szczako
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1651
Rejestracja: 15 paź 2007, 19:06

03 mar 2008, 09:05

emalia30, ciąża Ci służy, nie ma co :-) A jaki kawaler u boku ...

Ja się też pochwalę swoim. Brzuchem i "kawalerem" ;)
Obrazek

Kupiłam też przybornik na łóżko, bo przy naszym braku miejsca w mieszkaniu wszystkie praktyczne rozwiązania się przydadzą.

Poza tym strasznie męczą mnie zgagi. Przed ciążą nigdy nie miałam. Teraz, w ciągu tygodnia dopadło mnie już chyba z 4 razy :ico_noniewiem:

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

03 mar 2008, 09:48

witajcie kochane! jestem znowu, juz w nieco lepszym nastroju...u mnie troche lepiej, choc klotnie dalej sie zdarzaja... mam nadzieje ze wkrotce to wszystko minie, bo juz mam dosc tego wszystkiego :ico_noniewiem:
emalia, skarbie strasznie mi przykro ze maz stracil prace... cos ostatnio problemy nas nie opuszczaja... ale najwazniejsze aby byla miedzy wami zgoda i aby dzieciaczki zdrowe byly...reszta jakos sie ulozy! :ico_pocieszyciel:
zulciu, jak sie czujesz? mam nadzieje ze nie bedziesz musiala isc do szpitala...trzymam kciuki za ciebie bardzo mocno i jestem z toba myslami :ico_buziaczki_big:

dziewczyny juz nie daleko... juz wkrotce bedziemy tulic swoje malenstwa... kiedys o tych wszystkich problemach nie bedziemy pamietac! oby do maja :-)
pozdrawiam was wszystkie bardzo goraco i zycze milego dnia

Awatar użytkownika
Zulcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5016
Rejestracja: 07 maja 2007, 10:52

04 mar 2008, 00:26

Witam i ja :ico_haha_02:
Byłam dziś na badaniach,a w środę się dowiem na wizycie u hepatologa co i jak.Przyznam się szczerze,że mam pietra.
Dziewczynki,ale macie super brzuszki :ico_haha_02: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Monisiu,cieszę się,że już lepiej w Twoich sprawach rodzinnych.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
emalia30
4000 - letni staruszek
Posty: 4924
Rejestracja: 09 lis 2007, 11:51

04 mar 2008, 00:27

witam kochane
ost brakuje mi sil ,wiec rzadko bywam,ale myslami jestem z wami-pamietajcie o tym
w pracy nie dosc,ze zla atmosfera,to wciaz cos pod gorke i poza nia
Ehh moze byc tak,ze moj M. za 5 tyg dopiero zacznie rozgladac sie za praca,bo zabrali mu wydane przez nich samych prawo jazdy pod pretekstem,ze jest podrobione :ico_zly: ,normalnie szkoda slow,daja taki papierek,nawet nie laminuja,wymiar taki,ze w portfelu sie lamie,a pozniej mysla,ze po paru latach bedzie jak nowy :ico_zly:
No i czeka moj M. jak mu odesla po sprawdzeniu a pozniej bedzie czekal 4 tyg na specjalne tachografy i wtedy zacznie szukac pracy na tirach,choc szczerze mowiac to nie chcialabym zeby sie znow tam pchal :(
z reguly to praca nocna i niebezpieczna,bardzo meczaca,juz tak prawcowal pare lat i wie czym to smakuje,ta prace co stracil mial wprawdzie na 2 zmiany,ale byl w domu po 2 zmianie juz kolo 23 najpozniej,kurcze,oby sie juz to wszystko poukladalo-martwie sie,chyba bardziej niz on
On nalezy do optymistow,wieje od niego sila,ktora stara sie mnie zarazic,ale to dziala na krotki czas.
Ok. szkoda czasu na marudzenie wam.

Moniczko mam taka nadzieje,jak i na to,ze i u ciebie zaswieci sloneczko a usmiech twoj i najblizszych rozgoni chmurki

Dziekuje ci Szczako :ico_haha_02: ,twoj brzusiu sie zaokraglil i nie ma juz szpica :ico_brawa_01: ,no i `kawaler` widze w niebo wziety :-D

Zulciu czekam z niecierpliwoscia na wiesci ,trzymam kciuki !!!

ok uciekam spac
spokojnej nocki kochane
buziole w brzuszki

Obrazek

Awatar użytkownika
Zulcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5016
Rejestracja: 07 maja 2007, 10:52

04 mar 2008, 01:05

emalia30, wszystko będzie dobrze,zobaczysz.
I ja zmykam już spać,dobranoc i do jutra.
Obrazek

szczako
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1651
Rejestracja: 15 paź 2007, 19:06

04 mar 2008, 09:34

emalia30, trzymam kciuki za nową pracę dla męża.
Zulcia, a Ty koniecznie daj znać co i jak po powrocie od lekarza. Bo ja tu, jak na szpilkach siedzę.

Ja sobie idę dzisiaj i jutro trochę zarobić :ico_oczko: Będę tłumaczyć rozmowy kwalifikacyjne. A jutro na 10:30 mamy kolejną wizytę u naszej pani ginekolog. Ciekawe czy podejrzymy trochę naszą małą wiercipiętę.

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

04 mar 2008, 10:49

witajcie kochane!
zulciu, trzymam za ciebie kciuki sloneczko, napewno wszystko bedzie dobrze, nie denerwuj sie , bo to dzidziusiowi nie sluzy :ico_nienie: .ja rowniez czekam na jakies wiesci od ciebie
emalia, z tym jezdzeniem tirem to faktycznie ciezka praca, ale moze to byc przejsciowe zajecie... moze wkrotce trafi sie jakas lepsza oferta?
a co do prawa jazdy, to tak jak i we francji... spory kawalek papieru....
ale chociaz jedno jest dobre- francuzi nie glupieja ze zmianami dokumentow tj. ten sam model prawka czy dowodu osobistego obowiazuje juz przez wiele lat...
w polsce to cyrki sie dzieja... co dwa lata "ulepszaja" dokumenty i co zmiana to ciagna od ludzi pieniadze :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij:

Awatar użytkownika
emalia30
4000 - letni staruszek
Posty: 4924
Rejestracja: 09 lis 2007, 11:51

04 mar 2008, 19:13

witajcie

mam do was bardzo wazne jak dla mnie pytanko,a mianowicie moja siostra dzis zrobila test ciazowy i okazalo sie,ze jest w ciazy-dlugo czekali na druga szanse,bo planowali rok po roku i troszke sie im przedluzylo.Pytanie jest czy kobieta w ciazy moze trzymac dziecko do chrztu??
Babcie odradzaja,wiem,ze kobieta np.majaca miesiaczke nie powinna,gdyz w tym dniu jest nieczysta i przynosi to wiele chorob malenstwu i jest to sprawdzone przez moje kolezanki,tak mialam przy pierwszym z chrzestnej wybrabnej padlo na sam koniec na inna,bo miala okres,a teraz znow ta siostra jest w ciazy i wole chuchac na zimne,niz cos sciagac,a w zasadzie dodajac nie przypominam sobie nigdy,bym w kosciele widziala kogos w ciazy trzymajacego jeszcze dziecko do chrztu-czekam na wasze opinie i dziekuje

u mnie bez zmian,nastroj ost czasy wisielczy,zero checi do czegokolwiek

DZIEKUJE WAM WSZYSTKIM ZA WSZELKIE MILE SLOWA I WSPARCIE-TO MILE I CHOC NA CHWILE POMAGA OWSZEM,ALE POZNIEJ JEDNAK POWROT DO CODZIENNOSCI ROBI SWOJE A JA SAMA Z TA BURZA HORMONOW MAM HUSTAWKI NASTROJOW ,KTORE SA POTEGOWANE TYM CO SIE OSTATNIO W KOLO MNIE DZIEJE :ico_placzek:

Zulciu czekam na wiesci tez jak na szpilkach

Jutro ide do przychodni na badania kontrolne-waga,cisnienie,mocz,bicie serca -norma

srode i czwartek mam wolne,wiec mam zamiar choc psychicznie i zarazem fizycznie od pracy odpoczac

uciekam jesc obiadek
buziaki dla was kochane
Obrazek

[ Dodano: 2008-03-04, 18:19 ]
Wszelkie obrzadki o charakterze magicznym zwiazane z sakramentem chrztu, podobnie jak przepowiadanie dziecku przyszlosci podczas tej uroczystosci, nie sa juz na ogól praktykowane, niemniej jednak niektóre przesady nadal jej towarzysza np. ze,
- podczas ceremonii maluch powinien miec przy sobie monete, a nie bedzie borykal sie z problemami finansowymi
- w pieluche wsypuje sie cukier, by mial slodkie zycie
- jesli maluch dostanie w prezencie lyzeczke, nigdy nie bedzie cierpial glodu
- matka chrzestna nie moze byc kobieta w ciazy, bo to odbiera szczescie jej dziecku

Awatar użytkownika
Zulcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5016
Rejestracja: 07 maja 2007, 10:52

04 mar 2008, 23:18

Witajcie moje drogie
Dziękuję Wam za kciuki,przydadzą sie,bo sama mam pietra jak to będzie.
Zmykam spać,bo jutro muszę rano wstać,a przed wizytą muszę jeszcze zaprowadzić Zuzię do przedszkola.Dobrej nocki wam życzę,do jutra.
Obrazek

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

05 mar 2008, 00:09

emalia, co do tych obrzedow, to ja w to absolutnie nie wierze! przepraszam, ale dla mnie to troche smieszne... :ico_noniewiem: na twoim miejscu nie przejmowalabym sie takimi bzdurami i oczywiscie kierowala sie rozsadkiem w wyborze chrzestnej...to przeciez twoja siostra... a ze jest w ciazy ... hmm... to cudownie! moje gratulacje ! :-) chyba lepiej wziasc na chrzestna ciezarna siostre jak np kogos obcego :ico_oczko:
jesli chodzi o ta miesiaczke to juz w ogole zabawnie... a co bedzie jak chrzestna dostanie okresu dzien przed lub w dniu chrztu ? przeciez nie powiesz jej ze przez to ze ma miesiaczke to nie moze zostac chrzestna...
odnosnie tych lyzeczek, cukru itp. to mozna to traktowac jako zabawe a nie jak proroctwo :ico_oczko:
ja sama do slubu mialam w buciku pieniazek na szczescie... ale nie przez to abym wierzyla ze bede lezec na pieniadzach :ico_oczko:
wiem ze wiele ludzi wierzy w te przesady... oczywiscie kazdy ma do tego prawo... ja jednak nie podchodzilabym do sprawy tak powaznie :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość