bo chce taki kolor który by rozświetlił ten korytarz bo teraz mam zielony i wydaje mi się taki ciemny 
No i jestem po...
Z Jasiem wszystko dobrze, uśmialam się bo ginka jak robila USG, to mówila, że nie może go uchwycić żeby zmierzyć, bo tak się wiercil, a ja chwile wcześniej mówilam, że go prawie wcale nie czuje... Od główki do pupy ma 30 cm waży 1360g, jest tydzień większy niż wynika to z miesiączki, ale to lepiej..
Już mówie co dalej.. u mnie bez zmian, nadal rozwarcie na palec,szyjka 2 cm, tylko skórcze przeszły, nadal biore fenoterol i staveran w takich samych dawkach, nadal leże.. ale moge na troche wstać, pochodzić, zrobic sobie sama herbate, czy kawke, ale o spacerkach narazie moge zapomnieć.. w razie jakich kolwiek dziwnych objawów od razu jechać do szpitala.. Ginka mówila, że mam troszeczke za malo wód plodowych, ale to się podobno wyrówna, bo pęcherz caly, więc pewnie Maly troche sobie popil.. kolejana wizyta za 2 tygodnie i już tak zostanie.. Teraz najważniejsze, żeby przetrwać najbliższe 6 tygodni, a później po odstawieniu leków ginka daje mi man 3-4 dni i Bąbel będzie z nami.. A puki co nadal leżymy plackiem.. Cóż zrobić, dla synke wzystko
P się śmieje, że dostanie prezent na urodziny, bo on 19 października kończy 30, a mi 36 tc mija 22 października, więc może być nieduża rozpiętość między tatą i synkiem
[ Dodano: 2008-09-10, 18:43 ]
Ika mi się bardzo podoba tropikalna pomarancza, mieliśmy w sypialni długo.. a koleżanka ma w korytarzu, a mają taki bez okna więc troche ciemny, ale super wygląda i faktycznie jest jaśniej..
Z Jasiem wszystko dobrze, uśmialam się bo ginka jak robila USG, to mówila, że nie może go uchwycić żeby zmierzyć, bo tak się wiercil, a ja chwile wcześniej mówilam, że go prawie wcale nie czuje... Od główki do pupy ma 30 cm waży 1360g, jest tydzień większy niż wynika to z miesiączki, ale to lepiej..
Już mówie co dalej.. u mnie bez zmian, nadal rozwarcie na palec,szyjka 2 cm, tylko skórcze przeszły, nadal biore fenoterol i staveran w takich samych dawkach, nadal leże.. ale moge na troche wstać, pochodzić, zrobic sobie sama herbate, czy kawke, ale o spacerkach narazie moge zapomnieć.. w razie jakich kolwiek dziwnych objawów od razu jechać do szpitala.. Ginka mówila, że mam troszeczke za malo wód plodowych, ale to się podobno wyrówna, bo pęcherz caly, więc pewnie Maly troche sobie popil.. kolejana wizyta za 2 tygodnie i już tak zostanie.. Teraz najważniejsze, żeby przetrwać najbliższe 6 tygodni, a później po odstawieniu leków ginka daje mi man 3-4 dni i Bąbel będzie z nami.. A puki co nadal leżymy plackiem.. Cóż zrobić, dla synke wzystko
P się śmieje, że dostanie prezent na urodziny, bo on 19 października kończy 30, a mi 36 tc mija 22 października, więc może być nieduża rozpiętość między tatą i synkiem
[ Dodano: 2008-09-10, 18:43 ]
Ika mi się bardzo podoba tropikalna pomarancza, mieliśmy w sypialni długo.. a koleżanka ma w korytarzu, a mają taki bez okna więc troche ciemny, ale super wygląda i faktycznie jest jaśniej..
Ika202, ja mam w sypialni soczysty pomaranz i faaaktycznie jest pekny, ale ja mam w miare sloneczne pomieszczenie. A myslałaś o zółym słonecznym? Tez piekny, mam go w takim ciemnym pokoju i super wygląda.
#ania#, = no to lezymy dalej, moja szyjka miala 1cm i to było 3 tygodnie temu. damy rade.
znacie jakis dobry przepis na krewetki w masle czosnkowym?
#ania#, = no to lezymy dalej, moja szyjka miala 1cm i to było 3 tygodnie temu. damy rade.
znacie jakis dobry przepis na krewetki w masle czosnkowym?
Ika202, nie ma za co 
mi się ten kolor bardzo podoba..
asiula_o, klucia pępka są normalne podobno bo sie brzuszek rozciąga i to dlatego, ginka mówila, żeby smarować oliwką, bo mogą się rozstępy zrobić..
Dla mnie te 6 tygodni to nic.. ważne, żeby Jaś chcial posiedzieć w brzuszku jeszcze troszeczke..
Boli mnie brzuch, tak jak na @ jak nie przejdzie do jutra, to chyba pojade do szpitala, żeby sprawdzili czy wszystko OK, przed chwilą wzielam mo-spe, ale chyba nie zaczela jeszcze dzialać.. Ale brzuch mam miękki, więc jest dobrze, Bąbel też się rozbrykal na calego..
Dziewczyny, czy myślalyście już co spakować dla Maluszka do szpitala?? Ja zupelnie nie wiem.. tzn. wiem, że pieluchy, husteczki, czapeczka, rękawiczki ale co jeszcze?? Z torbą dla mamy jest dużo latwiej, ale też mam metlik w glowie, a chyba musze po malu zacząć je pakować, bo to moje dziecie jakieś niecierpliwe i pcha się na świat rękoma i nogami..
mi się ten kolor bardzo podoba..asiula_o, klucia pępka są normalne podobno
bo sie brzuszek rozciąga i to dlatego, ginka mówila, żeby smarować oliwką, bo mogą się rozstępy zrobić..Dla mnie te 6 tygodni to nic.. ważne, żeby Jaś chcial posiedzieć w brzuszku jeszcze troszeczke..
Boli mnie brzuch, tak jak na @ jak nie przejdzie do jutra, to chyba pojade do szpitala, żeby sprawdzili czy wszystko OK, przed chwilą wzielam mo-spe, ale chyba nie zaczela jeszcze dzialać.. Ale brzuch mam miękki, więc jest dobrze, Bąbel też się rozbrykal na calego..
Dziewczyny, czy myślalyście już co spakować dla Maluszka do szpitala?? Ja zupelnie nie wiem.. tzn. wiem, że pieluchy, husteczki, czapeczka, rękawiczki ale co jeszcze?? Z torbą dla mamy jest dużo latwiej, ale też mam metlik w glowie, a chyba musze po malu zacząć je pakować, bo to moje dziecie jakieś niecierpliwe i pcha się na świat rękoma i nogami..
Aniu dobrze że dziecko zdrowe, leż jak tak trzeba, lepsze to niź stanie później nad inkubatorem.
U mnie na szczęście szyjka zamknięta, tyle że mam nadal twardy brzuch, ale mogę chodzić byle by się nie przemęczać. Jak wróciłam od lekarza to takiego powera dostałam że zabrałam się za prasowanie, i chyba się energia na żelazko przelała bo się spaliło
, tylko dymek poszedł. Więc kolejny wydatek będzie a i tak ich nie mało.
Asiula- pytałam się lekarza o to kucie koło pępka jakoś z miesiąc temu i mój gin powiedział że to kuje mój pępek, kiedyś też byliśmy maluszkami w brzuszkach i te połączenia od pępka do czegoś tam zostały i w ciąży można odczuwać kucie i pieczenie w okolicy pępka.
Ania a co na to powiedział Twój lekarz?
Ania - u mnie nospa zaczyna działać po dopiero po godzinie, także poczekaj cierpliwie.
U mnie na szczęście szyjka zamknięta, tyle że mam nadal twardy brzuch, ale mogę chodzić byle by się nie przemęczać. Jak wróciłam od lekarza to takiego powera dostałam że zabrałam się za prasowanie, i chyba się energia na żelazko przelała bo się spaliło
, tylko dymek poszedł. Więc kolejny wydatek będzie a i tak ich nie mało. Asiula- pytałam się lekarza o to kucie koło pępka jakoś z miesiąc temu i mój gin powiedział że to kuje mój pępek, kiedyś też byliśmy maluszkami w brzuszkach
i te połączenia od pępka do czegoś tam zostały i w ciąży można odczuwać kucie i pieczenie w okolicy pępka. Ania a co na to powiedział Twój lekarz?
Ania - u mnie nospa zaczyna działać po dopiero po godzinie, także poczekaj cierpliwie.
Ostatnio zmieniony 10 wrz 2008, 21:07 przez Kili, łącznie zmieniany 1 raz.
To moje zbiory dotyczące rzeczy do szpitala:
Ostatnie przygotowania do naszego spotkania, czyli co będzie potrzebne w szpitalu.
Torbę do szpitala powinnaś spakować 2 tygodnie przed wyznaczonym terminem porodu – tak na wszelki wypadek gdyby maleństwo zdecydowało się przyjść na świat wcześniej!
Poniższa lista ułatwi Ci zadanie:
Dla maluszka:
- Ubranka:
• 3 bawełniane koszulki
• 2 bawełniane cienkie czapeczki i jedna cieplejsza
• 3 pajacyki (śpiochy z rękawami i nogawkami – wygodniejsze są rozpinane w kroku) lub 3 kaftaniki i 3 pary śpiochów
• skarpetki
• cienkie bawełniane rękawiczki (maluszek urodzi się z długimi paznokietkami, które można obciąć dopiero po powrocie do domu; zamiast rękawiczek możesz założyć maleństwu skarpetki na rączki)
- Pieluszki opracowane specjalnie dla noworodków. Np. Pampers Newborn
- Chusteczki stworzone z myślą o noworodkach, najlepiej bezzapachowe np. Pampers Sensitive
- Nieperfumowane mydełko dla niemowląt
- Ręcznik kąpielowy z kapturem
- Zestaw do pielęgnacji pępka (gencjana na spirytusie, spirytus 70%, jałowe gaziki)
- Oliwka dla niemowląt
- Delikatny krem do pupy
- Krem ochronny
- Szczoteczka do włosów
- Kocyk
- Odpowiednie do pogody ubranko na wyjście ze szpitala (dobrze chroniące przed wiatrem i chłodem)
- Tata nie może zapomnieć o aparacie fotograficznym.
- Zapytaj w wybranym przez Ciebie szpitalu, co powinnaś wziąć ze sobą. Jeśli pobiera się opłatę za salę jednoosobową, tata powinien mieć także w portfelu odłożone pieniądze, żeby nie trzeba było w pośpiechu szukać bankomatu!
Dla mamy:
- Dowód osobisty
- Legitymacja ubezpieczeniowa
- Karta ciąży
- Oryginał wyniku grupy krwi
- Aktualne wyniki badań:
• WR- badanie w kierunku kiły (robione dwukrotnie: na początku i pod koniec ciąży)
• HBS- badanie krwi na nosicielstwo antygenu wirusa żółtaczki zakaźnej zrobione po 32 tyg. Ciąży.
• Morfologia
• Mocz
• USG
- Świadectwo ukończenia szkoły rodzenia (wymagane w niektórych szpitalach przy porodach rodzinnych)
- Koszulka z krótkim rękawem do porodu
- Zegarek, notes, długopis (do kontrolowania częstotliwości skurczów)
- Butelka niegazowanej wody mineralnej
- Pomadka ochronna lub krem do ust - 2 koszule nocne rozpinane z przodu
- Szlafrok - Kilka par ciepłych skarpetek
- Kapcie - Klapki pod prysznic
- Dwa ręczniki - Przybory toaletowe
- Biustonosz do karmienia
- Wkładki laktacyjne
- Laktator (może być potrzebny przy nawale mlecznym)
- Paczka podpasek - Jednorazowe majtki poporodowe
- Karta telefoniczna lub telefon komórkowy
- Kubek
- Sztućce.
..................................................................................................
Dla dziecka
Wcześniej możesz spakować rzeczy dla malca (bo np. swojego szlafroka czy kosmetyków będziesz jeszcze używać). Ciuszki muszą być dostosowane do pory roku, ale zawsze będą to:
• 3–4 bawełniane body lub koszulki
• 3–4 pajacyki (jednoczęściowy ciuszek z rękawami i nogawkami) albo 3–4 kaftaniki i 3–4 pary śpioszków
• cienki kocyk lub rożek
• kilka pieluch tetrowych (np. do podłożenia podczas przewijania czy szczepienia)
• 2 bawełniane czapeczki
• cienkie rękawiczki lub skarpetki (do założenia dziecku na rączki, żeby się nie podrapało).
Kupując pajacyki i śpioszki, wybieraj te rozpinane w kroku – są wygodniejsze. Uwaga: przed spakowaniem ubranka upierz w dziecięcym proszku i wyprasuj. Oprócz ubranek niezbędna jest mała paczka (20 sztuk) jednorazowych pieluch dla noworodków (new born), ręcznik kąpielowy z kapturkiem, delikatne mydło, nawilżane chusteczki do pupy, krem lub oliwka oraz jałowe gaziki i spirytus (70-proc.) do pielęgnacji pępka.
Dla ciebie
Ubrania
Niektóre szpitale także pacjentkom dają swoje koszule, ale jednak koszule lepiej mieć własne – chyba że jest to zakazane (być może są jeszcze gdzieś takie relikty z dawnej epoki). Weź ze sobą trzy nocne koszule z bawełny: jedną krótką, do porodu, i dwie rozpinane z przodu (jak najgłębiej) – do karmienia. Do porodu nie bierz koszuli nowej, bo może się ubrudzić krwią tak, że się już nie odpierze. Z ubrań niezbędne są też: szlafrok, dwa biustonosze do karmienia (z odpinanymi miseczkami) i kilka par majtek – mogą być jednorazowe lub luźne bawełniane. Weź też ciepłe skarpetki – przydadzą się zwłaszcza na sali porodowej, bo rodzące często czują zimno. Z obuwia spakuj kapcie i klapki pod prysznic. Pomyśl też o tym, w czym wrócisz do domu – jeśli masz bardzo duży brzuch, w ubraniu sprzed porodu nie będziesz wyglądać dobrze.
Środki higieny i kosmetyki
Przede wszystkim niezbędne są duże, chłonne podpaski. Do pielęgnacji krocza warto wziąć też płyn do higieny intymnej, papierowy ręcznik (do delikatnego osuszania) i kilka saszetek przyspieszającego gojenie środka Tantum Rosa. Weź też dwa ręczniki bawełniane: kąpielowy i mały, żel pod prysznic, szampon, pastę i szczoteczkę do zębów, dezodorant, kremy do twarzy, rąk i podrażnionych brodawek. Jeśli jesteśmy przy brodawkach – po porodzie przydadzą ci się wkładki laktacyjne. A z kosmetyków koniecznie pamiętaj jeszcze o dobrym sztyfcie do warg – podczas porodu usta będą spierzchnięte i wysuszone. Nie zapomnij też o przyborach do włosów oraz do paznokci.
Co jeszcze?
Pomyśl, co może być ci pomocne podczas porodu. Jeśli będziesz miała osobny pokój, możesz wziąć sprzęt do słuchania (odtwarzacz CD i płyty, iPod, MP3), olejek do masażu oraz coś do robienia okładów na krocze i plecy (termofor, żelowe kompresy), może świecę lub kominek aromaterapeutyczny. Weź zegarek z sekundnikiem do mierzenia skurczów (zwykle jest w komórce), notes i długopis do ich zapisywania. Koniecznie weź telefon komórkowy i aparat fotograficzny, notes z numerami telefonów osób, do których będziesz chciała zadzwonić (jeśli nie ma ich w telefonie) i książkę lub ulubione pismo do czytania. Dobrze jest też mieć własny kubek i sztućce oraz poduszkę (ułatwi karmienie).
W ostatniej chwili
Przed wyjazdem spakuj coś do jedzenia (kanapki, drożdżówki, biszkopty) i wodę mineralną. Najlepiej dwie butelki: dużą (żeby starczyło) i małą z ustnikiem – ta sprawdza się po porodzie do polewania krocza (przynosi to ulgę podczas siusiania). Niektóre kobiety zabierają też poduszkę z dziurą lub dziecięce kółko pływackie – do siadania po nacięciu krocza. To dobre rozwiązanie, ale jeszcze lepiej jest urodzić bez nacięcia, wtedy żadne poduszki nie są potrzebne. Uwaga: przed wyjazdem zawsze sprawdź, czy masz wszystkie dokumenty! Oto one: karta ciąży, dowód osobisty, legitymacja ubezpieczeniowa (podstemplowana!), wyniki ostatnich badań (morfologia, mocz, USG, HbsAg – w kierunku WZW typu B), informacja o grupie krwi (wpis w książeczce zdrowia).
................................................................
http://www.wzorowamama.pl/wyprawka_dla_dziecka.html
..................................................................
http://zapytajpolozna.pl/ciaza/wyprawka/
To chyba takie najfajniesze co mi wpadlo :)
Ostatnie przygotowania do naszego spotkania, czyli co będzie potrzebne w szpitalu.
Torbę do szpitala powinnaś spakować 2 tygodnie przed wyznaczonym terminem porodu – tak na wszelki wypadek gdyby maleństwo zdecydowało się przyjść na świat wcześniej!
Poniższa lista ułatwi Ci zadanie:
Dla maluszka:
- Ubranka:
• 3 bawełniane koszulki
• 2 bawełniane cienkie czapeczki i jedna cieplejsza
• 3 pajacyki (śpiochy z rękawami i nogawkami – wygodniejsze są rozpinane w kroku) lub 3 kaftaniki i 3 pary śpiochów
• skarpetki
• cienkie bawełniane rękawiczki (maluszek urodzi się z długimi paznokietkami, które można obciąć dopiero po powrocie do domu; zamiast rękawiczek możesz założyć maleństwu skarpetki na rączki)
- Pieluszki opracowane specjalnie dla noworodków. Np. Pampers Newborn
- Chusteczki stworzone z myślą o noworodkach, najlepiej bezzapachowe np. Pampers Sensitive
- Nieperfumowane mydełko dla niemowląt
- Ręcznik kąpielowy z kapturem
- Zestaw do pielęgnacji pępka (gencjana na spirytusie, spirytus 70%, jałowe gaziki)
- Oliwka dla niemowląt
- Delikatny krem do pupy
- Krem ochronny
- Szczoteczka do włosów
- Kocyk
- Odpowiednie do pogody ubranko na wyjście ze szpitala (dobrze chroniące przed wiatrem i chłodem)
- Tata nie może zapomnieć o aparacie fotograficznym.
- Zapytaj w wybranym przez Ciebie szpitalu, co powinnaś wziąć ze sobą. Jeśli pobiera się opłatę za salę jednoosobową, tata powinien mieć także w portfelu odłożone pieniądze, żeby nie trzeba było w pośpiechu szukać bankomatu!
Dla mamy:
- Dowód osobisty
- Legitymacja ubezpieczeniowa
- Karta ciąży
- Oryginał wyniku grupy krwi
- Aktualne wyniki badań:
• WR- badanie w kierunku kiły (robione dwukrotnie: na początku i pod koniec ciąży)
• HBS- badanie krwi na nosicielstwo antygenu wirusa żółtaczki zakaźnej zrobione po 32 tyg. Ciąży.
• Morfologia
• Mocz
• USG
- Świadectwo ukończenia szkoły rodzenia (wymagane w niektórych szpitalach przy porodach rodzinnych)
- Koszulka z krótkim rękawem do porodu
- Zegarek, notes, długopis (do kontrolowania częstotliwości skurczów)
- Butelka niegazowanej wody mineralnej
- Pomadka ochronna lub krem do ust - 2 koszule nocne rozpinane z przodu
- Szlafrok - Kilka par ciepłych skarpetek
- Kapcie - Klapki pod prysznic
- Dwa ręczniki - Przybory toaletowe
- Biustonosz do karmienia
- Wkładki laktacyjne
- Laktator (może być potrzebny przy nawale mlecznym)
- Paczka podpasek - Jednorazowe majtki poporodowe
- Karta telefoniczna lub telefon komórkowy
- Kubek
- Sztućce.
..................................................................................................
Dla dziecka
Wcześniej możesz spakować rzeczy dla malca (bo np. swojego szlafroka czy kosmetyków będziesz jeszcze używać). Ciuszki muszą być dostosowane do pory roku, ale zawsze będą to:
• 3–4 bawełniane body lub koszulki
• 3–4 pajacyki (jednoczęściowy ciuszek z rękawami i nogawkami) albo 3–4 kaftaniki i 3–4 pary śpioszków
• cienki kocyk lub rożek
• kilka pieluch tetrowych (np. do podłożenia podczas przewijania czy szczepienia)
• 2 bawełniane czapeczki
• cienkie rękawiczki lub skarpetki (do założenia dziecku na rączki, żeby się nie podrapało).
Kupując pajacyki i śpioszki, wybieraj te rozpinane w kroku – są wygodniejsze. Uwaga: przed spakowaniem ubranka upierz w dziecięcym proszku i wyprasuj. Oprócz ubranek niezbędna jest mała paczka (20 sztuk) jednorazowych pieluch dla noworodków (new born), ręcznik kąpielowy z kapturkiem, delikatne mydło, nawilżane chusteczki do pupy, krem lub oliwka oraz jałowe gaziki i spirytus (70-proc.) do pielęgnacji pępka.
Dla ciebie
Ubrania
Niektóre szpitale także pacjentkom dają swoje koszule, ale jednak koszule lepiej mieć własne – chyba że jest to zakazane (być może są jeszcze gdzieś takie relikty z dawnej epoki). Weź ze sobą trzy nocne koszule z bawełny: jedną krótką, do porodu, i dwie rozpinane z przodu (jak najgłębiej) – do karmienia. Do porodu nie bierz koszuli nowej, bo może się ubrudzić krwią tak, że się już nie odpierze. Z ubrań niezbędne są też: szlafrok, dwa biustonosze do karmienia (z odpinanymi miseczkami) i kilka par majtek – mogą być jednorazowe lub luźne bawełniane. Weź też ciepłe skarpetki – przydadzą się zwłaszcza na sali porodowej, bo rodzące często czują zimno. Z obuwia spakuj kapcie i klapki pod prysznic. Pomyśl też o tym, w czym wrócisz do domu – jeśli masz bardzo duży brzuch, w ubraniu sprzed porodu nie będziesz wyglądać dobrze.
Środki higieny i kosmetyki
Przede wszystkim niezbędne są duże, chłonne podpaski. Do pielęgnacji krocza warto wziąć też płyn do higieny intymnej, papierowy ręcznik (do delikatnego osuszania) i kilka saszetek przyspieszającego gojenie środka Tantum Rosa. Weź też dwa ręczniki bawełniane: kąpielowy i mały, żel pod prysznic, szampon, pastę i szczoteczkę do zębów, dezodorant, kremy do twarzy, rąk i podrażnionych brodawek. Jeśli jesteśmy przy brodawkach – po porodzie przydadzą ci się wkładki laktacyjne. A z kosmetyków koniecznie pamiętaj jeszcze o dobrym sztyfcie do warg – podczas porodu usta będą spierzchnięte i wysuszone. Nie zapomnij też o przyborach do włosów oraz do paznokci.
Co jeszcze?
Pomyśl, co może być ci pomocne podczas porodu. Jeśli będziesz miała osobny pokój, możesz wziąć sprzęt do słuchania (odtwarzacz CD i płyty, iPod, MP3), olejek do masażu oraz coś do robienia okładów na krocze i plecy (termofor, żelowe kompresy), może świecę lub kominek aromaterapeutyczny. Weź zegarek z sekundnikiem do mierzenia skurczów (zwykle jest w komórce), notes i długopis do ich zapisywania. Koniecznie weź telefon komórkowy i aparat fotograficzny, notes z numerami telefonów osób, do których będziesz chciała zadzwonić (jeśli nie ma ich w telefonie) i książkę lub ulubione pismo do czytania. Dobrze jest też mieć własny kubek i sztućce oraz poduszkę (ułatwi karmienie).
W ostatniej chwili
Przed wyjazdem spakuj coś do jedzenia (kanapki, drożdżówki, biszkopty) i wodę mineralną. Najlepiej dwie butelki: dużą (żeby starczyło) i małą z ustnikiem – ta sprawdza się po porodzie do polewania krocza (przynosi to ulgę podczas siusiania). Niektóre kobiety zabierają też poduszkę z dziurą lub dziecięce kółko pływackie – do siadania po nacięciu krocza. To dobre rozwiązanie, ale jeszcze lepiej jest urodzić bez nacięcia, wtedy żadne poduszki nie są potrzebne. Uwaga: przed wyjazdem zawsze sprawdź, czy masz wszystkie dokumenty! Oto one: karta ciąży, dowód osobisty, legitymacja ubezpieczeniowa (podstemplowana!), wyniki ostatnich badań (morfologia, mocz, USG, HbsAg – w kierunku WZW typu B), informacja o grupie krwi (wpis w książeczce zdrowia).
................................................................
http://www.wzorowamama.pl/wyprawka_dla_dziecka.html
..................................................................
http://zapytajpolozna.pl/ciaza/wyprawka/
To chyba takie najfajniesze co mi wpadlo :)
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość