Cześć
To jak
Kasia nie stawia dzisiaj
to ja stawiam.
U nas nocka nie najgorsza. Ula zrobiła pobudkę o 00:30, dałam jej cyca i zasnęła i spała aż do 5:40, wtedy wzięłam ją do łóżka i pospałyśmy jeszcze do 7:30.
Strasznie dużo popisałyście
miałam czytania na długą chwilę. Wczoraj jakiś dołek mnie dopadł i nie chciało mi się tu zaglądać wieczorem ,poszliśmy wszyscy wcześnie spać.
Ula też lubi się bawić tym co nie do zabawy, a telefony komórkowe po prostu uwielbia, pilotem w Polanicy i Poznaniu też się ładnie bawiła, zmieniała programy, że nic konkretnego nie można było obejrzeć, bo tak skakała po programach. Ale radochę przy tym miała i było troszkę spokoju
Co do spania, to Ulek śpi w łóżeczku, a ja z Jarkiem, ale w nocy jak około 4 robi pobudkę, to ją biorę i idziemy na materac, żeby tacie nie przeszkadzać
Co do zasypiania, jest różnie, czasem zaśnie w łóżeczku, a czasem jest wielki płacz, a ja jestem za miękka i nie zostawiam jej tam płaczącej, tylko ja wyciągam i tulę do sibie, wtedy się uspokaja i zasypia.
Dzienne spanko wygląda tak: rano około 9 pierwsza drzemka, trwa około pół godziny, potem druga około 12, najczęściej na spacerze i trwa różnie od pół godziny - do 40 minut i ostatnia drzemka jest około 14 i trwa najczęściej 1,5godziny.
Marcia, Ula też wstaje przy wszystkim, nawet przy gołej ścianie i skubana ostatnio zaczęła się puszczać i od razu leci na tyłek, bo przecież jeszcze stać nie umie. Na główkę do tyłu też jej się zdarza polecieć i wtedy jest wielki płacz, ale zabieram ją szybko na ręce i idziemy oglądać kotki, ale patrzymy przez okno i Ula szybko o "bólu" zapomina.
A co do internetu, dowiedz się np w plusi lub orange, maja ciekawe taryfy internetowe i nie musisz mieć żadnych kabli stacjonarnych w domu.
A co do morfologii, Ula też dostaje ferrum lek, do tego daję jej jeszcze cebion multi i kwas foliowy
ale nam lekarka kazała brać przez 6 tygodni, potem odczekać jakiś czas i znów zrobic kontrolna morfologię.
Justyna, zdjęcie Gabriela super, zmęczony musiał być bardzo
dla Majeczki za ząbki
Klaudia, super, że i Norbercik doczekał się pierwszego ząbalka
Uciekam, bo mój bąbel już marudzi, pewnie śpiąca
Miłego dzionka