Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

03 wrz 2008, 12:05

Witam i ja :-D zaraz cos napisze tylko Wiki zasnie!!

[ Dodano: 2008-09-03, 12:13 ]
Wczoraj wieczorem tak sie wku...... ze szok :ico_zly: :ico_zly: licytowalam sweterki dla Wikisi na allegro 3 szt,no i bylo 15 minut do konca aukcji ja poszlam sie kapac a moj mezulek mnie podsiadl i mu mowie jak bedzie 5 minut do konca to mnie wolaj bede walczyc!!!no i co nonono przelicytowali mnie o 50 groszy normalnie masakra,oczywiscie mu sie oberwalo,bo kuz.. jak on do kompa siadzie to klapki na oczach i hipnoza totalna :ico_zly:

[ Dodano: 2008-09-03, 12:19 ]
Co do frekfencji na czerwcowkach to chyba kazda z nas kozysta z ostatnich chwil lata i spacerki i duperelki,u nas dzis upalnie,mysle ze jak przyjdzie zimno i zima to bedzie lepiej,oby oby :-D


BEWU jak tam sie czujesz,fasolinek cie juz kopie hihi??


KAMILKO no wreszcie jestes brakuje twoich postow,ja tez mam taka znajoma po 40 i tez ja uwielbiam babka w deche :-D


ALEKSANDROWICZ taka rozlaka to pewnie pozniej zmajstrujecie jakies rodzenstwo dla Alusia :-D


AGNIECHa milego wypoczynku i wpadaj czesciej!!


MADZIA melduj sie !!!!

[ Dodano: 2008-09-03, 12:21 ]
Co do mowienia,to nas ostatnio tez Wiki zadziwia :ico_szoking: wczoraj to non stop wolala Aga i Ania hihi,uslyszala na dworze i jej utkwilo,wczoraj do mnie mama chdz chodz :ico_szoking: poprostu z dnia na dzien wiecej mowi i powtarza :-D Albo uuuuuuu wieje :ico_szoking:

Awatar użytkownika
agniecha772
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1548
Rejestracja: 15 mar 2007, 21:18

03 wrz 2008, 14:38

cześć Wam jestem!
edytaaleksandrowicz i bocian to już się znamy, miło mi...
Kamila no tak myślę że się Tomkowi spodoba, a wiem że tam może być chłodniej, pozabieram co mam cieplejszego, ale mój mąż stosuje troche "zimny chów" tak ja żartuje...bo mnie przeważnie jest zawsze zimno a Arturowi nigdy i co dobrego widze że Tomek ma nature ojca, bo też jest zawsze ciepły, rączki, nóżki!
A pisałyście o koleżankach po 40 to ja przeważnie mam takie, bo mam męża z 40-tką! :-) Teraz właśnie prawie codziennie przyjeżdza do mnie taka znajoma to sobie wychodzimy z dzieciakami albo na podwórko z kawką a dzieci do piachu! :ico_haha_01: albo jedziemy na taki duży plac zabaw, jutro się wybieramy...
A ja dzisiaj z mężem obchodzę 3 rocznice ślubu troche wstyd ale zapomniałam, rano nasz świadkowy przysłał sms z życzeniami :ico_oczko: sobie przypomniałam,potem rodzice moi przyechali z życzeniami, a mój mąż tez nie pamiętał, jak zadzwonił to mu powiedziałam, to śmiał sie i powiedział że pamiętał....
No cóż? dzień jak codzień, ale trzeba dziś pocałować obrąxczkę współmałżonka żeby mu odpuścić wszystkie grzechy, o tych co wiem... :ico_oczko: tak na naszym ślubie mówił proboszcz że tak ustanowił Jan Paweł II. słyszałyście? pozdrawiam, idzie mąż z pracy pa...

[ Dodano: 2008-09-03, 14:45 ]
dostałam od męża 3 róże super... :ico_oczko:

bcian
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1753
Rejestracja: 19 sie 2008, 10:11

03 wrz 2008, 15:32

Cześć nie długo jedziemy do miasta do mojego brata,mój mąż przyjeżdzał do polski 3razy w roku na 2lub3tygodnie a nieraz na miesiąc,ale i tak to nie było nic ciekawego,strasznie tęskniłam i płakałam za nim

Awatar użytkownika
-indigo-
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1514
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:20

03 wrz 2008, 16:10

A ja dzisiaj z mężem obchodzę 3 rocznice ślubu
:ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent:
ale trzeba dziś pocałować obrąxczkę współmałżonka żeby mu odpuścić wszystkie grzechy, o tych co wiem... tak na naszym ślubie mówił proboszcz że tak ustanowił Jan Paweł II. słyszałyście?
No coś Ty? Nic nie wiem na ten temat :ico_noniewiem: . Znaczy, ze jak ucałuję tą obrączke to wszystko wybaczam tak? hihihi
mój mąż przyjeżdzał do polski 3razy w roku na 2lub3tygodnie a nieraz na miesiąc,ale i tak to nie było nic ciekawego,strasznie tęskniłam i płakałam za nim
Ja znam kilka małżeństw co sie tak rozstawały a później cieżko im było do siebie wrócić. Ludzie się odzwyczajają od wspólnego życia i później są kłótnie, nieporozumienia a czasem nawet rozwody. A u Was jak było? Nie odbiło sie to na związku?
Co do frekfencji na czerwcowkach to chyba kazda z nas kozysta z ostatnich chwil lata i spacerki i duperelki,u nas dzis upalnie,mysle ze jak przyjdzie zimno i zima to bedzie lepiej,oby oby
NO ja tak nie uważam. Pewnie, ze każdy korzysta z pogody, ale nie bardziej niż zazwyczaj. Ja po prostu piszę jak Wy coś ciekawego piszecie.
A jak pitu-sritu to mi się nie chce odpisywac. No a czasem faktycznie nie mam weny i tyle.

Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

03 wrz 2008, 16:34

No cóż? dzień jak codzień, ale trzeba dziś pocałować obrąxczkę współmałżonka żeby mu odpuścić wszystkie grzechy, o tych co wiem... tak na naszym ślubie mówił proboszcz że tak ustanowił Jan Paweł II. słyszałyście?
pierwszy raz o tym slysze :ico_szoking: :ico_szoking:

AGNIECHA wszystkiego naj naj z okazji rocznicy slubu Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
magda26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3206
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:25

03 wrz 2008, 17:36

MADZIA melduj sie !!!!
melduje sie :):

Dzisiaj mialam wolne wiec postanowilam nadrobic zaleglosci domowe tzn : :ico_duzepranko: :ico_pranko: :ico_prasowanko: :ico_odkurzanie: a takze zakupy :):

Jutro mam rano ...w pracy ok 17 wrzesnia juz zostaje sama hm troszke stracha mam ale co tam musze dac rade hehe :): oczywiscie wszystko bylo by pieknie gdyby nie jedna moja " cudowna kolezanka" z pracy hehe dziwna osoba na maksa ;/ a na dodatek przyszly tydzien jestem z nia brrrrrrrrrrrr :ico_olaboga:

Widze ze i tak za mna nikt nie teskni na TT heheh widocznie bylam nudna :):

Marcinek rosnie jest kochany i grzeczny ale czasami da popalic :ico_noniewiem: mowi " ADA" i reszte po swojemu rozumie polecenia do niego mowione wiec jest luzik zebow mamy 14 ale widze ze ze 2 nastepne ida ech :ico_noniewiem:

Kamila fajnie ze dogadujesz sie z kazda osobka ...........my chyba sobie nie przypatlysmy do gustu co ?? takie odnioslam wrazenie tzn ja o tobie to wszystko ok ale chyba moja osoba tobie nie bardzo...............sorki ale takie mam odczucia jezeli jest inaczej to sorki :ico_oczko:
A ja dzisiaj z mężem obchodzę 3 rocznice ślubu
g:D Wszystkiego dobrego zycze :):
bcian napisał/a:
mój mąż przyjeżdzał do polski 3razy w roku na 2lub3tygodnie a nieraz na miesiąc,ale i tak to nie było nic ciekawego,strasznie tęskniłam i płakałam za nim
nie zazdroszcze i chyba bym nie wytrzymala .....umarla bym z tesknoty :ico_placzek:

Czekam teraz na P ma popoludniowki ale mowil ze po 19 bedzie wiec jeszcze troszke wieczorku przed nami :):

Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

03 wrz 2008, 19:29

Widze ze i tak za mna nikt nie teskni na TT heheh widocznie bylam nudna
zaraz dostaniesz nastawiaj tu pupke Obrazek Obrazek widzisz ze Cie wspominam i tesknie za Toba!!

[ Dodano: 2008-09-03, 19:30 ]
14 ale widze ze ze 2 nastepne ida ech
hoho my dopiero 9 ojoj te zebole!!

Awatar użytkownika
asiula26
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1985
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:07

03 wrz 2008, 22:35

hej
ja na sekundke napisac tylko że żyję

praca i dom to ostatnio moje życie. Więc ciągle jestem zmęczona. wczoraj i dziś byłam też u lekarzy, bo ciągle robie te różne badanina ale nic z nich nie wynika, a to chyba dobrze. Wszystko wskazuje że to moje chudnięcie i brak apetytu to efekt stresu, nerwów i beznadziejnego charakteru bo strasznie wszystkim się przejmuję. W każdym bąðź razie, na chwilę obecną, bóle głowy do obserwacji, tarczyca do obserwacji, cyce do obserwacji, ogólnie to chyba cała jestem do obserwacji ale co tam, grunt to sie nie przejmować i życ dalej.

a teraz to ja już spadam do łóżka bo jutro wcześnie pobudka i dawaj do hutrowni a potem do pracy. tak jak pisałam na początku moje życie to praca i dom

pozdrawiam was i całuję

Alinko cały czas o tobie myślę

Madziu twoją nieobecność też zauważyłam

A za postami Madziorki też już tesknie, bo choć żadko piszę z braku czasu to w wolnych chwilach czytam was w pracy

dobra zmykam buźka

AAAAAAAAA Agniecha witaj

Awatar użytkownika
agniecha772
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1548
Rejestracja: 15 mar 2007, 21:18

03 wrz 2008, 23:14

Co do frekfencji na czerwcowkach to chyba kazda z nas kozysta z ostatnich chwil lata i spacerki i duperelki,u nas dzis upalnie,mysle ze jak przyjdzie zimno i zima to bedzie lepiej,oby oby
NO ja tak nie uważam. Pewnie, ze każdy korzysta z pogody, ale nie bardziej niż zazwyczaj. Ja po prostu piszę jak Wy coś ciekawego piszecie.
A jak pitu-sritu to mi się nie chce odpisywac. No a czasem faktycznie nie mam weny i tyle.
Ja w tym akurat zgadzam się z frydzą ponieważ ja bardzo intensywnie korzystam z pogody, praktycznie codziennie przyjeżdza do mnie koleżanka ze swoim 2-letnim synkiem i gdzieś idziemy z nimi, na plac zabaw albo poprostu na podwórko. ja w zime przeważnie siede w domu, bo ślisko bo śnieg itd a zobaczymy jak będzie teraz.
Wiecie mieszkam na 1 piętrze dla mnie schody są bardzo dużą barierą, Tomek jeszcze nie zabardzo umie schodzić, ale wczoraj już mi wszedł na góre tylko że na 4. Ale już sobie sami poradziliśmy...

Pdziwiam Was dziewczyny że puszczacie swoich chłopów gdzieś tam! w świat. Mój by właśnie nigdy nie pojechał i bardzo ja się z tego cieszę...my tego troche nie rozumiemy żeby zostawić rodzine, więc jest dobrze tak jak jest. Zabardzo niewiem jakie tam sytuacje, aleksandrowić mąż wyjechał i wiem tylko że tęstni, więc współczuje,bo ja byłam 2 tygodnie u teściów bez Artura i już usychałam... Także naprawde współczuje tym dziewczynom które są w takiej sytuacji!
Dziękuje za życzenia nasze rocznicowe, teraz wieczorem właśnie mój małżonek wyciągnął obręcz i pocałowaliśmy nawzajem, bo tak jak Wam pisałam ODPUST GRZECHÓW! no ciekawe że żadna nie słyszała....

A jeszcze Wam napiszę jaki ostatnio mam problem, dokładnie tydzień temu kupiłam sobie soczewki, bo bardzo marzyłam, żeby widzieć świat w okularach słonecznych noi pani okulistka mi je założyła z dużymi problemami bo bardzo się broniłam,mąż poszedł do pracy a ja nie umiałam lewej soczewki sciągnąć i grzebałam i grzebałam w tym oku, okropność i w końcu spałam w tej jednej. Dopiero Artur przyszedł i mi jakoś pomógł, normalnie historia :ico_olaboga:
No i przez 2 dni miałam tak zakrwione oko gorzej jak królik :ico_szoking: :ico_haha_02: i pojechaliśmy do tego optyka i powiedział okulista że mam zapalenie spojówek i dał mi antybiotyk! :ico_noniewiem: przez pare dni mnie oko bolało ale teraz jest już dobrze, myślałam że dziś przy tej babie założe a ona mówi że jeszcze jest troche oko opuchnięte...
Bo to był jej błąd w sztuce,ponieważ każdy kupujący soczewki przechodzi przeszkolenie jak je zdjąć i założyć, a to był już wieczór pewnie jej się spieszyło do domu i olała sprawe...
I do kitu! Mam 2 tygodniowe soczewki i pierwszy tyczeń przeleżały w pudełeczku... :ico_placzek: :ico_placzek: może jutro!?
A czy któraś z Was mosi soczewki? pozdrawiam...Ale się napisałam

Aleksandrowicz
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 823
Rejestracja: 16 sie 2007, 17:59

03 wrz 2008, 23:20

witajcie kobietki!!!!
Widze ze i tak za mna nikt nie teskni na TT heheh widocznie bylam nudna
Magda ja lubie Twoje posty!!wiec jak tylko masz chwile to pisz!!!!!w pracy zawsze znajdą sie osoby które sobie nawzajem nie pasuja, tak jak wszedzie indziej...życie..ale widzisz, predzej stresowało Cie ze zostawiasz Marcinka, a teraz nowe problemiki, z którymi na pewno sobie poradzisz bo Ty konkretna kobieta jesteś :ico_brawa_01:

a tak a propos pitu sritu, nudy na wątku, czy cos w tym stylu...w sumie nie rozumiem do końca...każdy ma swój styl, nie jestesmy każda taka sama i chwala za to....jedna to pisze druga co innego, raz czesciej raz rzadziej, ja lubie tutaj wpadac i zabrac zdanie i sie Wam wypłakac i poskarzyć i wykrzyczeć i Was lubie poczytac i to baardzo...

Agnieszka - wszystkiego naj dla Ciebie i Mężusia z okazji rocznicy!!!!

Edytka - jak tam basenik zaliczony???no i własnie, jak Kaludia sie czuje w szkole???pewnie na razie jest euforia...zazwyczaj tak jest ale póxniej pewnie sie szybko znudzi :ico_oczko:
Wczoraj wieczorem tak sie wku...... ze szok licytowalam sweterki dla Wikisi na allegro 3 szt,no i bylo 15 minut do konca aukcji ja poszlam sie kapac a moj mezulek mnie podsiadl i mu mowie jak bedzie 5 minut do konca to mnie wolaj bede walczyc!!!no i co nonono przelicytowali mnie o 50 groszy normalnie masakra,oczywiscie mu sie oberwalo,bo kuz.. jak on do kompa siadzie to klapki na oczach i hipnoza totalna
jeszcze Ci sie uda cos fajnego Wiki utrafić!!!
ALEKSANDROWICZ taka rozlaka to pewnie pozniej zmajstrujecie jakies rodzenstwo dla Alusia
oj na razie kochaniutka to nie planujemy :ico_oczko:
Więc ciągle jestem zmęczona. wczoraj i dziś byłam też u lekarzy, bo ciągle robie te różne badanina ale nic z nich nie wynika, a to chyba dobrze. Wszystko wskazuje że to moje chudnięcie i brak apetytu to efekt stresu, nerwów i beznadziejnego charakteru bo strasznie wszystkim się przejmuję. W każdym bąðź razie, na chwilę obecną, bóle głowy do obserwacji, tarczyca do obserwacji, cyce do obserwacji, ogólnie to chyba cała jestem do obserwacji ale co tam, grunt to sie nie przejmować i życ dalej.
hm, jakis program regeneracji powinnas sobie zafundować...nalezy Ci sie!!!!!!Asiula ale Ty chudniesz mimo ze jesz normalnie czy nie mozesz jesc?????

a u nas dzis szał ciał :ico_oczko: Alus wariował niesamowicie, miewał rozne nastroje od zachwytu po złośc :-D i na odwrót :-D piesek go wkurzał bo uciekał przed nim :ico_haha_01: biedny psiak juz sie boi Alka...mój synek to mały sadysta, łapie psa za wszystko co możliwe... :ico_olaboga: zreszta ja tez jestem przez niego gryziona, przez Alka oczywiście :ico_olaboga: i to tak znienacka :ico_szoking:siedze sobie czytam gazete czy cos tam, a mały podchodzi z takiem rozkosznym usmiechem i sie wtula mi w nogi i ...gryzie nagle i sie patrzy i cieszy, chyba zeby daja mu popalić,,,jestem w szoku jak czytam ze Wasze dzieci maja po 16 zębów :ico_szoking: u nas bardzo powoli sie przebijają....
a dzis bylismy na zakupkach :-D babcia z dziadkiem kupili Alkowi buciki elefanten, sliczne :-) Alek dawał nogi do mierzenia jak stary :ico_haha_01:zreszta on zawsze był na to jak na lato :-D wybralismy mu takie zgrabniutki buciki na sznurówki, zeby mu sie łatwiej chodziło, sandałki juz niedługo trzeba bedzie schwac do szafy, a jesienne juz mamy, ale za duże jeszcze bo czekaja na jesienne dzionki :-) a powiedzcie mi dziewczyny------CZY WASZE DZIECI JUZ ŁADNIE BIEGAJA???ALEK LUBI BIEGAC I SIE WYRYWA NA DWORZE JAK NIE WIEM, ALE ON ZARAZ JAK SIE ROZPEDZI TO JAK GŁUPI LECI I PADA...I W OGOLE SIE POTYKA...JAK WASZE DZIECI OPANOWAŁY CHODZENIE????

oki, zmykam, fundne sobie dzis jakas maseczke i zrobie relaks kapiel,zakupiłam sobie kilka fajnych kosmetyków, wiec ide sie popluskać :-D

dobranoc

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości