Właśnie sie dowiedzialam , ze moja siostre w piatek wieczorem potracil samochod
, oczywiscie nic mi nie mowili bo nie chcieli mnie martwic
, a przez to je sie tylko wkurzam i ku@#%^#@#@@#$E$ jak mozna mi nic nie powiedziec!!!!!!
była nie przytomna ale nie jest połamana tylko poobijana i miała wstrzas mózgu
, dzwonilam do niej i sie poryczala ja tez, zła jestem ze jestm tu i nie moge byc razem z nia
, miala dzis wyjsc ale powtarzaja jej tomograf głowy i wyjdzie jutro
,
a najlepsze ze juz schodzila z pasów i wtedy ja puknal, nie byl pijany nonono to ja juz nie iwem slepy czy cos, no nic mam nadzieje,ze bedzie dobrze ale powiem wam jestem w takim szoku
,zla i sama w domu ze chyba oszaleje
ide moze posprzatam to sie czyms zajme.....