u mnie jeszcze nie grzeja i tez marzne..ale nie wiem kiedy zaczna bo my mamy w bloku kotłownie i chyb a wiekszocs musi sie zgodzi..nie wiem to bedzie nasza pierwsza zima po kupnie mieszkania
marcia to musicie się zwijać, do soboty niedaleko.
Ja o swoim młodym to jedno mogę powiedzieć - no spokojny to on nie jest. Kopie często i mocno aż się brzuch rusza, a poza tym fika jakieś koziołki, bo raz kopie po dole brzucha, a za kilka godzin u góry i tak na zmianę.
ananke ja to lubię owsiankę, więc śniadania w szpitalu to mi pasowały.
ja niestety nie umiem palić w piecu, także dopiero ok 15 ojciec pali jak przyjedzie z pracy, także do tej godziny jest zimno, ale jeszcze nie jet tak źle, chodzę cieplutko ubrana
aaaaaa, mamy jeszcze gazowe, ale rzadko włączamy, bo drogo, ale jak będzie coraz zimniej to będę rano włączać