zapomniałam, bo była u mnie ta...@#$@$% i tak mnie wkurzyła, że jeszcze mi się ręce trzęsą :ico_zly: I oczywiście zaraz potem przez nia pokłóciłam się z R, bo inaczej być nie może. Jeśli ja się z nim rozwiodę to przez nią, słowo daję :ico_zly: Idę na spacer, może ochłonę...

Awatar użytkownika
kasi.k
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2041
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:59

18 sie 2008, 22:00

katrin pisze:Ja mam nadzieje,ze Mroweczki wszystkie sa w Polsce i stad te milczenie.


Kasieńko możesz grać w Totolotka :-D

Właśnie dostałam smsa od Mróweczki partnera, że Kasia i Eryk są jeszcze w Polsce. Mam też jej polski nr na komórkę więc jutro do niej skrobnę smska, bo dzisiaj to już niezbyt odpowiednia pora.

Awatar użytkownika
Blanka26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3583
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:37

18 sie 2008, 22:08

dziewczyny żyję :-D :-D :-D :-D ufff :-D :-D :-D ale dzisiaj ja upiekłam ciasto i ją poczęstowałam :-D :-D :-D zjadła 2 duże kawały :-D :-D :-D :-D :-D :-D

hektorka
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 594
Rejestracja: 07 mar 2007, 23:30

18 sie 2008, 22:11

Hello Laseczki
Ale fajnie znowu was poczytać.
kamelek1, udanego wypoczynku, ach zabiesz mnie ze sobą.
:ico_brawa_01: dla Lanki za słowa maja mama, Kamil mowi mamusiuuuuuuuuu, i siu tak fajnie przeciąga, ale zawsze wzywa mnie jak sobie coś zrobi, ale nie może wyciągnąć, najpierw jest przyk a pozniej mamooooooo.
Kamil też duzo mówi, również dogadujemy się najlepiej tylko my, mały nawet powie traktor, jest to jego ulubiony samochód.

katrin, wiem co to tęsknota za mamą, choc ja nie mam daleko ale obydwie tęsknimy za sobą, jestem prawie co drugi tydzień u niej na weeckend, ale to i tak jakoś tęsknie, gdyż byłysmy bardzo zżyte. Kamil woli moją mamę, niz teściową, a ją ma nacodzień, bo mieszka na dole, nawet nie chce do niej iść na rece, jak chce go wziąc to on ucieka od razu do mnie, kiedys to sie popłakała że Kamil ją odtrąca, ja jej tłumacze ze dziecka nie mozna zmuszą, a może kiedyś sam pójdzie.

Kolka, no to Julka została wyrózniona, super wygląda w tej czapie. Ach te @%#$# ja ostatnio tez miałam starcie, raczej taka głupia sytuacja.
Przyszła do nas i się pyta co robimy ja odpowiadam że odpoczywamy a co nie możemy, i jak to powiedziałam to zaraz wyszła i się bardzo obraziła i przez dwa dni się do mnie nie odzywałaa, ja nie wiedziałam o co chodzi, i poszłam do niej niech mi powie oco jej chodzi i wtedy z fochem mówi do mnie jak ja mogłam do niej tak powiedzieć. Chyba ta kobieta się starzeje i jakieś dziwne fazy przechodzi, bo człowiek normalnie się odzywa , a ona jakieś fochy pokazuje, nieraz jest spokój i zachowuje się normalnie.

Kasik zdjęcia fajowe, ach zazroszcze że mozecie wyjśc do zoo, u nas nie ma w poblizu zoo, ale chodzimy do jednego gospodarwa a tam jest dużo zwierzatek, jak konik, krówka, kurki, kotki, świnki, kaczki , gołebie, ale najlepszym zwierzęciem jest kot, bo się do Kamila łasi a on go łapie za ogon i krzyczy ogon, ogon, śmiesznie to wygląda.
A co do mycia głowki, u nas jest tak samo, jest panika i mały zaraz chce wychodzić z wanny

No i wiadomośc dnia Kamillo nabił sobie dzisiaj ogrąmnego guza na czole, spadł mi ze schodka i uderzył głowa o chodnik.

Papa do juterka

[ Dodano: 2008-08-18, 22:12 ]
delicja, to super ze zyjesz i nic juz ci nie dolega
Ostatnio zmieniony 18 sie 2008, 23:27 przez hektorka, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
kasi.k
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2041
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:59

18 sie 2008, 22:15

Kochane,
slicznie dziękuję za odpowiedzi :ico_sorki: Na Was zawsze mogę liczyć :ico_buziaczki_big:

Katrin bardzo mi przykro, że Antoś nie ma częstego kontaktu z Twoją mamą :ico_placzek: Szkoda, ze nie mogą się widywać częściej i Antoś lepiej poznać swojej babci, która z pewnością go bardzo mocno kocha. Zresztą widać to po wypowiedziach Twojej mamy na NK.

Kolka ojejciu, a cóż znowu ta raszpona nagadała?!!!! No normalnie ją tylko :502: :503: :514: Nie duś zlości w sobie :ico_nienie: Pamiętaj, że dużo lepiej jest się wygadać...
A Julcia to niezła modelka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Kamelek życzę udanego urlopu i ekstra pogody... Bawcie się dobrze i nie zapomnij zrobić duuuuużo fotek :ico_sorki:

Caro a to ekstra, że mąż już wraca w piątek :ico_brawa_01: i pomoże Ci z Oskarkiem :ico_brawa_01: A rzeczywiście, zdjęcia brzusia nam obiecywałaś a tu nadal nic nie ma :ico_nienie:

Delicja odezwij się :ico_sorki: bo chyba jednak teściowa Cię nie otruła :ico_noniewiem: :ico_olaboga:

[ Dodano: 2008-08-18, 22:41 ]
Hektorka biedny Kamilek :ico_pocieszyciel: Ucałuj go w czółko od ciotki Kasi coby szybko się zagoiło... Ja własnie bardzo bym chciała iść z Viki na farmę, bo ona ma mega bzika ze zwierzętami (szczególnie z psami) ale jakoś się tak składa, że zawsze jedziemy do zoo :ico_noniewiem:

Delicja no nieładnie tak trzymać koleżanki w niepewności przez cały dzień :ico_nienie: :ico_oczko: a na poważnie to ekstra, że teściowej ciasto nie było zatrute...

Awatar użytkownika
Kolka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3779
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:38

18 sie 2008, 22:58

:ico_szoking: ŁaŁ!! Wyszłam na chwilkę przypilnować męża, czy aby dobrze maluje a tu już tyle postów :-D
Dziewczyny... o tej Gangrenie z caps lockiem, to ja już nawet pisać nie chcę, bo na nowo zacznę przeżywać. Czy wystarczy wam, że napiszę, że mi czystość podłogi dziś paznokciem sprawdzała, bo zobaczyła mały brudek i sprawdzała całą resztę? Przypominam, że remontujemy wszystkie pokoje na raz, i siedzimy w ciągu dnia w jednym, wszystko tu teraz robimy- jemy, pijemy, klikamy na TT itd... Albo mówiła po kolei co mam robić w przypadku, gdy rozlało się nieco kawy?? Dostałam tez wytyczne, co jeszcze trzeba zmienić, bo to "rupiecie".. Kuźwa, ja też mam oczy i wiedzę o tym co trzeba, a o tym co jest modne wiem jeszcze lepiej niż ona... Tylko czy ja dostaję wszystko gratisami w sklepach? :ico_zly: Ufff, znów się nakręciłam :ico_zly:

Delicja
, dzięki losowi, że wszystko jest dobrze :ico_sorki: :ico_sorki:
kasi.k pisze:A Julcia to niezła modelka
dzięki, ale szczerze mówiąc jej ta czapa do gustu nie przypadła :-D Na początku miała założoną ją normalnie to zrzuciła jak podszedł ten fotograf, a potem, na tym zdjęciu to nie wiedziała nawet, że ją ma :-D :-D Ta ręka za nią, to ręka policjanta co jej trzyma tę czapkę nad głową :-D Nawet jej mina świadczy o tym, co ona sądzi o tej sytuacji :-D Ale mnie tam się podoba :-D
A Julka chyba będzie zakonnicą... Wiecie, ona ma bzika na punkcie Bozi... Rzadko chodzimy do Kościoła :ico_wstydzioch: A ona wszędzie na widok obrazków świętych, krzyży składa rączki (nie wiem kto je tego nauczył) Np ostatnio jak wychodziliśmy klatki teściów to mówiła "papa Boziu" dotąd, aż straciła Kościół z pola widzenia... na cmentarzach to jest istny szał.. dziś wracaliśmy z miasta i tylko przejeżdżaliśmy obok Kościoła a ona z kilometr się darła: "Bozia, Bozia" i trzymała złożone rączki... Przed spaniem zawsze mówi do obrazków w domu: papa Boziu, składa rączki i przesyła buziaczki :ico_szoking: Nie mówię, że to złe lub głupie, ale dziwne biorąc pod uwagę, że tylko raz czy dwa mój ojciec jej to pokazał :ico_szoking: I to kilka miesięcy temu, a jej się teraz tak to zakodowało. Żadne zwierzaki, zabawki, nic! nie znaczy dla niej tyle co Bozia... Co Wy o tym myślicie? :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-08-18, 23:01 ]
kasi.k pisze:a na poważnie to ekstra, że teściowej ciasto nie było zatrute...
taaak, 100% powagi :-D :-D

[ Dodano: 2008-08-18, 23:06 ]
kasi.k pisze:Kasieńko możesz grać w Totolotka
toć już nie od dziś wiadomo, że Katrin to wróżka :-D A kto mi poród na świąteczny weekend wywróżył?? :-D Oczywiście nie mam tego za złe :ico_nienie: :-D

Katrin, z tym totolotkiem to poważnie przemyśl sprawę :-D :-D

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość