
brzuszek pod bluzką i co widać?

brzuszek bez bluzki czyli defekt mojej skory wiotka i rozstepy;/ ale akceptuje siebie taka jaką jestem;)

też tak uważam, bo jak ktoś nie ma auta i nie korzysta za często to mu niepotrzebne... ale to tak samo z fotelikiem do auta dla dziecka... ja auta nie miałam, jak Norbert był mały, ale fotelik miałam swój, bo zdarzały się wypady ze znajomymi i wtedy nie zawsze był czas, żeby gdzieś latać i pożyczaćJa nie kupowałam bo z brzucholem to jechałam 2 albo 3 razy autem i nawet nie szukałam takich rzeczy i nie wiedzialam o tych nakładkach. Jezeli jezdzi sie duzo to jest to dobra inwestycja.
aniabella po prostu tego nie widzisz, super brzusio. To ja wcale nie mam za wiele większego. Za jakiś czas jeszcze będziesz marudzić, że za wielki. Jak się stoczę z kanapy, to może zrobię fotkę swojego i wkleję.a to zdjęcie mojego brzuszka, nie wiem czemu na zdjęciach wychodzi taki duży a tak naprawdę nie jest zbyt duży
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Google [Bot] i 1 gość