Właśnie to sobie wyobraziłam........ a jeszcze jak ta paszcza rusza rekami i nogami w trakcie jedzenia to juz nasze chlopy sa bez szans.....
O jejki ale sie rozpisaly na temat jedzenia moj maz woli nie probowac ale widze jak sie zabiera za przebieranie to ja wole wychodzic z pokoju Majka najchetniej tez by wtedy wyszla 
a i dostalam dzisiaj paczke z filmami wiec czekaja mnie ciekawe wieczory
a za chwilke idziemy na spacer z kolezankami od majeczki
a i dostalam dzisiaj paczke z filmami wiec czekaja mnie ciekawe wieczory
a za chwilke idziemy na spacer z kolezankami od majeczki
My już po kąpieli, ciężki wieczór dzisiaj, po kaszce położyłam Ulę do łóżeczka.... i zaczął się płacz... histeria. Stałam koło niej, głaskałam ją, śpiewałam jej, a Ona ciągle histerycznie płakała. Wzięłam ją na ręce i przytuliłam, uspokoiła się, ale gdy tylko włożyłam ją znowu, to zaczęła płakać, aż się zanosiła 
. W końcu po 45 minutach zasnęła, ale nawet teraz przez sen czasem się zanosi.... 
straszne to było. Co ja mam w takiej sytuacji robić, wziąć ją na ręce, czy pozwolić się jej wypłakać 
???
Muszę ją nauczyć zasypiania w łóżeczku, mam nadzieję, że jutro będzie lepiej
. W końcu po 45 minutach zasnęła, ale nawet teraz przez sen czasem się zanosi.... straszne to było. Co ja mam w takiej sytuacji robić, wziąć ją na ręce, czy pozwolić się jej wypłakać ???Muszę ją nauczyć zasypiania w łóżeczku, mam nadzieję, że jutro będzie lepiej
pinko, no niestety nauka samodzielnego zasypiania bywa ciężka, nawet bardzo ciężka ale za żadne skarby nie należy bra niuni na ręce, wiem że to może być przebardzo trudne bo biedactwo tak leży i płacze aż by się chciało wziąć ale trzeba być bardzo stanowczym. Bo jak weźmiesz raz na ręce to ona będzie wiedziała jak bardzo musi płakać żebyś ją wzięła.
Arturek dzisiaj spał dwa razy w dzień i właśnie usnął po kąpaniu bez żadnego problemu, zjadł jeszcze przydział kaszki
Ja też lecę może jakiś filmik dzisiaj leci.
Arturek dzisiaj spał dwa razy w dzień i właśnie usnął po kąpaniu bez żadnego problemu, zjadł jeszcze przydział kaszki
Ja też lecę może jakiś filmik dzisiaj leci.Ale to jest bardzo trudne. teraz też budzi się z płaczem, ale wystarczy, że ją pogłaszczę i się uspokaja.nie należy bra niuni na ręce, wiem że to może być przebardzo trudne bo biedactwo tak leży i płacze aż by się chciało wziąć ale trzeba być bardzo stanowczym.
[ Dodano: 2008-08-25, 21:26 ]
Dobranoc kochane... miłych snów
HeJ!!!
Dzięki za wsparcie. Jesteście kochane Jest mi lepiej, bo mężulo już się przejął tą przeprowadzką i na ten ostatni tydzień wakacji wziął sobie tydzień urlopu, żebysmy jeszcze pobyli razem.
Za życzenia tez serdecznie dziękuję a Lolek za przyjęcie do klanu zębołaków
Co do karmienia to u mnie jest dokładnie tak samo ...hehhehe...wybrałam się dziś na zakupki...wracam a dziecko upaprane jak prosiaczek...a tata dumny że zjadł wszystko
...no i co im zrobić?
Pinko gratulacje dla coraz sprytniejszej córeczki
Mariola gratulacje dla Melci
Renia Arturek w krawacie wygląda bosko. Pozostałe fotki też fajne.
Pinko współczuję że Ula tak płakała...ja w takich chwilach wymiękam i zawsze tulę Karolka...najwyżej będzie maminsynek...nie wyrabiam inaczej
Uciekam spać, bo przez te ząbki Lolek sie często budzi. Dziś wstał o 4-tej więc padam na nos...
Miłej nocki
Dzięki za wsparcie. Jesteście kochane
Jest mi lepiej, bo mężulo już się przejął tą przeprowadzką i na ten ostatni tydzień wakacji wziął sobie tydzień urlopu, żebysmy jeszcze pobyli razem.Za życzenia tez serdecznie dziękuję
a Lolek za przyjęcie do klanu zębołaków Co do karmienia to u mnie jest dokładnie tak samo ...hehhehe...wybrałam się dziś na zakupki...wracam a dziecko upaprane jak prosiaczek...a tata dumny że zjadł wszystko
...no i co im zrobić?Pinko gratulacje dla coraz sprytniejszej córeczki
Mariola gratulacje dla Melci
Renia Arturek w krawacie wygląda bosko. Pozostałe fotki też fajne.
Pinko współczuję że Ula tak płakała...ja w takich chwilach wymiękam i zawsze tulę Karolka...najwyżej będzie maminsynek...nie wyrabiam inaczej
Uciekam spać, bo przez te ząbki Lolek sie często budzi. Dziś wstał o 4-tej
więc padam na nos...Miłej nocki
Witajcie!
Stawiam
i na oslode 
U nas nocka przespana, moj synek wstal razem ze mna do pracy, czyli ok. 6.30. to mi sie podoba Nad ranem troche poplakiwal ale przez sen, moze cos mu sie snilo starsznego, nie wiem
u nas poki co sloneczko swieci, ale chlodno sie zrobilo.... juz czuc jesien w powietrzu
zycze milego dzionka!
Stawiam
i na oslode U nas nocka przespana, moj synek wstal razem ze mna do pracy, czyli ok. 6.30.
to mi sie podoba Nad ranem troche poplakiwal ale przez sen, moze cos mu sie snilo starsznego, nie wiem u nas poki co sloneczko swieci, ale chlodno sie zrobilo.... juz czuc jesien w powietrzu
zycze milego dzionka!
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość