Normalnie ta dziesiejsza noc to był koszmar...

Dziś w nocy położyłam się spać lekko poddenerowana ale spoczko ... koło 24:30 obudził mnie dziwny ból brzucha ale se mysle a to nic takiego i staram się zasnąć, brzuch zaczyna mnie coraz bardziej boleć robi się na przemian trawrdy i miekki i boli jakbym miała rodzić za chwile





Zulcia Śliczny brzuś! Mam nadzieje, że wszytsko się unormuje!
K@tka No to super, że masz ten pas... na pewno św. Dominik pomoże wszytsko przezwyciężyć,

emalia

Podiobno kobieta w ciąży nie powinna trzymac dziecka do chrztu ...bo jednka z dzieciątek umrze ..tak to mówią, i u nas nie chcieliśmy ryzykować i moja siosta nie trzyama Wojtsuia do chrztu ..chociaż ja tam w to nie wierze ..no ale lepij dmuchac na zimne!
szczako No i znów popadam po raz kolejny w zachwyt ...co stronka to brzuś... Cudny!
[ Dodano: 2008-03-05, 11:44 ]
MONIKAB fr pisze:jesli chodzi o ta miesiaczke to juz w ogole zabawnie... a co bedzie jak chrzestna dostanie okresu dzien przed lub w dniu chrztu ? przeciez nie powiesz jej ze przez to ze ma miesiaczke to nie moze zostac chrzestna...
O tym nie słyszałam ... hm..