No dziewczynki wrescie coś się ruszyło 
mróweczka no jesteś w końcu, już sie martwiłam, nieładnie tu się do nas nie odzywać
....no i właśnie coś nic o Baśce nie piszesz 
, mam nadzieję,że wszystko dobrze....napisz...bo się matrwię...
Kasi.k a jak tam u Was? Nadal pogoda do du.....y? Mam nadzieję,ze wyjdzie słonko
Kari ale młody juz wielki
, prawdziwy góral 
, a pannica też śliczna 
Hektorka no nobra chyba już się z mężulkiem naściskaliscie , więc teraz pisać
Kamelek ale Lenka tez przez to przechodziła?
....zmiana klimatu, jedzenia jednak działą
no dziewczyny mi znowu brzuch urósł, w pasie mam już 111cm
i +12kg ...no ale jak co do czego własnie mi się jeść zachciało
mróweczka no jesteś w końcu, już sie martwiłam, nieładnie tu się do nas nie odzywać
....no i właśnie coś nic o Baśce nie piszesz , mam nadzieję,że wszystko dobrze....napisz...bo się matrwię...
Kasi.k a jak tam u Was? Nadal pogoda do du.....y? Mam nadzieję,ze wyjdzie słonko
Kari ale młody juz wielki
, prawdziwy góral , a pannica też śliczna
Hektorka no nobra chyba już się z mężulkiem naściskaliscie
, więc teraz pisać
Kamelek ale Lenka tez przez to przechodziła?
....zmiana klimatu, jedzenia jednak działą
no dziewczyny mi znowu brzuch urósł, w pasie mam już 111cm
i +12kg ...no ale jak co do czego własnie mi się jeść zachciało hello
caro, za duzo to ja nie popisze bo moje maleństwo jeszcze nie spi, i zaraz zmykam na dół, bo tam wielki bałagan i musze pomuc teściowej, przy remoncie zawsze wychodzą różne gafy.
kamelek1, och nie zazroszcze tych przeżyć, ale wyjazdu owszem, ach moze za rok zobaczymy ja z kasą, a pomarzyć mozna. ( wkońcu człowiek dązy do tego aby je spełniać.
Pózniej dokoncze bo juz mnie wołaja
caro, za duzo to ja nie popisze bo moje maleństwo jeszcze nie spi, i zaraz zmykam na dół, bo tam wielki bałagan i musze pomuc teściowej, przy remoncie zawsze wychodzą różne gafy.
kamelek1, och nie zazroszcze tych przeżyć, ale wyjazdu owszem, ach moze za rok zobaczymy ja z kasą, a pomarzyć mozna. ( wkońcu człowiek dązy do tego aby je spełniać.
Pózniej dokoncze bo juz mnie wołaja
Cześć Nie było mnie tu troszkę...
Mróweczka witaj znowu Jak tam ciąża?? Nie przesadzaj zanadto z tymi porządkami w nowym mieszkanku... Na wszystko jest czas, najważniejsze dzieciątko!
Kari, Ty jesteś pewna, że Krystian jest z 2007 r.? Na moje oko to on ma ze 3 lata Zdjęcia super, fajna rodzinka z Was.
Kamelek, to jest właśnie minus wyjazdów- nowe klimaty, inne jadło i rewolucje gotowe... mam nadzieję, że mimo wszystko warto było wyjechać? Czekamy na fotki
Caro, no i dobrze, że tyjesz. tak ma być Mnie teraz mąż i cała rodzina na siłę pasą, bo uważają, że wyglądam jak cyt.: szkieletor, więc pewnie jak tak dalej pójdzie to Cię dogonię
Mnie też się marzy Chorwacja... póki co siedzę na d...
Idę czytać- ostatnio namiętnie czytam książki
[ Dodano: 2008-09-09, 21:47 ]
A jeszcze dopiszę:
Dzięki dziewczyny, za pociechę w sprawie szpotawości: Mnie jak zwykle łatwo wkręcić jeśli chodzi o ortopedię. Z tym, że jej nóżki są pulchne i łatwo się nabrać to fakt ma takie szynki, że hej
Kamelek, ten kolor na wzorki to może i by się nadawał, tylko nie na całe ściany- chyba, że masz duuużo przestrzeni. I zależy jeszcze z jakim kolorem to zestawisz
Kasik, zdjęcia fajne. Mi Julka też czasem tak pomaga tak różne rzeczy czyścić, ale wtedy mam jeszcze więcej roboty A my dopiero się skapnęliśmy, że podczas tych wichur nam antenę od TV rozwaliło i nie mamy teraz TV Takie z nas kinomaniaki- No, ale na remont zawsze można zwalić, nie było kiedy oglądać 
I jeszcze miałam się pochwalić: poszłam wczoraj z Julką i moim Tatą do sklepu. I ona zaczęłam tam swoje różne mądrości wygadywać. Pokazywała głównie co by chciała. I ekspedientka się spytała, ile ona ma. Jak jej powiedziałam, to się za głowę złapała. I powiedziała, że jej wnuczek ma ponad dwa lata i nawet w połowie tak nie mówi jak Julka. A na pewno nie tak wyraźnie Nie muszę Wam mówić, że spuchłam z dumy?? Dziadek też oczywiście
Nie było mnie tu troszkę...
Mróweczka witaj znowu
Jak tam ciąża?? Nie przesadzaj zanadto z tymi porządkami w nowym mieszkanku... Na wszystko jest czas, najważniejsze dzieciątko!
Kari, Ty jesteś pewna, że Krystian jest z 2007 r.? Na moje oko to on ma ze 3 lata
Zdjęcia super, fajna rodzinka z Was.Kamelek, to jest właśnie minus wyjazdów- nowe klimaty, inne jadło i rewolucje gotowe... mam nadzieję, że mimo wszystko warto było wyjechać? Czekamy na fotki
Caro, no i dobrze, że tyjesz. tak ma być
Mnie teraz mąż i cała rodzina na siłę pasą, bo uważają, że wyglądam jak cyt.: szkieletor, więc pewnie jak tak dalej pójdzie to Cię dogonię
Mnie też się marzy Chorwacja... póki co siedzę na d...
Idę czytać- ostatnio namiętnie czytam książki
[ Dodano: 2008-09-09, 21:47 ]
A jeszcze dopiszę:
Dzięki dziewczyny, za pociechę w sprawie szpotawości: Mnie jak zwykle łatwo wkręcić jeśli chodzi o ortopedię. Z tym, że jej nóżki są pulchne i łatwo się nabrać to fakt
ma takie szynki, że hej Kamelek, ten kolor na wzorki to może i by się nadawał, tylko nie na całe ściany- chyba, że masz duuużo przestrzeni. I zależy jeszcze z jakim kolorem to zestawisz
Kasik, zdjęcia fajne. Mi Julka też czasem tak pomaga tak różne rzeczy czyścić, ale wtedy mam jeszcze więcej roboty
A my dopiero się skapnęliśmy, że podczas tych wichur nam antenę od TV rozwaliło i nie mamy teraz TV Takie z nas kinomaniaki- No, ale na remont zawsze można zwalić, nie było kiedy oglądać
I jeszcze miałam się pochwalić: poszłam wczoraj z Julką i moim Tatą do sklepu. I ona zaczęłam tam swoje różne mądrości wygadywać. Pokazywała głównie co by chciała. I ekspedientka się spytała, ile ona ma. Jak jej powiedziałam, to się za głowę złapała. I powiedziała, że jej wnuczek ma ponad dwa lata i nawet w połowie tak nie mówi jak Julka. A na pewno nie tak wyraźnie
Nie muszę Wam mówić, że spuchłam z dumy?? Dziadek też oczywiście no to chwilka na dokończenie
caro, teraz to musisz nabierać ciała i kilosów wkoncu dzidzia ci tam w brzuszku rośnie, a jak tam kopanie, teraz to już napewno ciebie tam boksuje, ach znowu wracam do wspomnień jak byłam w ciązy, mazy mi sie drugie dziecie, kiedyś napewno je spełnie.
Kolka, moze chcesz moje kilosy odam je za darmo, bo są mi zbędne, a jakoś się przyczepiły i nie chcą odejść, będąc u mamy przytyłam, bo się ciasno zrobiło w ciuszkach.
A moja teściowa ma pokoj taki fiołkowy, czyli denaturak jutro jak będe miała czas to wkleje fotke.
Kari zdjecia super i Krystek to już poważny chłopak, fajniutki.
To do jutro kachaniutkie.
może jutro więcej da sie napisać, bo już znowu mnie wołają PAPA
[ Dodano: 2008-09-09, 21:55 ]
Kurcze przez chwilę myslałam że mi posta zjadło ale jest
caro, teraz to musisz nabierać ciała i kilosów wkoncu dzidzia ci tam w brzuszku rośnie, a jak tam kopanie, teraz to już napewno ciebie tam boksuje, ach znowu wracam do wspomnień jak byłam w ciązy, mazy mi sie drugie dziecie, kiedyś napewno je spełnie.
Kolka, moze chcesz moje kilosy odam je za darmo, bo są mi zbędne, a jakoś się przyczepiły i nie chcą odejść, będąc u mamy przytyłam, bo się ciasno zrobiło w ciuszkach.
A moja teściowa ma pokoj taki fiołkowy, czyli denaturak jutro jak będe miała czas to wkleje fotke.
Kari zdjecia super i Krystek to już poważny chłopak, fajniutki.
To do jutro kachaniutkie.
może jutro więcej da sie napisać, bo już znowu mnie wołają PAPA
[ Dodano: 2008-09-09, 21:55 ]
Kurcze przez chwilę myslałam że mi posta zjadło ale jest
ciąża...niema ciąży...miałam zasniad groniasty...dostałam krwotoku , zrobili usg i dziecka niebyło...miałam zabieg i po 3 tyg odebrałam wynik no i diagnoza...zaśniad groniasty prawdopodobnie częściowy...beta-hcg tydzien po zabiegu mialam ponad 3 tys a za jakis czas 9...musze zrobic niedlugo jeszcze raz bete i zobaczyc czy sie niepodniosla...jak nie to dobrze a jak sie podnosi to zle bo z zaśniadu mozę sie zrobic nowotwor...ale bedzie dobrze...nastepna ciaza dopiero za rok...moj lekarz powiedzial ze zasniad to w sumie nie ciaza ale tak wyglada...tyle ze sie albo nierozwija albo tylko troszke i koniec mówią ciaża zaśniadowa...zreszta macie tutaj o zaśniadzie z encyklopedii:
Zaśniad groniasty całkowity
Patogeneza
Zaśniad całkowity powstaje w wyniku zapłodnienia komórki jajowej przez 1 lub 2 plemniki, w większości przypadków obserwuje się kariotyp 46,XX ale cały materiał genetyczny pochodzi od ojca (matczyny zostaje usunięty).
Dochodzi do nieprawidłowego rozwoju łożyska. Macica zawiera masy tkanki trofoblastycznej pod postacią pęcherzyków, z obrzękiem podścieliska, o typowym makroskopowym obrazie przypominającym kiść winogron. Stwierdza się także torbiele tekaluteinowe, które często osiągają duże rozmiary (skutek hipersekrecji hCG). Nigdy nie stwierdza się błon płodowych pozałożyskowych ani płodu.
Objawy
U pacjentki występują objawy poronienia zagrażającego lub niezupełnego - pierwszym jest zwykle krwawienie z dróg rodnych. Macica jest większa niż wskazuje wiek ciążowy. Występują nasilone wymioty, zaśniad predysponuje też do wczesnej gestozy.
Diagnostyka
Charakterystyczny jest obraz zamieci śnieżnej w USG (może nie występować w I trymestrze ciąży) a w badaniach biochemicznych wysoki poziom hCG.
Zaśniad groniasty częściowy (prawdopodobnie ten miałam...prawdopodobnie poniewaz płodu niebyło juz na usg a czy był wczesniej niewiem)
Patogeneza
Zaśniad częściowy powstaje w wyniku zapłodnienia komórki jajowej przez 2 plemniki, kariotyp płodu jest triploidalny, materiał genetyczny pochodzi od ojca i matki, powszechne są wady rozwojowe.
W zaśniadzie groniastym częściowym macica zawiera fragmenty rozrostu trofoblastycznego z obrzękiem podścieliska, wśród których może być obecny zwykle nieżywy płód.
Objawy
Zaśniad częściowy objawia się jak poronienie niedokonane.
Diagnostyka
W USG widać część prawidłowego łożyska oraz pola przypominające "zamieć śnieżną", charakterystyczne dla zaśniadu groniastego całkowitego. Zaśniad częściowy rzadko przechodzi w przetrwałą chorobę trofoblastyczną.
Zaśniad inwazyjny
Inwazyjna postać zaśniadu groniastego cechuje się zwykle miejscowym naciekaniem mięśnia macicy z uszkodzeniem naczyń. Występują ogniska krwotoczne.
Leczenie
Zaśniad usuwa się chirurgicznie przez łyżeczkowanie jamy i kanału szyjki macicy, co daje około 80% szans na wyleczenie w przypadku zaśniadu całkowitego i 95% - częściowego. Obowiązuje badanie histopatologiczne wszystkich tkanek wydalonych samoistnie i wydobytych z dróg rodnych. W przypadku kobiet nie planujących więcej ciąż do rozważenia pozostaje histerektomia.
Od 1 do 10% zaśniadów ulega złośliwej transformacji. Zależnie od kwalifikacji do grupy ryzyka wdraża się monoterapię metotreksatem bądź terapię wielolekową według schematu EMA/CO (etopozyd, metotreksat, aktynomycyna D, cyklofosfamid, winkrystyna).
to tyle...
Zaśniad groniasty całkowity
Patogeneza
Zaśniad całkowity powstaje w wyniku zapłodnienia komórki jajowej przez 1 lub 2 plemniki, w większości przypadków obserwuje się kariotyp 46,XX ale cały materiał genetyczny pochodzi od ojca (matczyny zostaje usunięty).
Dochodzi do nieprawidłowego rozwoju łożyska. Macica zawiera masy tkanki trofoblastycznej pod postacią pęcherzyków, z obrzękiem podścieliska, o typowym makroskopowym obrazie przypominającym kiść winogron. Stwierdza się także torbiele tekaluteinowe, które często osiągają duże rozmiary (skutek hipersekrecji hCG). Nigdy nie stwierdza się błon płodowych pozałożyskowych ani płodu.
Objawy
U pacjentki występują objawy poronienia zagrażającego lub niezupełnego - pierwszym jest zwykle krwawienie z dróg rodnych. Macica jest większa niż wskazuje wiek ciążowy. Występują nasilone wymioty, zaśniad predysponuje też do wczesnej gestozy.
Diagnostyka
Charakterystyczny jest obraz zamieci śnieżnej w USG (może nie występować w I trymestrze ciąży) a w badaniach biochemicznych wysoki poziom hCG.
Zaśniad groniasty częściowy (prawdopodobnie ten miałam...prawdopodobnie poniewaz płodu niebyło juz na usg a czy był wczesniej niewiem)
Patogeneza
Zaśniad częściowy powstaje w wyniku zapłodnienia komórki jajowej przez 2 plemniki, kariotyp płodu jest triploidalny, materiał genetyczny pochodzi od ojca i matki, powszechne są wady rozwojowe.
W zaśniadzie groniastym częściowym macica zawiera fragmenty rozrostu trofoblastycznego z obrzękiem podścieliska, wśród których może być obecny zwykle nieżywy płód.
Objawy
Zaśniad częściowy objawia się jak poronienie niedokonane.
Diagnostyka
W USG widać część prawidłowego łożyska oraz pola przypominające "zamieć śnieżną", charakterystyczne dla zaśniadu groniastego całkowitego. Zaśniad częściowy rzadko przechodzi w przetrwałą chorobę trofoblastyczną.
Zaśniad inwazyjny
Inwazyjna postać zaśniadu groniastego cechuje się zwykle miejscowym naciekaniem mięśnia macicy z uszkodzeniem naczyń. Występują ogniska krwotoczne.
Leczenie
Zaśniad usuwa się chirurgicznie przez łyżeczkowanie jamy i kanału szyjki macicy, co daje około 80% szans na wyleczenie w przypadku zaśniadu całkowitego i 95% - częściowego. Obowiązuje badanie histopatologiczne wszystkich tkanek wydalonych samoistnie i wydobytych z dróg rodnych. W przypadku kobiet nie planujących więcej ciąż do rozważenia pozostaje histerektomia.
Od 1 do 10% zaśniadów ulega złośliwej transformacji. Zależnie od kwalifikacji do grupy ryzyka wdraża się monoterapię metotreksatem bądź terapię wielolekową według schematu EMA/CO (etopozyd, metotreksat, aktynomycyna D, cyklofosfamid, winkrystyna).
to tyle...
Mroweczko-bardzo mi przykro,ze zamiast Basienki zrobilo Ci sie takie swonstwo.Pierwszy raz o czyms takim slysze.Wczoraj ogladajac Wasze zdjecia poczulam niepokoj,bo nie umialam dostrzec brzuszka.Balam sie,ze poronilas,no i w gruncie rzeczy to na pewno bylo dla Ciebie jak poronienie.Naprawde strasznie mi przykro Kochana Mroweczko,ze tak sie brzydko skonczylo.Napisz jak sie czujesz.A ja trzymam kciuki,zeby Ci sie tam wszystko pieknie zagoilo,wyniki zeby byly w porzadku,zebys mogla za rok spokojnie zajsc w ciaze. 
Slicznie dziekujemy za komplementy 
Mroweczka jak juz pisalam w smsku niezmiernie mi przykro
Do tej pory nie moge sie otrzasnac po smsku z ta wiadomoscia a co dopiero Ty, kochana musisz przezywac...
Wierze goraco, ze wyniki beda juz w porzadku... i za jakis czas jednak zawita u Was Basienka... Uwazaj na siebie i daj jak najszybciej znac jak wyniki nastepnego badania
A moze bys wpadla do Gloucester na kawke i ploteczki?
Kolka u mnie niestety bez telewizji sie nie obedzie moj maz to zapalony telemaniak (oprocz kilku innych bzikow jak np. komputery czy rybki) i czesto nawet obiadu nie zje bez zapatrzenia sie w telewizor 
Viki na szczescie przejawia zainteresowanie jedynie Teletubisiami i In the Night Garden a potem telewizor to dla niej zbedny sprzet w domu
Juz wyobrazam sobie Julcie jak slicznie wskazuje paluszkiem i dyskutuje w sklepie az sama jestem dumna z niej postaw jej mamciu wielkiego loda od ciotki za takie "gadulkowanie"
Hektorka z tego wszystkiego zapomnialam ze u Was remont i dlatego Cie nie ma powklejaj zdjecia mieszkanka jak juz skonczycie... i pisz co tam u Kamilka?
Kari zgadzam sie z Kolka... zdecydowanie Krystian ma jaks pomylke w metryce bo wyglada na starszego brata naszych kwietniaczkow... zdjecia sliczne a z Karinki super panna
Caro no wlasnie, jak tam junior w brzuszku? daje popalic mamusi czy raczej spokojniutku? A z pogoda tutaj to juz k.... mozna dostac
W niedziele i wczoraj slicznie a cala noc i dzisiaj leje non stop Robert mi mowil, ze w drodze na lotnisko mijal cale pola pozalewane i wiem, ze w Walii ewakuowali ludzi...
Kamelek oj bidulko, a to rzeczywiscie mieliscie nieprzyjemna przygode na wakacjach dobrze, ze wszystko sie pomyslnie skonczylo... a wklej nam jakies zdjecia z urlopu
Katrin a co tam u Ciebie i mojego ziecia?
A ja chcialam sie pochwalic, ze ma corcia (prawdopodbnie najgorsza z mowa) wreszcie zaczela przemiawiac ludzkim glosem Do tej pory z jej ust wydobywaly sie tylko jakies "makapaka" itd. A tu dzisiaj zaskoczyla nas nie tylko kilkoma wyraznie wypowiedzianymi wyrazami ale i bezblednym nasladowaniem glosow wszystkich zwierzat z farmy
Zatem ja tez dzisiaj "puchne" z dumy
Mroweczka jak juz pisalam w smsku niezmiernie mi przykro
Do tej pory nie moge sie otrzasnac po smsku z ta wiadomoscia a co dopiero Ty, kochana musisz przezywac...
Wierze goraco, ze wyniki beda juz w porzadku... i za jakis czas jednak zawita u Was Basienka... Uwazaj na siebie i daj jak najszybciej znac jak wyniki nastepnego badania
A moze bys wpadla do Gloucester na kawke i ploteczki?
Kolka u mnie niestety bez telewizji sie nie obedzie
moj maz to zapalony telemaniak (oprocz kilku innych bzikow jak np. komputery czy rybki) i czesto nawet obiadu nie zje bez zapatrzenia sie w telewizor Viki na szczescie przejawia zainteresowanie jedynie Teletubisiami i In the Night Garden a potem telewizor to dla niej zbedny sprzet w domu
Juz wyobrazam sobie Julcie jak slicznie wskazuje paluszkiem i dyskutuje w sklepie
az sama jestem dumna z niej postaw jej mamciu wielkiego loda od ciotki za takie "gadulkowanie"
Hektorka z tego wszystkiego zapomnialam ze u Was remont i dlatego Cie nie ma
powklejaj zdjecia mieszkanka jak juz skonczycie... i pisz co tam u Kamilka?
Kari zgadzam sie z Kolka... zdecydowanie Krystian ma jaks pomylke w metryce
bo wyglada na starszego brata naszych kwietniaczkow... zdjecia sliczne a z Karinki super panna
Caro no wlasnie, jak tam junior w brzuszku? daje popalic mamusi czy raczej spokojniutku? A z pogoda tutaj to juz k.... mozna dostac
W niedziele i wczoraj slicznie a cala noc i dzisiaj leje non stop Robert mi mowil, ze w drodze na lotnisko mijal cale pola pozalewane i wiem, ze w Walii ewakuowali ludzi...
Kamelek oj bidulko, a to rzeczywiscie mieliscie nieprzyjemna przygode na wakacjach
dobrze, ze wszystko sie pomyslnie skonczylo... a wklej nam jakies zdjecia z urlopu
Katrin a co tam u Ciebie i mojego ziecia?
A ja chcialam sie pochwalic, ze ma corcia (prawdopodbnie najgorsza z mowa) wreszcie zaczela przemiawiac ludzkim glosem
Do tej pory z jej ust wydobywaly sie tylko jakies "makapaka" itd. A tu dzisiaj zaskoczyla nas nie tylko kilkoma wyraznie wypowiedzianymi wyrazami ale i bezblednym nasladowaniem glosow wszystkich zwierzat z farmy
Zatem ja tez dzisiaj "puchne" z dumy
mróweczko
(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)
jak nic nie pisałas o dzidzi miałam jakis przebłysk, ze cos nie tak....i jednak.....tak mi przykro....mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze................ze to swinstwo nie da juz o sobie znac....jezu nie wiem co napisac..................
[ Dodano: 2008-09-10, 09:02 ]
a jak ty się czujesz??????????????????
[ Dodano: 2008-09-10, 09:06 ]
dlaJulki i Vikulki wielkie
a Filipek kopie jak szalony, budzi mnie w nocy około 3-4 razy, do kibelka oczywiscie trzeba też za każdym razem się wybrać ........jakoś mi teraz tak głupio o ciąży pisać
u nas też TV prawie na okrągło właczone , a CBeebies to całe przedpołudnie....
nic już nie wykrzesze z siebie.......
[ Dodano: 2008-09-10, 09:13 ]
a ja chciałam się dziś podzielić wesołą nowinką, bo zostało tylko
do porodu
(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)
jak nic nie pisałas o dzidzi miałam jakis przebłysk, ze cos nie tak....i jednak.....tak mi przykro....mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze................ze to swinstwo nie da juz o sobie znac....jezu nie wiem co napisac..................
[ Dodano: 2008-09-10, 09:02 ]
a jak ty się czujesz??????????????????
[ Dodano: 2008-09-10, 09:06 ]
dlaJulki i Vikulki wielkie
a Filipek kopie jak szalony, budzi mnie w nocy około 3-4 razy, do kibelka oczywiscie trzeba też za każdym razem się wybrać
........jakoś mi teraz tak głupio o ciąży pisać
u nas też TV prawie na okrągło właczone
, a CBeebies to całe przedpołudnie....
nic już nie wykrzesze z siebie.......
[ Dodano: 2008-09-10, 09:13 ]
a ja chciałam się dziś podzielić wesołą nowinką, bo zostało tylko
do porodu
Mróweczka, tak mi przykro... 
..ale bądź dzielna... wszystko bedzie dobrze i za rok będziesz miała w brzuszku swoja Basieńkę...
caro, 100 dniówka.. kurcze..nie tak dawno kwietniaki mieli 100 dni do porodu a teraz to już takie wielkoludki hihi
Kolka, ja też jestem dumna z Julci..bardzo.. i tęskni mi się za Wami... a może po remoncie wypad do płocka w końcu co??
kasi.k, Vikula to śliczna panienka i jak fajnie maluje...
kamelek1 współczuję przeżyć ...ale wyjazdu zazdroszczę :D
Kari Krystian to już kawaler... fiu fiu Ty uważaj kochana bo niedługo panny będzie sprowadzał ;)
więcej nie pamiętam
U nas od 2ch dni walczymy z gorączką...u lekarza byliśmy ale nic Kacpiemu nie jest poza maleńkim katarkiem... żeby już od bardzo dawna ma wszystkie więć to też nie to... trzydniówka może... zobaczymy ...
..ale bądź dzielna... wszystko bedzie dobrze i za rok będziesz miała w brzuszku swoja Basieńkę...
caro, 100 dniówka.. kurcze..nie tak dawno kwietniaki mieli 100 dni do porodu a teraz to już takie wielkoludki hihi
Kolka, ja też jestem dumna z Julci..bardzo.. i tęskni mi się za Wami... a może po remoncie wypad do płocka w końcu co??
kasi.k, Vikula to śliczna panienka i jak fajnie maluje...
kamelek1 współczuję przeżyć ...ale wyjazdu zazdroszczę :D
Kari Krystian to już kawaler... fiu fiu Ty uważaj kochana bo niedługo panny będzie sprowadzał ;)
więcej nie pamiętam
U nas od 2ch dni walczymy z gorączką...u lekarza byliśmy ale nic Kacpiemu nie jest poza maleńkim katarkiem... żeby już od bardzo dawna ma wszystkie więć to też nie to... trzydniówka może... zobaczymy ...
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość