U nas jest tydzień bardzo "ruchomy" ale weekendy to zwykle Kuby praca, albo tatuaż więc w tygodniu jak najbardziej, porozmawiam z Kubą jak wróci czy wie który dzień w przyszłym tygodniu będzie miał wolnypinko pisze:najlepiej w tygodniu, bo na weekend najczęściej nas nie ma.
Dlaczego w ogóle robiłaś Uli badania? zalecenie lekarza, czy profilaktycznie??
co do mrożenia owoców to jagody się bardzo fajnie zamraża w całości i wcale się nie rozciapują po rozmrożeniu-są prawie jak świeże, super owoce do mrożenia. warzywa trzeba blanszować, bo inaczej nawet smak mają dziwny (fasolka szparagowa na przykład według mnie robi się niezjadliwa), a pozostałe owoce wydaje mi się, że lepiej w słoiki-wcale nie jest czasochłonne, bo wystarczy rozdrobnić, do słoika wsadzić i w kociołku zagotować, żeby chwyciły zakrętki, ale tu pojawia się ryzyko, że mimo wszystko się popsują-bo i tak się zdarza... ja kurde w tym roku nie bardzo mam czas, ale chciałabym zrobić troszkę owoców...
nie wiem czy mówiłam czy nie, ale krzesełko dzisiaj przyszło, nie mogłam Go poskładać, bo szukałam po podłodze jak głupia poprzeczki, którą położyłam na blacie ale się nawkurzałam ogólnie jest fajne, ale wydaje mi się, że Gabriel się w nim czuje uwięziony, choć to może być błędne wrażenie, bo nie spał dzisiaj od 12.30 aż do wieczora więc miał dość ciężki dzień
takie mamy:
http://www.allegro.pl/item421388959_mam ... ratis.html
to zielone...