MAJOWE DZIECIACZKI 2007

[Sikorka]

doris, piękna fryzura, loki są śliczne, tylko taka poważna się zrobiłaś w tym ciemnym koloże.

kamizela, bandażem??? Kto Ci tak doradził , żebyś tylko nie doprowadziła do zatoru i zapalenia, ja tak miałam jak się na cycku wyspałam. No strasznie drastyczne to odstawianie u Ciebie i jeszcze choroba Wiktora. Życzę aby szybko wszystko minęło, trzymajcie się.

GLIZDUNIA, objadaj sie, objadaj Michałki są pycha - ulubione cukierki mojego Sikora i już się nie martw tak bardzo, bo ten kibelek to pewnie przez ten Twój stres. Jutro o której do lekarza??

ladybird23, żaden śmiech, każdy się tak uczył. Będzie z Ciebie super kierowca zobaczysz.

A ja właśnie wyłączyłam moje powidełka, jeszcze jutro się trochę popyrkoczą i do słoiczków. I grzyby też marynuję tata nazbierał tyle, że się ze mną podzielili. I spiżarnia będzie pełna
A w sobotę w Kozienicach pożegnanie lata i imprezy od samego rana, a wieczorem ma być Piasek. A my jeszcze na ognisko ze znajomymi się szykujemy.

A tu macie link gdzie jest przepis na to ciasto, jest naprawdę super szybkie i już u mnie zjedzone
http://www.smaczny.pl/forum/index.php?s ... &hl=śliwki
Na tej stronie wogóle są fajne przepisy, wiele już wypróbowałam, a i swoich kilka zamieściłam

A teraz już dobranoc kochane, śpijcie dobrze

[Ewcik]

i ja znowu pierwsza
U nas ok. Zakwasów brak mimo że była taka sama trasa jak na basen plus 1,5h ćwiczeń. Dostałam opracowany dokładny plan treningów (bosze jak to brzmi, jakbym jakimś sportowcem była) i dietę żeby nie schudnąć. I teraz tak dwa razy w tygodniu mam fitness i dwa razy w tygodniu basen. Weekendy mam wolne (ale bedę chodzic w piątki z Alicją na basen) no i codziennie bieganie. Min 5 posiłków dziennie (czyli będę jadła tak jak Alicja) i owoce, warzywa bez ograniczeń. Fajnie jest spotkać się z jakimś fachowcem który powe co nie tak sie robi i je. I pomoże dobrać odpowiednią dietę.

Mamy piątego ząbka. Mariusz wczoraj odkrył. Lewa górna czwórka. Czyli pierwszy ząbek na górze już się wykluł. Nocka minęła na połakiwaniach i pojękiwaniach. Zaaplikowany znów został bobodent i meliska i dospaliśmy spokojnie do 6rano. Po porannej butli Ala zasnęła na kolejne prawie 2h. Postanowiłam że zacznę Alę uczyć samodzielnego jedzenia. Dziś dostała na talerzyku pokrojoną kanapeczkę, a w kubku z dziobkiem ulubioną kawę zbożową z mlekiem. I moje dziecię ładniej zjadło samodzielnie niż jak ja ją karmię i z kubka też piła ładnie mimo że jeszcze wczoraj nawet nie chciała na niego spojrzeć. A i jeszcze rano przed butlą i potem po spaniu też mnie zdziwiła. Zwykle po każdym spaniu sadzam ją na nocniki. Dziś postawiłam ją na podłodze, bo chciałam jej butlę zrobić, a ona szybciutko do nocnika i czeka aż ktoś jej spodnie od piżamy i pampersa ściągnie. Usiadła i zrobiła siusiu. .
Ala śpi w piżamkach. Z pajaców już wyrosła a piżamek mam kilka, więc stwierdziliśmy że się nie opłaca kupować. jak zaśnie to przykrywamy ją takim duzym kocem i spi najczęściej przykryta do rana (bo nie może sie wygrzebać)
Zaraz zabieram sie za sprzątanie, bo przez te moje ćwiczenia troche dom zaniedbałam, muszę sobie ustalić jakiś plan działania również w domu.
zmykam

[Sikorka]

Ewcik, no i pięknie, tak trzymaj kochana!!!! A ja jak patrzę na tą fotkę Ali w podpisie no to odrazu się uśmiecham jest taka słodka - cudo, wymarzona synowa

A wszystkim mówię dzień dobry I zycze miłego dnia, pewnie tu wpadnę w okolicach południa, czyli karolowej drzemki

[GLIZDUNIA]

hello...u nas kolejny ulewny dzien....nawet wlaczylam ogrzewanie bo zimno

Ewcik,no to widzisz jak samodzielnosc Ali pasuje...czuje sie dziewczyna bardziej wyzwolona to i kubek z dziubkiem jest ok ...no ja zauwazylam ze Maya danonka nie zje jak ja jej daje ale jak sama to calego do dna!!i brwo za siku do nocnika!!!

Sikorko,przepisik musze gdzies zapisac koniecznie,na 15.20 dzis ide....i juz mam mdlosci...
u nas mimo ze rano to dalej ciemno przez ten deszcz...

[Patrycja.le]

Dzień dobry
Ewcik, grunt to mieć plan i się go trzymać. Brawo kochana
Sikorka dziękuję za stronkę. Zajrzę i może dzisiaj coś wykombinuję :)
Glizdunia trzymam kciuki i wiem że pewnie bardzo się denerwujesz, ale będzie dobrze. Musi być.

[GLIZDUNIA]

hej dziewczyny,wiem ze 3 macie za mnie kciuki,i bardzo mi to duzo daje....

wiecie co,skonczyly mi sie danonki i dalam wlasnie Mayi do sniadania ten jogurt co kupilam ostatnio co go tknac nie chciala...a teraz sama je ladnie,ale daje jej lyzeczke dla doroslych a nie te dla dzieci...latwiej sie nabiera chybai mimo ze ten jogurt nie jest taki slodki jak danonek to Maya ladnie je.....a jakiego ma wąsa

[doris]

wpadlam tylko na chwile sie przywitac

od rana jestem wsciekla

moja siostra to przy tym slubie swoim umywa rece od wszystkiego... wszystko ja musze zrobic... kuźwa... wczoraj wieczorem prasowala i powiedziala ze wyprasuje rodzicom ciuchy i zebym jej to zostawila, po czym wyszla i wrocila po 23 i dzisiaj rano tez wyszla i co?? wszystko musialam ja robic! a nie cierpie prasowania juz nie powiem o starciu chociazby glupich kurzy - tego tez ksiezniczka nie moze zrobic...

na 12 idzie se zrobic paznokcie i tez nic nie zrobi pozniej, bo przeciez moze jej lakier odprysnac!!!

zalatwilam sobie jureo rano prysznic u kumpeli i sie jej pytam czy jej tez zalatwic, a ona na ze jeszcze nie wiem! no i nonono chcesz dobrze i nawet konretnej odpowiedzi nie dostaniesz... moze jutro rano mi jeszcze powie ze jednak chcialaby zebym jej zalatwila...

i do tego wszystkiego samochod nam sie popsuł i nie mamy kasy na naprewe

nażaliłam się wam i mi lżej...ufff

ide sie umyc bo zaraz na paznokcie ide, poczytam pozniej o ile siostra mnie bardziej nie wkurwi.

[ladybird23]

hello
a ja teraz tak w biegu miedzy sprzataniem, Mila poszła spac, ale ciort ja wie jak dlugo potrwa wiec musze zdazyc wszystko pomysc zanim wstanie, bo jak rano zazwyczaj sprzatam to ona chodzi sie bawi, spoglada na bajki, a dzis za mna łazila jak cien i tylko na rece by chciala ja nie wiem co z nia dzis sie stało

glizdunia a ja nie jeżdże po Rybniku, bo to by była pestka, ja jeżdże po Jastrzebiu bo tam jest osrodek egzaminacyjny i kur..niby tak tylko proste drogi moze z trzy ronda, ale za to jakie, same wzniesienia, pasy a tuz za nimi moze z 1 m od razu linia zatrzymania..parkowanie po pochyłem kolosalnym, ze nawet reczny jak zacigałam to mi auto zjezdzało nie wiem jak to tam zdam

sikorka wiem ze sie dopiero ucze jazdy i to normalne ze mam pomyłki i zanim dojde do wprawy minie sporo czasu, no ale egz to chciałabym zdac a tam nie moge sobie pozwolic na błedy..

zborra z ciebie widze ciezki orzech do zgryzienia

podajcie mi proporcje do tych kluseczek sikorki, plisssssss...

[GLIZDUNIA]

Lady,no w Jastrzebiu to latwiutko raczej nie?bo tam to nie ma takich cichych zaulkow jak u Was....i pamietaj ze kazdy chce zdac ten egzamin bo to kasa i stres....ale tez duzo szczescia!!!bo to gdzie bedziesz na egzaminie parkowac to juz od Ciebie nie zalezy....a w praktyce wyjdzie tak ze bedziesz zawze parkowac tam gdzie Tobie bedzie wygodnie a nie tam gdzie Ci ktos kaze!dasz rade,podejdz do tego z luzem zeby Cie stres nie zgubil!!!jak nie tym razem to nastepnym....i tak do skutku!!ja sie ciesze ze zdawalam jeszcze w sredniej szkole bo bralam to tez troche jako przygode a nie cos co mi potrzebne mialo byc....stres byl ale tez kupa smiechu....POWODZENIA!!

a kluseczki robie tak ze daje danio homo. 1 jajko i make tak az sie jakos razem to wymiesza i zeby woda nie byla...i wrzucam na wrzatek i wyplywaja takie miekkie i dziwnoksztaltne kluseczki po chwili gotowania!

Doris,no siostre pewnie stresik zrzera wiec woli wyjsc i zalatwiac przyjemne sprawy niz w domu siedziec i pomagac....to juz jutro,wytrzymasz a potem juz pewnie wyfrunie z mezulcem i dlugo sie niebedziecie ogladac wiec odetchniecie od siebie!

[doris]

poczytalam was troche :)

kamizela bandazem??? pierwsze slysze. zeby ci sie zatory kochana nie porobily... trzymam kciuki

glizdunia znajde czas wieczorem i wejde na tt by sie dowiedziec co tam lekarza, bo sie strasznie martwie o ciebie.

co do mojej fryzury, mam dosc moich prostych wlosow dlatego chce podpiete loki, a pozniej je rozpuszcze i bedzie git. wczoraj wieczorem rozczesalam loki i tez fajna fryzyrka wyszla, wiec na poprawiny nie bede musiala sie za specjalnie czesac.
co do mojego kolorku, no coz ja sie sobie podobam w takich ciemnych. aczkolwiek chyba jestem jedyną osobą ktorej sie podobam w tak ciemnych wlosach... zycie.

[ Dodano: 2008-09-05, 11:24 ]
GLIZDUNIA, moze i moja siostre stres zrzera, ale to nie powod by zostawiala wszystko na mojej glowie... nie dosc ze musze sluchac mojej mamy ktora powtarza jedną rzecz milion razy to jeszcze moja siostra trakie numery odwala...
a jeszcze dzis jade z nią po sukienke, z ktora i tak byly niezle przeboje...
no i wieczorem przyjezdza upierdliwa rodzinka... zyc nie umierac - chce juz poniedzialek...