Ja tez witam! i dzieki za
u mnie ranek bez kawy nie moze byc!!
Moj Pawelek dzisiaj dal mi pospac, wstal ok. 6.30 czyli prawie rowno z moim budzikiem...
Wczoraj przyszly butki wreszcie, ile ma radochy jak mu zalozylam i "biegal" po podlodze
Jak spiacy to tez trze oczy, nosek i ciagnie sie za ucho...
u nas dzienne drzemki wygladaja bardzo roznie, ale 2 godzin non stop to w zyciu nie przespi... wieczorem przewaznie idzie spac ok. 20.30 i tak juz spi do rana!
U nas pilot jest na pierwszym miejscu!!! Dobrze ze mamy 2 bo jeden jest juz taki pogryziony....
Kasiu, no to gratuluje wspolnej nocy z mezem......
Marcia, no na Twoim miejscu tez bym sie wnerwila
tym bardziej ze nie ma czasu na pisanie ....a tu masz klops
Ja dzisiaj w pracy tylko do 12.30 potem popoludnie z malym, super!! Szkoda tlyko ze pogoda paskudna!!